Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2012 1:48 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Patrzę na wyniki ankiety i zdaje mi się, że nie masz innej możliwości :mrgreen:
Inara?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro lis 07, 2012 6:37 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

izka53 pisze:Podczytywaczka zaglosowala :oops:

rastanja pisze: Rośnie w plastikowej doniczce, w jakiej go kupiłam a doniczka ta jest włożona w doniczkę ceramiczną- nieprzejrzystą. Jakaś rada?


wyjmij z oslony. Storczyki potrzebuję doświetlenia korzeni. No i ja moich nie podlewam , tylko co dwa - trzy tyg moczę w wiaderku , w przegotowanej wodzie. I lubią mieć ciasno w doniczce. do kwitnienia pobudza dlugie przesuszenie , a potem moczenie w lekko letniej wodzie..

Basia, moje jakieś odporne chyba są , bo miotanie doniczkami im nie szkodzi. Dochowalam się nawet wlasnego keiki. Teraz też wszystkie prawie szaleją z pędami

ja swoje storczyki od lat trzymam w nieprzeźroczystych osłonkach i nic się nie dzieje
moczę co 2 tyg w kranówie, czasami z odżywką
żyją :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 07, 2012 8:38 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

dalia pisze:
izka53 pisze:Podczytywaczka zaglosowala :oops:

rastanja pisze: Rośnie w plastikowej doniczce, w jakiej go kupiłam a doniczka ta jest włożona w doniczkę ceramiczną- nieprzejrzystą. Jakaś rada?


wyjmij z oslony. Storczyki potrzebuję doświetlenia korzeni. No i ja moich nie podlewam , tylko co dwa - trzy tyg moczę w wiaderku , w przegotowanej wodzie. I lubią mieć ciasno w doniczce. do kwitnienia pobudza dlugie przesuszenie , a potem moczenie w lekko letniej wodzie..

Basia, moje jakieś odporne chyba są , bo miotanie doniczkami im nie szkodzi. Dochowalam się nawet wlasnego keiki. Teraz też wszystkie prawie szaleją z pędami

ja swoje storczyki od lat trzymam w nieprzeźroczystych osłonkach i nic się nie dzieje
moczę co 2 tyg w kranówie, czasami z odżywką
żyją :wink:

Moje tez stoja wszystkie w oslonkach, bo inaczej sie przewracają i nijak im to nie szkodzi :) co do podlewania, to faktycznie: powinno sie namaczac kiedy korzenie sa juz srebrne. Ja jednak preferuje wode destylowaną albo niskomineralizowaną ze sklepu, ze względu na to że woda w Warszawie jest bardzo zasolona - sol wytrąca aie w osad na korzeniach i blokuje pobieranie wody. Wtedy tez korzenie robią sie biale. [rastanja jesli kąpałas w twardej kranowie, polecam kupic np. Na stacji benzynowej wode destylowaną i kilka kolejnych namaczań zrobić w niej - to oplucze troche korzenie. Warto tez wymienić podłoże.
dalia ja tez mam keiki, w tym jedno syjamskie rodzeństwo :lol: juz pare razy szalały z pędami, ale zmiana miejsca im zaszkodziła :x: storczyki nie lubią zmian miejsca, chociaż samo to doroslych nie powinno przeszkodzic w "pędowaniu". Za to martwię się ze ta część zmian, która obejmuje podróż po listopadowym powietrzu i obijanie się w samochodzie może im zaszkodzić :x:

Bardzo mi miło ze cisi podczytywacze też glosują :mrgreen: :ok: ta ankieta to byl fajny pomysl :D
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 11:08 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Podlewam przegotowaną wodą, ale przyznaję szczerze, że nie nawożę- może w tym jest cały ambaras. Ja się nie nadaję do opieki nad kwiatami. :mrgreen:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro lis 07, 2012 12:43 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

rastanja pisze:Podlewam przegotowaną wodą, ale przyznaję szczerze, że nie nawożę- może w tym jest cały ambaras. Ja się nie nadaję do opieki nad kwiatami. :mrgreen:

Ja też nie podlewam, mineralna ze sklepu świetnie się sprawdza jako nawóz ;) Stawiam jednak na brak światła - mam jednego w ciemnym miejscu (bo na parapecie sie nie zmieścił) i on jest w wyraźnie słabszej kondycji niż te na parapecie.
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 12:50 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

No cóż... pozostaje zmienić mu lokum :D Dzięki za poradę.
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw lis 08, 2012 14:27 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

rastanja nie ma za co :)

UWAGA UWAGA
Głosować w ankiecie można jeszcze tylko do niedzieli, kiedy to nastąpi ostateczna decyzja, a może nawet publiczna deklaracja z mojej strony :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2012 14:42 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Liczę na ostatnie! wreszcie! :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lis 08, 2012 14:49 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Basia_Blue pisze:rastanja nie ma za co :)

UWAGA UWAGA
Głosować w ankiecie można jeszcze tylko do niedzieli, kiedy to nastąpi ostateczna decyzja, a może nawet publiczna deklaracja z mojej strony :mrgreen:

A pierścionek do włożenia na pazurek wybrance/wybrankowi masz? ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 08, 2012 14:53 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

MariaD pisze:
Basia_Blue pisze:rastanja nie ma za co :)

UWAGA UWAGA
Głosować w ankiecie można jeszcze tylko do niedzieli, kiedy to nastąpi ostateczna decyzja, a może nawet publiczna deklaracja z mojej strony :mrgreen:

A pierścionek do włożenia na pazurek wybrance/wybrankowi masz? ;)

Obróżkę z diamentami :mrgreen:

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Czw lis 08, 2012 15:24 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

MariaD pisze:
Basia_Blue pisze:rastanja nie ma za co :)

UWAGA UWAGA
Głosować w ankiecie można jeszcze tylko do niedzieli, kiedy to nastąpi ostateczna decyzja, a może nawet publiczna deklaracja z mojej strony :mrgreen:

A pierścionek do włożenia na pazurek wybrance/wybrankowi masz? ;)

Jak mnie sobie owinie dookoła tego pazurka, to już na pierścionek może nie starczyć miejsca :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2012 10:58 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Diamenty zawsze się gdzieś zmieszczą :mrgreen:

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pt lis 09, 2012 12:02 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

np.na ogonku :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 09, 2012 13:15 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Ok, no skoro tak mówicie, to chyba będę musiała odwołać niedzielną wizytę (i tym samym decyzję oraz publiczną deklarację) celem zyskania czasu na odpowiednie przygotowania się i znalezienie odpowiedniego diamentu :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2012 13:34 Re: przyszła zakocona - WIELKIE OCZEKIWANIE :D

Basia_Blue pisze:Ok, no skoro tak mówicie, to chyba będę musiała odwołać niedzielną wizytę (i tym samym decyzję oraz publiczną deklarację) celem zyskania czasu na odpowiednie przygotowania się i znalezienie odpowiedniego diamentu :ryk:
Na poszukiwania możemy Ci dać czas do odbioru kociaka 8) a na obróżce się zmieści więcej niż jeden diament :mrgreen:

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Google Adsense [Bot], Lifter i 47 gości