Mokatkowo cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 03, 2015 11:35 Re: Mokatkowo cz IV

Jakie fajne ma futerko Latte na łapkach :201461 Cudne koty :)
Moje kotki jedynie na odległość się powąchają i to wszystko :( Tiara jedynie o Nikę się potrafi otrzeć, ale to wszystko :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lip 03, 2015 23:00 Re: Mokatkowo cz IV

Aia pisze:
magdar77 pisze:Czemu ja do cholery zostawilam telefon w kuchni?!

Człowiek powinien mieć aparat zamontowany w oczach, mrugniesz i jest zdjęcie :wink:

albo z 5 telefonów na czujce
magdar77 pisze:Na Paluchu mamy taka biede:
Obrazek
Dziadunio ma z 15 lat. Ktos, cos? Senior nie powinien ostatnich chwil spedzic w schronie :(. Kocham starsze koty, sa najmadrzejsze, najkochansze. Nie moge o nim spokojnie myslec :(.

o matko :(
magdar77 pisze:Biorac pod uwage, ze Latte trzyma w zebach ucho Mokiego to nie jestem pewna tej milosci :D

albo moze,żeby czasem Mok nie chciał wstać,odchodzić od niego gdziekolwiek
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2015 23:05 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lip 05, 2015 13:47 Re: Mokatkowo cz IV

Twardo Mokatku? To poloz mi glowe na ramieniu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 05, 2015 18:31 Re: Mokatkowo cz IV

magdar77 pisze:Twardo Mokatku? To poloz mi glowe na ramieniu :)
Obrazek

słodkie :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 08, 2015 22:06 Re: Mokatkowo cz IV

Wieści z domu są takie: koty jedzą, piją, sikają i nie odstępują się na krok (to chyba wspólny front przeciwko intruzowi, bo ja tam jakiejś specjalnej solidarności nie zauważam ;-) ). Na znak protestu wobec braku TYCH rąk do głaskania, kupa Latte była pół metra od jego kuwety, czyli na środku kuchni..... :twisted:
Poza tym pierwszy dzień OK. Ufffff. No nie lubię się z nimi rozstawać......
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 10, 2015 16:19 Re: Mokatkowo cz IV

Dobrze będzie.
Protestów ciąg dalszy czy ręce "intruza" zaakceptowane?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lip 10, 2015 19:04 Re: Mokatkowo cz IV

Kupa nadal w miejscu niedozwolonym ;) Latte juz sie nie chowa, ale zachwycony nie jest. Moki wyszedl za to, bo wczoraj kolezanka byla z corka a on lubi dzieci. Mizial sie z Oliwka, zachowujac zdrowy dystans od Agnieszki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 12, 2015 21:48 Re: Mokatkowo cz IV

Chłopaki nie są duszami towarzystwa. Jak donosi opieka (która być może się ujawni), klną przy wszelkich próbach spoufalania się, wymyślają gościom mimo podtykanych smakołyków, oraz mszczą się niezmiennie kupą na środku kuchni.
Strach pomyśleć jaka kara spotka mnie po powrocie.....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 13, 2015 8:58 Re: Mokatkowo cz IV

Dochodząca opieka weekendowa się ujawnia :kotek:
Chłopaki pokochały mnie zażarcie :ok: dosłownie :ryk: Chociaż wczoraj rano Moki wzgardził swoim śniadaniem, ale nie chodził głodny - ja poszłam do łazienki ogarniać kuwetę to wyjadł z miski Latte :strach: Za to wieczorem własne mięsko było the best. I wtedy ja się mściłam - nie dawałam dojeść, tylko miętosiłam i chuchałam w brzuchol. Straszliwie pyskował, ale że jest dżentelmenem to w oko nie dostałam :mrgreen: A tak ładnie pozowali:
Obrazek
Obrazek

Hmm w originale zdjęcia się w porządku a po "zapodaniu" kładą się??

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pon lip 13, 2015 10:20 Re: Mokatkowo cz IV

O ho ho :D jakie piękne koty :mrgreen:
Magdar dobrze wytresowałaś sobie chłopaków, nie są łatwo skłonni do zdrady i miętoszenia się z inną :wink:
Ale szczęście, że jest wszystko w porządku (nawet kupy ;)) i Latte funkcjonuje bez Ciebie, bo z Twoich opowieści trochę się tego obawiałam :ok:
A Wy mam nadzieję, że dobrze się bawicie, wypoczywacie i macie znośną pogodę (u mnie może nie za słonecznie przez ten ostatni tydzień, ale padało tylko 2 razy)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lip 13, 2015 11:58 Re: Mokatkowo cz IV

Mam wrazenie (nie wiem czy sluszne), ze Latte znormalnial, odkad miedzy chlopakami powstala wiez. Kiedy przestal traktowac Mokiego jak wroga a zaczal jak kumpla, bardzo wyluzowal.

Aia oczywiscie ze tak, po co mi facet, ktory przytula sie do obcych kobiet? Moi panowie sa naprawde moi :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 13, 2015 12:04 Re: Mokatkowo cz IV

Też mam takie wrażenie. Nawet tylko po zdjęciach. Z początku jak wstawiałaś, to widziało się skulonego kota, wydawało się, jakby obudowanego murem. Teraz, choćby na fotce Moniki_Wolskiej, Latte STOI i wcale nie wydaje się przerażony czy jakby miał zapaść się w sobie :ok: A co dopiero Jego zachowanie na żywo. Koty też się uczą od siebie, dobre stosunki pomagają

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lip 13, 2015 14:09 Re: Mokatkowo cz IV

Monika oblaskawia moje koty a ja tutejszego psa. A raczej obalam mity z nim zwiazane. W ub. roku slyszalam, ze nie wchodzi do domu bo nie chce. Co noc, zarowno w tym jak i w zeszlym roku pies spi przy moim lozku. Od trzech lat, nie daje sobie zalozyc obrozy. I rzeczywiscie widzialam probe zalozenia obrozy na pchly i fakt, ze nie pozwolil. No coz, wzielam psa, wzielam obroze, poprosilam o troche miesa z obiadu i ochrona przeciw insektom jest. No nie, nie byl szczesliwy, troche na mnie powarkiwal, troche sie obrazil, ale kiedy go zostawilam i poszlam do pokoju, po 10 minutach przyszedl. Zdjecia beda potem :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 06, 2015 22:21 Re: Mokatkowo cz IV

Moj nowy tymczas:
6d3b.jpg[/img][/url]
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 06, 2015 23:05 Re: Mokatkowo cz IV

magdar77 pisze:Moj nowy tymczas:
6d3b.jpg[/img][/url]

nic nie widać :cry: czyżby ten burasek o którym ostatnio mówiłaś ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 47 gości