Wybrałam się do miasta po buty, bo nadal w zimowym zasuwam Jeden sklep w remoncie, drugi nieczynny akurat dzisiaj W innych nie ma na czym oka zawiesić.
Szkoda, ze nie mamy tego samego numeru. Miedzy czasie moja butowa kolekcja pojmuje okolo 35 par. Cos mi sie kiedys o uszy obilo, ze od 10 par to jest takie psychicznie chorobliwe
Ja tez nie Ola. Mam niestety noge jak kopyto, Nr. 42 i w sklepach nic nie dostane, bo wykupione albo za waskie albo za drogie. Dlatego kupuje albo prawie nowe z Ebay, albo calkiem nowe i do tej pory ciesze sie strasznie i moja Mama z siostra tez. Mam w domu specjalne spray do odkazania i czyszczenia, dlatego mi to nie przeszkadza. Zwlaszcza but w sklepie tez jest przez iles tam ludzi probowany.
znasz swój rozmiar, można zadać jeszcze kilka dodatkowych pytań... często też kupuję prawie nowe, ale markowe, timberlanda, clarks, ecco i sprajem je... ja znowu mam szeroką stopę i wysokie podbicie.. ale allegro ratuje życie.. częśto zaglądam do markowych sklepów i mierzę te co się podobają a potem za 60% ceny kupuje nowe..
Obydwa piekne. Pierwsze dla mnie za wysokie, ale ladne. Ja jestem typ tych drugich, najchetniej kolorowe Zielone albo czerwone. Czerwone trampki mam, jeszcze mi zielonych potrzeba.