

Cześć Agusiu


Kitusia też łapkę wkłada i wyciąga chrupki, co ma zrobić jak nikt się nie lituje a w środku jej ulubione Senable i Whiskas

A właśnie


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agusialublin pisze:Laserek to bardzo dobra rzecz![]()
siedzisz sobie machasz laserkiem a kot biega jak oszalały
klaudiafj pisze:Mireczko, lubią rozmrożoneNawet bardzo! A dziś dałam im i nie zjadły :/ wieczorem pewnie by zniknęło, ale w dzień leży
Gosiu super, że wreszcie masz swój wątek - bardzo się cieszę
Kasiu dzięki za dobre słowo w sprawie zdjęćTemat będzie kontynuowany
Dziś wybraliśmy się nad zalew, ale ledwo wyszłam z auta to było tak zimno, że nie umiałam wytrzymać. Chciałam pojechać nad drugi zalew i jak wyszliśmy z auta musieliśmy długo iść i po niecałym kilometrze znowu powiedziałam, że wracamy. Ogólnie tak zmarzłam jak nigdy! Ale mamy grzaniec na rozgrzewkę na wieczór. Pogoda była mało klimatyczna i wściekle zimno brrrr
Zrobiłam mało zdjęć - żadnego z planowanych. Na cmentarz już nie dałam rady iść - normalnie cierpiałam katusze, takie wiatrzysko i mróz, ale chociaż pokaże Wam kilka ujęć gł dla tych, które siedziały w ciepłym domku
Zalew Nakło-Chechło
Potem pojechaliśmy na Świerklaniec, ale po drodze był taki oto zamek:
A potem był klucz kaczy![]()
I Marysia, która siedzi na moim nowym krześle, entym w kolekcji, załatwionym przez mamę ku wkurzeniu małża - znowu muszę kupować farby Annie Sloan i malować, mam już super pomysł na to cudne krzesło
I to tyle zdjęć na dziś. Jutro przychodzi paczkaCieszy mnie to, że kotki gonią się codziennie ostatnio
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1352 gości