Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

[xandra]

suuuper wieści! kochana Emisia
Aniu, ten Kazimierz latem to koniecznie, kilka osob do samochodu, zrzuta na paliwo i lecimy

[aamms]

Aniu, ten Kazimierz latem to koniecznie, kilka osob do samochodu, zrzuta na paliwo i lecimy

No pewnie..

[sawanka1]

jutro wyjeżdżamy i nie będę miała dostępu do netu więc już dzisiaj
wesoła trójeczka śle życzenia razem ze swoją dużą



Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła,
atmosfera była miła,
a zajączek uśmiechnięty,
przyniósł wreszcie te prezenty.

[mięta]

Ja trochę do tyłu byłam z wizytą u Embisi . Już się tłumacze, moje kocisko miało nawrót chorowania. Po 2 tygodniach z powrotem problemy z pęcherzem. Musi być na Royal Urinal S/O HD przynajmniej z 3 miesiące. Nadrobiłam zaległości w wątku i strasznie się ciesze, ze Embisia zdrowa Foty z Kazimierza fajowe

[aamms]

Ja już całkiem zgłupiałam z tą moją Embisią..
Poszłam z nią wczoraj do MłodejWetki, pokazać panienkę po tygodniowej kuracji lincospectinem.. żeby się dowiedzieć czy już kończymy czy jeszcze podajemy i jeśli tak, to jak długo..
No i co się okazało - gula zrobiła się całkiem malutka ale dość twarda.. a poniżej, w okolicy tarczycy jest 'coś' nowego.. większe, bardziej rozlane, miękkie o podłużnym kształcie..
No i podajemy dalej lincospectin - jeszcze osiem dni a potem kolejne usg tego nowego 'czegoś'.. i pewnie oznaczenie poziomu hormonu tarczycy..

No i co teraz?
Embiśka na razie w doskonałej formie.. je, pije, kuwetkuje..
Ale jeśli robi się źle, to w tempie exspresowym - jakby ktoś wyłączył światło..
Zdrowa - pstryk - chora..

Zaczynam znowu mieć wątpliwości czy to na pewno moje zwidy, omamy i urojenia..
No bo jeśli chora - to co to właściwie jest?
A jak zdrowa, to co to właściwie jest i skąd się wzięło..

[mięta]

Dziwne, bardzo dziwne ... . Być może ma zaburzenia hormonalne tak jak to bywa u ludzi? Ale to tylko i wyłącznie moje myślenie na głos. Trzymam kciuki , żeby Embiśka była całkiem na 100 a nawet na 200% zdrowa . I żeby w końcu ktoś mądry powiedział, czy jej się tak robi ze stresu, czy z czego ? Pozdrawiam .

[aamms]

Dziwne, bardzo dziwne ... . Być może ma zaburzenia hormonalne tak jak to bywa u ludzi? Ale to tylko i wyłącznie moje myślenie na głos. Trzymam kciuki , żeby Embiśka była całkiem na 100 a nawet na 200% zdrowa . I żeby w końcu ktoś mądry powiedział, czy jej się tak robi ze stresu, czy z czego ? Pozdrawiam .

W każdym razie jednak będę dalej szukać wyjaśnienia..

A na chwilę zmieniając temat -
mówiłam, że poprzednia fotka kazimierskiego rynku to jedna z ostatnich przed sezonem parasoli..
No i proszę - dzisiaj od rana już trochę ich wyrosło..



I na 100% to jeszcze nie wszystkie..

[aamms]

Już prawie świątecznie..
Chociaż jeszcze jutro do pracy..
jeszcze troszkę sprzątania..
jeszcze troszkę zakupów..


Ale już teraz przyjmijcie wszyscy najlepsze życzenia świąteczne..
spokoju, pogody ducha i wszystkiego, wszystkiego najlepszego..



I jeszcze chciałam przypomnieć coś..
Autorką jest forumowa Aniada..

Gdy w ciepłej kuchni dziś spałem,
Bezpieczny, rozmruczany,
I dłońmi kochającymi,
Tulony, i głaskany,
Wyśniłem sen wielkanocny
Wiosenny i niezwykły,
Utkany z myśli... kotów
Do szczęścia nieprzywykłych.

Ubieram sen w życzenia,
Inne od oczekiwanych,
Nie będzie o zdrowiu i jajku,
Dniach szczęściem malowanych...

Życzę Ci bowiem, Człowieku,
Byś idąc na Drogę Krzyżową,
Dostrzegł tak niedaleko
Snującą się rozpacz głodową...

