puszatek pisze:witajcie dziewczynki....![]()
Witaj Basiu - i jak wyspana?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
isabell36 pisze:Ewuś cudne kotki i fotki - malutka Pola przesłodka![]()
zazdroszczę Ci baloknu
dobrej nocki
AgaS1987 pisze:Dobry wieczor![]()
Wiem ze nie ma Cie Ewciu, ale chcialam zaznaczyc ze ja wrocilam i bede juz zagladala na miau
Doczytalam te strony gdzie mnie nie bylo i bardzo fajnie sie ogladalo zdjecia dziewczynek:D
Juz nie moge sie doczekac urodzin Poli:D
Moze jakis koci tort bedzie?
No i na pewno wiecej zdjec wrzucisz
My troszke odpoczelismy.
Gruby Maciek i Rozbójnik Kotoś pobyli na balkonie. Kazdy w swoim kącie. Maciek w rogu- pil wode z wiaderka i siedzial pod galazkami wierzby. a Kotoch lezal jak panisko na miekkim materacyku
Wiec sie dotlenily i byly zadowolone
Ciesze sie ze jutro juz popiszemy
Kotina pisze:Ale się naoglądałam cudnych fotek![]()
Takie malutkie jak Twoja Pola to ja miałam tylko Tinkę i Tośkę,
z Toski to był straszny chuligan![]()
a Tinka też lubiła kwiatki ....![]()
Pozostałe pojawiły się u mnie już jako dorosłe …![]()
Pozy śpiącej Poli zajefajne![]()
cyrkowe wygibasy![]()
![]()
mam fobię na punkcie uchylnych okien
![]()
![]()
Czy ja dobrze widzę na tej fotce Pola pod takim właśnie uchylonym oknem siedzi ?![]()
![]()
Wiem, że to stare zdjęcie, ale mam nadzieję, że tak nie otwierasz okien, bo to bardzo niebezpieczne !!!
Gdy moja córka była w podstawówce zobaczyłyśmy na oknie balkonowym zaklinowanego kotka. Był to parter, ale nikogo nie było w domu.
Niewiele myśląc wstawiłam córkę na balkon (mnie samej nie udało się tam wdrapać) aby pomogła kotu.
Udało się jej jakoś wysunąć kotka z tego okiennego klinu i kocina wskoczyła do mieszkania.
Od tamtej pory nie mogę tego widoku zapomnieć i mam ... lekką schizę na tym punkcie![]()
AgaS1987 pisze:Witaj Ewcia![]()
Dobrze zejuz po pracy. teraz troszke odpoczniesz:D
Dziewczynki stesknione?
agusialublin pisze:Mamy już osiatkowany balkon.
Dzieciarnia całymi dniami tam przesiaduje a wieczorem jak ciężko do domu zagonić![]()
Radocha niesamowita
Ewa L. pisze:agusialublin pisze:Mamy już osiatkowany balkon.
Dzieciarnia całymi dniami tam przesiaduje a wieczorem jak ciężko do domu zagonić![]()
Radocha niesamowita
Moje też ciężko wieczorami zagnać do domu!![]()
![]()
![]()
Wczoraj Zuzię znosiłam na rękach bo mi kocia usnęła na balkonie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, jozefina1970 i 31 gości