Wróciłam niedawno do domku a tu od progu roznosi sie swojska woń kupala... Imbiś siedzi skulony i smutny

Bida moja kochana
Przy mnie bidulek jeszcze dwa razy odwiedzał kuwetę, niestety biegunka.
Nie wiem co mogło mu zaszkodzić, może wody z garnków w zlewie się opił.
Jak mu nie przedzie do jutra, to czeka nas wizyta u lekarza.