
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
johaśka pisze:hehe
u nas B codziennie wieczorem czyści kuwetę i luuzzz... i od razu idzie śmieci wywalić
liszyca pisze:Michalina do kuwety robi?Może moja też się nauczy. Jak to zrobiłaś?
johaśka pisze:jak jeszcze "widzę" yorka czy innego malego pieska w kuwecie tak ciężko mi wyobrazić sobie labradora...
chyba że kuweta wielkości wanny
liszyca pisze:A czytam jak potegowanaJakieś rewelacje. Sorka
Moja Milenka wali mi na dywan. Nie chce ani do kuwety, ani na papier, ani na szmatę. Czekam na ocieplenie choćby lekkie i na szelki. Matko święta nie nadaję się do psów.
johaśka pisze:jak miałam psa (sukę znaczy) to jak jej się bardzo chciało to scierę znajdowała i na ścierę siurała.....
jesooooo
spadam do roboty....
wróce po 12(chyba)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 69 gości