Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Witaj, Noseczku

Miau. Wiecie, jak ciocia na mnie mówi?
Noś Czereśniak.
Bo Duża dziś miała czereśnie, to sobie wziąłem jedną do turlania i noszenia w pysiu.
Żeby zaraz Czereśniak...
Noś

Noś pisze:Żeby zaraz Czereśniak...
Noś

No jak nie Czereśniak, jak Czereśniak?
Duża :wink:

w całości Czereśniak :1luvu:

i jaki przystojny :1luvu:

Jak jakaś ksywa przylgnie do kocurka, to wiadomo.
Noś

Czereśniak, też coś ... jak te Duże coś wymyślą :roll:

Pako mówi na mnie: Skubana Mańka - nie wiem czemu :evil:

Mańcia

puszatek pisze:w całości Czereśniak i jaki przystojny

Dobrze, że choć nie Tomcio :ryk:

MaryLux pisze:
puszatek pisze:w całości Czereśniak i jaki przystojny

Dobrze, że choć nie Tomcio

To wtedy kiszonym ogórkiem musialby żonglować :wink:

Przerzuciłem się dziś na fasolkę szparagową

miautestuję, czy jest dobra do gotowania

Noś

Noseczku, czy pamiętasz, że Florentynka ma jutro imieniny? Pomyśl o jakiejś miłej niespodziance dla niej

Inka podpowiadająca

Miau.
Nie wiem, co Duża chce od moich pazurków

http://deser.pl/deser/10,88223,16175856 ... tml#CukVid

Noś

Mieliśmy wczoraj inteligentną miauprzygodę.
Byli u nas goście. Florentynka przespała całe popołudnie, a ja najpierw przytulałem się do cioci, ale jak przyszli gości, to sobie poszedłem na górę.
Duża wydawała jedzenie i picie z kuchni, miauobserwowałem w przerwach w spaniu :wink:

Cioci już nie było, kiedy Duża powiedziała, że trzeba zgłaszać, co się chce, bo zaraz wychodzi z kuchni i już nie będzie więcej wydawać. Jak tylko to usłyszałem, od raz przyleciałem z górnych półek, na blat w kuchni.
No bo co z moją kolacją?
Dostałem ją

Ale ja jestem miauinteligentnym kocurkiem

Noś

MalgWroclaw pisze:Mieliśmy wczoraj inteligentną miauprzygodę.
Byli u nas goście. Florentynka przespała całe popołudnie, a ja najpierw przytulałem się do cioci, ale jak przyszli gości, to sobie poszedłem na górę.
Duża wydawała jedzenie i picie z kuchni, miauobserwowałem w przerwach w spaniu
Cioci już nie było, kiedy Duża powiedziała, że trzeba zgłaszać, co się chce, bo zaraz wychodzi z kuchni i już nie będzie więcej wydawać. Jak tylko to usłyszałem, od raz przyleciałem z górnych półek, na blat w kuchni.
No bo co z moją kolacją?
Dostałem ją
Ale ja jestem miauinteligentnym kocurkiem
Noś

Brawo Nosku :piwa:

A czy dopilnowałeś, żeby Florentynka dostała prezent imieninowy?
Inka

Zaraz dostanie, ten prezent trzeba złożyć, to Duża musi.
Noś

Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Kto przegląda forum