Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 27, 2011 9:35 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Broszka pisze:Broszeńka pozdrawia :)
Obrazek

Kotuś, jak ty się dzisiaj czujesz :?:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Czw sty 27, 2011 9:57 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Broszeńka w nocy kasłała i wymiotowała :(

Odrobaczacz podałam godzinę temu i na razie wymiotów nie ma :ok:
za godzinę podam jej małą przekąskę i troszeczkę parafiny żeby ułatwić wydalenie robali.

Rujka się uspokoiła na tyle ze przestała się wydzierać - ale nadal jeszcze pojękuje i molestuje seniorki :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 27, 2011 10:03 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

dobry znak jak na razie po odrobaczeniu nie było wymiotów :ok:
oj ile ta kocinka się nacierpi
Broszko :ok: :ok: :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 10:30 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

no właśnie...

tak się zastanawiam - chciałabym chyba jednak złapać jej sioo do badania, bo wciąż robi siku kilkanaście razy na dobę :?
ale jak to zrobić? :roll:
siada i sika dosłownie kilka sekund - nie jestem w stanie dopaść do kuwety żeby to złapać, tym bardziej że ilość i tak byłaby za mała do badania :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 27, 2011 10:51 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Jest taki żwirek przeznaczony do pobierania moczu
http://animalia.pl/produkt,13832,164,Ca ... oczu.html/
w ostateczności można poprosić o wyciskanie u weterynarza.

Ale dlaczego ten oddech tak się pogorszył? :cry:
ObrazekObrazek

Sattva

 
Posty: 81
Od: Śro sty 28, 2009 19:54

Post » Czw sty 27, 2011 11:11 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Sattva, wg wetów powodów jest co najmniej kilka:
- płuca są częściowo niewydolne bo przemieszczone organy je zgniotły na jakimś obszarze,
- po operacji Broszka bardzo gwałtownie zaczęła rosnąć - w ciągu 3 tyg powiększyła wagę o połowę, a płuca albo zbyt wolno się rozrastają albo zbyt duży obszar jest uszkodzony i niewydolnośc oddechowa się zwiększyła,
- doszła rujka i wyczerpujące bezustanne darcie japy
- no i na koniec robaki - niektóre (chyba glisty) mają cykl rozwojowy taki że wędrują przez płuca...

wszystko razem skupiło się w malutkiej Broszce :(

ten żwirek to fajna sprawa, ale czy można nim zebrać mocz, powiedzmy z całej nocy? tzn byłoby to kilka malutkich sioo...
bo na raz ona robi tak malutko że będzie za mało do badania.
rozmawiałam z wetem o pobraniu z pęcherza ale on mówi że to niepotrzebny stres dla Broszki a i tak nic z tego nie wyjdzie bo tak często sika że będzie miała pusty pęcherz :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 27, 2011 11:18 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Bisek u mnie miał taki oddech.Rwacy i duszący się.Ma uszkodzone płucka przez długasną chorobę. Z czasem jest coraz lepiej.Wyrasta.Ale szaleństwa mu nie pomagają. Sypiał siedząc lub leżał na brzuszku z podniesioną głową.Okropnie charczał.Odrobaczenie było podstawą leczenia.
Siusialki udało mi sie zebrać z czystej wyparzonej na maksa kuwety.Za kazdym razem lałam gorącą wode. Kot nie dostał żwirku i poległ załatwiając sie do pustej kuwety. Na posiew mocz może nie nadawac sie,ale do badania będzie ok. Wet nawet mi radził zebrać ręcznikiem papierowym i wcisnąć do pojemniczka gdyby narobił kociak gdzie indziej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sty 27, 2011 11:19 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Duża Broszko, ja pobierałam siuśki tak, że wysypywałam żwir z kuwety, wykładałam ją folią spożywczą i z tej folii nabierałam do strzykawki.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2011 12:00 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

ASK@ pisze:... Wet nawet mi radził zebrać ręcznikiem papierowym i wcisnąć do pojemniczka gdyby narobił kociak gdzie indziej.

a z kapy na fotel mogę wycisnąć? :lol:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sty 28, 2011 6:57 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

jak tam Broszka sie czuje?
dalej taki ciężki oddech?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 8:48 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

Jednak Broszka miała/ma dość bogate "życie wewnętrzne" - w kupie pełno robali, większość żywe :evil:
Dobrze że podałam jej trochę parafiny bo z pewnością by się zatkała taką robalową kulą ..
Podałam dzisiaj drugą dawkę odrobaczacza - na razie nie ma wymiotów :ok:

Edytka1984 pisze:jak tam Broszka sie czuje?
dalej taki ciężki oddech?

Oddech raczej bez zmian, ale wydaje mi się że nie słyszałam w nocy kasłania...
chociaż możliwe jest że po prostu zbyt mocno spałam, jestem znów przeziębiona i nafaszerowana lekami spałam jak zabita.

Już prawie tydzień podaję seniorce silny steryd encorton i smaruję ucho bactrobanem - nic nie pomaga :( a nawet rozdrapała sobie kolejne rany na szyi i głowie...
W buzi też się nic nie zmienia: dziąsła są nadal pokrwawione i opuchnięte :(
Wygląda na to że trzeba będzie jednak obiąć ucho i usunąć wszystkie zęby - tylko jak jej chore nerki zniosą narkozę? :cry:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sty 28, 2011 8:55 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

PRÓBOWAŁAŚ SREBRO KOLOIDALNE DAWAĆ.pLAZO...COŚ TAM ZAPELENIE DZIĄSEŁ POMOGŁO WYLECZYĆ+STOAM ŻEL. tYLKO CZY SREBRO MOŻNA PRZY NERKACH?
sorki .duze litery nei zamierzone.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sty 28, 2011 11:03 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

myślałam o srebrze koloidalnym ale przeciwskazaniem jest niewydolność nerek.
na dziąsła próbowałam już wszystkiego, łącznie z częściowym usunięciem zębów latem zeszłego roku - niestety pomogło na krótko..
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sty 28, 2011 11:08 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

biedna Broszka :(
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 11:46 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- nie jest dobrze :(

zapraszam na bazarki z reprodukcjami:
kończący się: viewtopic.php?f=20&t=123056
i zaczynający się: viewtopic.php?f=20&t=123380
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości