katarzyna1207 pisze:mamucik pisze:[
![]()
ale to Kropek domaga się głaskania... masochista jakiś czy co?
To może wchodzi tu w grę tzw. teoria kciuka.
Ogonki, jako istoty wyższego rzędu nie mają potrzeby posiadania kciuka.
Od kciuka jesteśmy my.
Umożliwia on właściwą przyczepnosć przy głaskaniu/drapaniu/masowaniu itd.
O otwieraniu puszek nie wspomnę.
A po prawdzie - Kropek wie, jakie fajne Wielkoludy mu się trafiły, to trzeba i je nagrodzić
