Sattva, wg wetów powodów jest co najmniej kilka:
- płuca są częściowo niewydolne bo przemieszczone organy je zgniotły na jakimś obszarze,
- po operacji Broszka bardzo gwałtownie zaczęła rosnąć - w ciągu 3 tyg powiększyła wagę o połowę, a płuca albo zbyt wolno się rozrastają albo zbyt duży obszar jest uszkodzony i niewydolnośc oddechowa się zwiększyła,
- doszła rujka i wyczerpujące bezustanne darcie japy
- no i na koniec robaki - niektóre (chyba glisty) mają cykl rozwojowy taki że wędrują przez płuca...
wszystko razem skupiło się w malutkiej Broszce

ten żwirek to fajna sprawa, ale czy można nim zebrać mocz, powiedzmy z całej nocy? tzn byłoby to kilka malutkich sioo...
bo na raz ona robi tak malutko że będzie za mało do badania.
rozmawiałam z wetem o pobraniu z pęcherza ale on mówi że to niepotrzebny stres dla Broszki a i tak nic z tego nie wyjdzie bo tak często sika że będzie miała pusty pęcherz