Byś idąc dziękować za miłość,
Wielbić, współczuć i pościć,
Dostrzegł maleńkie życia,
Skazane na śmierć bez miłości...

Byś siedząc przy pełnym stole
Słuchając najbliższych śmiechu,
Pomyślał choć przez chwilę,
O śmierci cichej, bez grzechu...

Bez grzechu, bo bez duszy,
Bez mowy, bez... obrony,
Bez miejsca na godne odejście
W życie zwierzęce wcielonych.

W istnienie tak bardzo nędzne,
W istnienie tak pogardzane,
W istnienie będące dowodem,
Że życie nie zawsze jest darem.

Zapytaj, mądry człowieku
Stojąc u grobu Pana,
Dlaczego dał ci prawo
Tak bardzo Go okłamać?

Pamiętasz dawny Eden?
I Boże polecenie?
Miałeś nad nami władać –
Miłością, nie kamieniem...

Zapytaj, co miał na celu
I spytaj, co z tego wynika,
Że rzadko istota z sercem
Wyłowi nas ze śmietnika.

A może On o tym nie wie??
Tak, właśnie! Z pewnością nie wie,
Nie mógłby – wierzę głęboko -
Z tą wiedzą spokojnie żyć w niebie.

A zatem – nic Mu nie mów,
Pomódl się cicho, głęboko,
Zatrzymaj się przy śmietniku,
W piwnicy uchyl okno...

[AgaPap]

Przepiękny wiersz i taki prawdziwy, aż mi mokro w oczach się się zrobiło

Aniu i dla Ciebie i dla Twoich kociastych i wogóle dla wszystkich wszystkiego naj, naj,naj

[Ruach]

Już prawie świątecznie..
Chociaż jeszcze jutro do pracy..
jeszcze troszkę sprzątania..
jeszcze troszkę zakupów..


Ale już teraz przyjmijcie wszyscy najlepsze życzenia świąteczne..
spokoju, pogody ducha i wszystkiego, wszystkiego najlepszego..



I jeszcze chciałam przypomnieć coś..
Autorką jest forumowa Aniada..

Gdy w ciepłej kuchni dziś spałem,
Bezpieczny, rozmruczany,
I dłońmi kochającymi,
Tulony, i głaskany,
Wyśniłem sen wielkanocny
Wiosenny i niezwykły,
Utkany z myśli... kotów
Do szczęścia nieprzywykłych.

Ubieram sen w życzenia,
Inne od oczekiwanych,
Nie będzie o zdrowiu i jajku,
Dniach szczęściem malowanych...

Życzę Ci bowiem, Człowieku,
Byś idąc na Drogę Krzyżową,
Dostrzegł tak niedaleko
Snującą się rozpacz głodową...

Byś idąc dziękować za miłość,
Wielbić, współczuć i pościć,
Dostrzegł maleńkie życia,
Skazane na śmierć bez miłości...

Byś siedząc przy pełnym stole
Słuchając najbliższych śmiechu,
Pomyślał choć przez chwilę,
O śmierci cichej, bez grzechu...

Bez grzechu, bo bez duszy,
Bez mowy, bez... obrony,
Bez miejsca na godne odejście
W życie zwierzęce wcielonych.

W istnienie tak bardzo nędzne,
W istnienie tak pogardzane,
W istnienie będące dowodem,
Że życie nie zawsze jest darem.

Zapytaj, mądry człowieku
Stojąc u grobu Pana,
Dlaczego dał ci prawo
Tak bardzo Go okłamać?

Pamiętasz dawny Eden?
I Boże polecenie?
Miałeś nad nami władać –
Miłością, nie kamieniem...

Zapytaj, co miał na celu
I spytaj, co z tego wynika,
Że rzadko istota z sercem
Wyłowi nas ze śmietnika.

A może On o tym nie wie??
Tak, właśnie! Z pewnością nie wie,
Nie mógłby – wierzę głęboko -
Z tą wiedzą spokojnie żyć w niebie.

A zatem – nic Mu nie mów,
Pomódl się cicho, głęboko,
Zatrzymaj się przy śmietniku,
W piwnicy uchyl okno...

mocno, najmocniej jak mogę ( a słaba bardzom ) przytulam Was wszystkich............

[Serniczek]

o do licha Aamms.....wzruszyłaś Sernika...a pomyśl jaki to śmiechowy obrazek-buczący,smarkający Sernik.....
Kochana-Błogosławionych Świat i Alleluja!!!!

[kasiunia773]

[CoToMa]

Wszystkiego co najlepsze, życzę...

[Izabela]

[Siean]

Wszystkiego dobrego, aamms

A wiersz piękny...