GAJA I PRZYJACIELE II

Jutro zrobię skany wyników badań Niki i wstawię :ok:

jutro już było a wyników nadal nie ma....jak Nika obecnie się czuje :?:

mamaGiny pisze:nie znam się na padaczkach, mi to raczej na czkawke wyglada

przy padaczce nie wiem czy zwierzę jest w stanie stać i medrać ogonkiem

może Lidka coś podpowie albo Bożenka

To wygląda jak czkawka,ale może byc i atakiem padaczkowym,trzeba obserwowac.Padaczka wygląda róznie,w zalezności

d rodzaju padaczki i natezenia ataku.Atak padaczkowy moze miec forme "aury',ne wiem jak to zobrazowac:zwierze "odlatuje"swiadomoscią i nie wie co się wokół niego dzieje...Czasami drga tylko oko,czasami lata podbródek,a mój Lepek miewal "aury'i niestety ataki tak gwaltopwne,że skutki były cieżkie...
Ala,wyniki z sierpnia nie sa na dzień dizsiejuszy miarodajne,ale warto sprawdzic stan watroby i trzyuctki:psinka wygląda na lekko przytyta,więc calkiem mozliwe,że niestrawnosc taki atak może wywołac....Dużo jest rodzajów padaczek i podłoza padaczki....

magdar77 pisze:

To jest I badanie w sierpniu i tarczyca z września.

[quote="magdar77"]

A to jest II badanie po przeleczeniu wątroby i po podawaniu Ca

Aluś chyba dwa razy wkleiłaś ten sam obrazek.
Powinno być tak:
Pierwsze badanie z sierpnia

I drugie, z października:

Są na pewno duże problemy z jonogramem.
W pierwszym badaniu wapń masakryczny, to stan zagrożenia życia! (o ile są to normy dla psów)
Szkoda że nie sprawdzono kreatyniny tym bardziej że mocznik szaleje

Jeśli nerki są zdrowe a suczka z innych powodów nie wydala nadmiaru moczu (trzeba by oznaczyć pełen jonogram) - to warto by sprawdzić poziom parathormonu.
Dzieje się coś złego, na pewno nie jest to coś tylko do obserwacji.

Blue pisze:Są na pewno duże problemy z jonogramem.
W pierwszym badaniu wapń masakryczny, to stan zagrożenia życia! (o ile są to normy dla psów)
Szkoda że nie sprawdzono kreatyniny tym bardziej że mocznik szaleje
Jeśli nerki są zdrowe a suczka z innych powodów nie wydala nadmiaru moczu (trzeba by oznaczyć pełen jonogram) - to warto by sprawdzić poziom parathormonu.
Dzieje się coś złego, na pewno nie jest to coś tylko do obserwacji.

Blue ale po tym pierwszym badaniu suczka dostała Hepadol i Ca i jak zrobiono powtórne badania stwierdzili, że jest ok.
Obecnie chodzimy z sunią do innego weta ponieważ dołączyły się inne problemy teraz z tylną łapą na którą kuleje . Ten lekarz widział te wyniki i też nic nie mówił o nieprawidłowościach.

Nie znam norm jonogramu dla psów, zakładam że te podane są prawidłowe.

Po pierwsze - starsze badanie krwi wykazuje masakrycznie niski poziom wapnia.
Pies ma objawy neurologiczne lub typowe dla spadku poziomu wapnia - tężyczki.
Dostaje wapń, wyniki się poprawiają ale nawet wtedy są na całkowicie dolnej granicy normy co też nie jest właściwe.

Nie zmienia to faktu że zdrowe psy nie mają takich spadków poziomu wapnia (jest to zawsze groźna dla życia patologia).

Twojej suczce dolega coś co powoduje że jej wapń zjeżdża poniżej wszelkich dopuszczalnych granic.
To że wynik nieco się poprawił po suplementacji wapnia - o niczym nie świadczy i nigdy w życiu nie powinno uspokajać.

Trzeba jak najszybciej znaleźć przyczynę.
Może być ich trochę, ale sa te najbardziej prawdopodobne i mniej prawdopodobne.
I trzeba zacząć od wykluczania tych pierwszych najpierw.
Przede wszystkim trzeba sprawdzić czy suczka nie ma niedoczynności przytarczyc.
Trzeba sprawdzić czy nie ma nadmiernego wydalania wapnia z moczem.
W wynikach wychodził nieprawidłowy mocznik (mocno wysoki), nie oznaczono poziomu kreatyniny, ale to stwarza poważne podejrzenie choroby nerek.
Coś sie dzieje z wątrobą.
Suczce coś poważnego dolega.
Wymaga konkretnej diagnostyki.

