Behemot IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 20, 2013 21:18 Re: Behemot IX

Lubie tu przyłazić, rozmowy szczere bez zadufania :1luvu:

floxanno, bardzo współczuję straty koteczka :(
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie paź 20, 2013 21:35 Re: Behemot IX

psiama pisze:Lubie tu przyłazić, rozmowy szczere bez zadufania :1luvu:
(...)


Tak :)

psiama pisze:(...)
floxanno, bardzo współczuję straty koteczka :(


Flox przytulam mocno.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2013 8:50 Re: Behemot IX

Miło nam, że Wam jest miło 8)

Obrazek poranny, szósta z minutami:

- wychodzę kocie, choc giligilikota zrobimy [to taki rytuał - należy dać hasło, kotek ociagając się, podchodzi, daje sie pogilgotać pod bródką, a następnie chlasta - niegroźnie i w powietrzu bardziej - paszczą]
Dziś jednakowoż kot chyba przez okno sobie przedtem popaczał, albo może usłyszał szmer wody, bo łypnął na mnie z szafki pod lustrem z takim politowaniem, ze mi w trampki poszło, ziewnął serdecznie i przegrupował się na szaliczkach rufą w moją stronę. W wolnym tłumaczeniu - powaliło cię? tu jest szafeczka, rura grzewcza i święty spokój ...
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:05 Re: Behemot IX

AYO pisze:- wychodzę kocie, choc giligilikota zrobimy [to taki rytuał - należy dać hasło, kotek ociagając się, podchodzi, daje sie pogilgotać pod bródką, a następnie chlasta - niegroźnie i w powietrzu bardziej - paszczą]
Dziś jednakowoż kot chyba przez okno sobie przedtem popaczał, albo może usłyszał szmer wody, bo łypnął na mnie z szafki pod lustrem z takim politowaniem, ze mi w trampki poszło, ziewnął serdecznie i przegrupował się na szaliczkach rufą w moją stronę. W wolnym tłumaczeniu - powaliło cię? tu jest szafeczka, rura grzewcza i święty spokój ...

Koty: potrafią „dowartościować” swój personel pomocniczy :twisted:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 21, 2013 9:21 Re: Behemot IX

No.
Pogładziłby człowiek przed wyjściem w tę noc poniedziałkową sierściucha, to by się człowiekowi lepiej zrobiło, a tu - LYPA :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:32 Re: Behemot IX

Norma, norma!
ostatnio była u mnie katia80 i była niezmiernie zadziwiona, ze moje koty nie biegną się witać, nie jenteresują się - śpią. Jasiek wprawdzie przyszedł zerknąć, ale niekoniecznie zaraz się pieścić.
Chcesz głaskać, to najpierw znajdź a potem próbuj szczęścia. Wprawdzie nie ugryzą nie udrapią, ale mogą zignorować. czasami ich nachodzi i wtedy łaskawie się wtulą i pragną pieszczoty.
Jasiek kiedyś postanowił, że moja przyjaciółka ma go głaskać, a ona niekoniecznie chciała - no to była obraza dopiero :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 21, 2013 9:41 Re: Behemot IX

O to to.
I niby on nie robi tego tobie na złość, tylko zgodnie ze SOBĄ, a jednakowoż czasami smutno :?

Jak ja nienawidzę poniedziałków :!:
Ciemno, nogi przemoczyłam, głowy nie zdążyłam umyć i jeszcze kot mnie ignoruje Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:43 Re: Behemot IX

AYO pisze: i jeszcze kot mnie ignoruje

to chyba dobrze 8) jest spokój od kota 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:45 Re: Behemot IX

Ja mu po prostu zazdroszczę kochana, co tu w bawełnę owijać :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:45 Re: Behemot IX

ale czego?
że sobie wyjść nie może? :strach:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:48 Re: Behemot IX

Że ja muszę o tej porze, po ciemku i w ulewę :x

Nikt normalny, od tegoż kota poczynając, nie ruszyłby się z domu bez bezwzględnej konieczności :x
Ostatnio edytowano Pon paź 21, 2013 9:50 przez AYO, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:49 Re: Behemot IX

w jaką ulewę? 8O
jest piękna, złota jesień przecież

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:53 Re: Behemot IX

Taaaa ...

Była w sobotę.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2013 9:53 Re: Behemot IX

i była wczoraj
i jest nadal dzisiaj :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 21, 2013 10:00 Re: Behemot IX

Nie kopie się leżącego Panie Patmol :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości