Coca, Kuba, Yoda i Johny.Gaja ekspat ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 30, 2012 9:12 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

a Gaja? :(

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Śro maja 30, 2012 9:18 Re: Coca, Gaja i Kuba:)

Rooda pisze:
Bazyliszkowa pisze:46 razy x ok. 3kg = ponad 130 kg kota :mrgreen:

i bonusowo sierść w cieście :ryk:

kristinbb ja po prostu wierzę w konsekwencję wychowawczą 8)
u mnie koty mogą łazić po blatach wtedy, kiedy ja ich(blatów) nie używam
gdy używam-powinny zostać na podłodze lub dla przyzwoitości trzymać się stołu, vo najwyżej miaucząc znacząco :mrgreen:


Ja też wierzę,
ale wiara swoje a koty swoje :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro maja 30, 2012 9:21 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

u Gajki sytuacja bez zmian.ma swoje posłanko, jedzenie, już dogaduję wstawienie docieplonej budki, jeśli będzie taka potrzeba czyli sie małej nie odmieni.dlatego ekspat ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Śro maja 30, 2012 9:22 Re: Coca, Gaja i Kuba:)

kristinbb pisze:Ja też wierzę,
ale wiara swoje a koty swoje :lol: :lol:

fakt 8)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw maja 31, 2012 10:04 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

Yoda byłą wczoraj u weta na wizycie podopcyjnej – uszy czyste, generalnie zdrowa, waży 45 dkg, mam ją ponownie odrobaczyć za jakiś tydzień i potem po dwóch tygodniach szczepić, analogicznie odrobaczyć i doszczepić Kubę –obojgu kupiłam Strongholda, nie będę ich męczyć niczym innym. Yoda i Kuba jedzą już nieopodal siebie, pacanie i syczenie jest już chyba za nami.

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw maja 31, 2012 10:27 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

Wygląda na to, że dzieciaki szybko się dogadają :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 8:55 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

dzieciaki już w pełni dogadane :) Yoda sama zaczepia Kubę, a jak łapie bęcki, to zwiewa schować się za człowieka :lol:
jako że mała wczoraj ważyła 510 gramów, dziś odbędzie sie odrobaczenie strongholdem

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon cze 11, 2012 9:01 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

No i fajnie.
:-)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 11, 2012 9:04 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

najbardziej fascynujące jest że takie małe-a już kot :D

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon cze 11, 2012 9:07 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

wiesz, ja nie wiem czy dla Kuby to jest kot czy niewiadomoco
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 11, 2012 9:19 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

dla Kuby to sparringpartner i zabawka w jednym ;)ale sobie radzi ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon cze 11, 2012 9:24 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

Proporcje szybko się mogą zmienić, tym bardziej, że Kubuś raczej nie zapowiadał się na dużego kota. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 9:26 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

Bazyliszkowa pisze:Proporcje szybko się mogą zmienić, tym bardziej, że Kubuś raczej nie zapowiadał się na dużego kota. :)

mam wrażenie, że to jednak będzei dość duży kot ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon cze 11, 2012 9:32 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

Rooda pisze:
Bazyliszkowa pisze:Proporcje szybko się mogą zmienić, tym bardziej, że Kubuś raczej nie zapowiadał się na dużego kota. :)

mam wrażenie, że to jednak będzei dość duży kot ;)

Może i masz rację - pamiętam go jako chudziaczka; ale jednak był długołapy. Jak łepek, lepiej?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2012 9:34 Re: Coca, Kuba i Yoda.Gaja ekspat ;)

On jest srebrny?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter i 38 gości