I bardzo sensownej suplementacji wapnia do czasu jego ustabilizowania, wapń powinien być podawany w ściśle wyliczonej dawce, wraz z wit. D. Trzeba regularnie kontrolować jego poziom w krwi.
On musi być wyrównywany, ale nie chodzi o to by jedynie podnieść jego poziom we krwi, ale by był właściwie wykorzystywany przez tkanki.
Jak będzie się go pakowało psu bez opamiętania to organizm zacznie go odkładać w tkankach miękkich, naczyniach krwionośnych, w nerkach, powstaną z niego kamienie. Organizm go wchłonie i nie będzie potrafił wykorzystać.
Lub nie wchłonie.

Co się dzieje z łapą?
To może mieć związek z hipokalcemią.

Koniecznie zrób cały jonogram, oznacz poziom potasu, sodu, magnezu, fosforu.
Może się okazać że jest więcej "kwiatków".
I być może pomoże to zidentyfikować przyczynę.
Bardzo niski wapń może być spowodowany hiperfosfatemią.

EFIT: dopisek.
Doczytałam że magnez też z kosmosu, taki wysoki.
Nerki, nerki trzeba sprawdzić na prawo i lewo.

21.10. 13. - po raz pierwszy zaczęła kuleć na tylną łapę ( zaczęłam brać karty informacyjne ),
lekarka stwierdziła najprawdopodobnie naciągnięcie, leczenie przeciwzapalne - Melovem-iniekcja, Cimalgex 80mg..2x...brak poprawy,
30.10.13.
badanie RTG ( Nika sztywna ), stwierdzono zwężenie szpary pomiędzy przedostatnim a ostatnim kręgiem lędźwiowym; kolano ok, biodra ładne, równe, obejmują całe panewki.
Wykonano badanie przewodnictwa-ok.
leczenie przeciwbólowe i przeciwzapalne ...Melovem, Combivit, Intravit B12.....lekka poprawa.
02.11.2013
Przejście na leczenie neurologiczne....APL b complex 6ml do końca opakowania,
Melovem, Combivit, Intravit

Brak poprawy

13.11.13. Zmiana Veta, RTG pod znieczuleniem: brak zmian w obrazach radiologicznych bioder, kręgosłupa, kolan, sródstopia i palców.
Podano: Cepetor, Torbugesic, Plofed, Rapidexon
14.11.13.- poprawa
Rapidexon-iniekcja, Encorton od 30mg zmniejszano stopniowo dawkę co 3 dni
11.12.13.- znowu kulawizna
Cimalgex 80mg - 4 tabl.,

Brak poprawy

03.01.14
iniekcja dostawowa
jakieś dwa tygodnie nie kulała
później zaczynało się przy bieganiu...ograniczono ruch
11.02.14 - jesteśmy umówienie ponownie na iniekcję dostawową

Przy hipokalcemii spokojnie mogą występować bóle stawowe, kości, mięśni.
Leczenie polega na prawidłowym wyrównywaniu poziomu wapnia, ustabilizowaniu jonogramu.
Nie wiem co konkretnie boli Twoją suczkę, ale obecnie skupiałabym się na szukaniu przyczyny tego co się dzieje.
Ona miała robione usg?

I mała uwaga - sterydy obniżają poziom wapnia i potasu we krwi.
Kulawizna jej nie zabije a pakowanie w psa z tak rozjechanym jonogramem, wysokimi enzymami wątrobowymi, niepewnym stanem nerek takiej ilości leków nieobojętnych nijak dla organizmu - nie wiem czy narkoza była konieczna, ale na pewno była bardzo, bardzo ryzykowna.

Ona dostaje wit. D?

W tej chwili nic nie dostaje

Blue pisze:Przy hipokalcemii spokojnie mogą występować bóle stawowe, kości, mięśni.
Leczenie polega na prawidłowym wyrównywaniu poziomu wapnia, ustabilizowaniu jonogramu.
Nie wiem co konkretnie boli Twoją suczkę, ale obecnie skupiałabym się na szukaniu przyczyny tego co się dzieje.
Ona miała robione usg?

I mała uwaga - sterydy obniżają poziom wapnia i potasu we krwi.
Kulawizna jej nie zabije a pakowanie w psa z tak rozjechanym jonogramem, wysokimi enzymami wątrobowymi, niepewnym stanem nerek takiej ilości leków nieobojętnych nijak dla organizmu - nie wiem czy narkoza była konieczna, ale na pewno była bardzo, bardzo ryzykowna.

Ona dostaje wit. D?

Kurde ale ja chodzę z nią do lekarzy, oni tego nie wiedzą? :evil:

Grube pieniądze ode mnie biorą :evil:

GAJA I PRZYJACIELE II

Kto przegląda forum