Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 15, 2007 20:52

skoro kot nie je i wymiotuje tym, co mu podajecie to konieczne jest (dzisiaj) a. podane kroplowki (tym bardziej, ze jest odwodniony - moze sama mozesz mu podac? chyba ze juz dzisiaj dostal) i b. podanie srodka przeciwwymiotnego

byc moze tez cos na apetyt, skoro to nie nerki ani watroba
a mozesz wpisac dokladne wyniki?

gamoń pisze:Istnieje tylko wątpliwośc pochodzenia stanu zapalnego. Wet twierdzi ża mało prawdopodobne jest by był wysoki od samego uch. Ucho i dziasła już prędzej. Martwi się czy nie jest to moze zakażenie organizmu lub cos takiego

29 000 leukocytow to moja Bajka ma na stale :wink: w najgorszym momencie miala 75 000 i zaden wet, po samych wynikach, nie wrozyl jej wiecej niz kilka tygodni...
i moze to byc wynikiem chocby zlego stanu ogolnego albo stanu pysia, mysle
jesli chcesz miec pewnosc - zrob USG u dr Marcinskiego, to najlepszy specjalista USG w Warszawie; bedzie widac stan narzadow itd.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 20:55

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2007 20:57 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 20:56

Marcelibu, glukoza to wychodzi roznie u roznych kotow w zaleznosci od ich stresogennosci :wink: kot niedozywiony i tyle

Zylexis dobry ale skoro Scanomune zamiast to moze lepiej od razu Betaglukan? duuuzo taniej wychodzi :roll:

moja pani wet lincospectin poleca dopiero jak lzejsze antybiotyki nie zadzialaja, czy Meo dostawal cos wczesniej? co i jak dlugo?
no i stan pysia po antybiotyku to sie niekoniecznie poprawi, raczej konieczna jest interwencja dentystyczna, czy warto kota meczyc antybiotykiem? (oslabienie organizmu, itd.)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 20:59

Linkospektin to ten antybiotyk działający 14 dni? Jesli tak, to lepiej z nim nie szaleć, rozmawiałam o nim wczoraj z CoolCaty. Jest bardzo silny, podawać się go powinno w stanach naprawdę ciężkich. Zresztą co ja się będę wymadrzać skonsultujcie z CoolCaty. Mówiła mi, że jest przeciwna szybkiemu stosowaniu go, bo zbyt szybko oswoimy z nim bakterie i takie tam inne świństwa.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 21:06

Nie wymądzram się, bo się nie znam, ale kota bym dziś do weta nie ciągnęła. Meo w ciągu tych tzrech dni tyle przeżył, że bardziej nienormalne by było normalne zachowanie. Pilnowałabym tylko dopajania - strzykawką - żeby się nie odwodnił.
A poza tym kamień spadł mi z serca po tych wynikach :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 15, 2007 21:06

Beata pisze:Marcelibu, glukoza to wychodzi roznie u roznych kotow w zaleznosci od ich stresogennosci :wink: kot niedozywiony i tyle

Zylexis dobry ale skoro Scanomune zamiast to moze lepiej od razu Betaglukan? duuuzo taniej wychodzi :roll:

moja pani wet lincospectin poleca dopiero jak lzejsze antybiotyki nie zadzialaja, czy Meo dostawal cos wczesniej? co i jak dlugo?
no i stan pysia po antybiotyku to sie niekoniecznie poprawi, raczej konieczna jest interwencja dentystyczna, czy warto kota meczyc antybiotykiem? (oslabienie organizmu, itd.)

Meo ma koci katar, ale poczatek (łzawienie oczu, trochę kicha).
Zabieg chirurgiczny (wycięcie "pomponów" + porządek z ząbkami) dopiero po podleczeniu go jako-tako, a Meo nie może jeść I kólko się zamyka. Masz może jakiś pomysł?
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 21:08

Lincospectin nie dziala 2 tygodnie, to silny antybiotyk, ale podaje sie go czesciej - codziennie lub co drugi dzien, to juz wet.
Wielu wetow, w tym dr Czerwiecki, ktorego bardzo cenię zaczyna od niego, a inna pani doktor, ktorą również baaaardzo cenię (ale ona z kolei ceni dr Czerwieckiego) zaczyna od łagodniejszych.

Kot, o ile zrozumiałam nie wymiotuje, tylko pluje?
Ja przy maleństwach walczyłam z brakiem apetytu gerberem, pakowanym po ciupince malenkiej pod górną wargę, rozsmarowywałam na dziąsłach to i ciut łykały.

Nie wiem, co z zębami dalej, ale przy paskudnych nadżerkach u mojej Rezedy tymczasowej (widać było kości) pięknie pomógł ludzki żel Carident, do kupienia na receptę w aptece. Łagodzi ból i zmniejsza obrzęk, kot może zacząć jeść - może jako doraźną terapię, aby złagodzić hipotetyczny ból pysia na początek to?
Mam chyba jeszcze gdzieć tubkę z resztką, ale sprzed roku, raczej już stare. Kosztuje ok 12 zł. Wiem, że weci powoli się przekonują do niego, bo czytałam, że ktoś to z sukcesem powtórzył.

Wielkie kciuki za kicia i pozdrowienia dla Domku.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 15, 2007 21:11

Antybiotyk też musi dostać swoją szansę i zacząć działać, tym bardziej, że ma leczyć nie tylko ząbki, ale i kk oraz infekcję w uszku. Myślę, że Meo zacznie pojadać. Dziewczyny, przecież tak naprawdę to dopiero pierwszy dzień więc nie ma co oczekiwać cudów. Dopajać oczywiście, a jak nie będzie jad ł to przy okazji jutrzejszej wizyty dokarmić dożylnie i poczekać na dalszy rozwój sytuacji. Jesli tylko Meo zechce to napewno mu się poprawi, ale on tez musi odetchnąć w nowym miejscu, wśród nowych ludzi
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 21:24

Kocie dostało dzis kroblówkę, a rano (8.00) pochlipało smietany z wodą.
Co do leków ludzkich... niektóre działaja, niektóre nie, wiele wetów nie jest zupełnie do nich przekonanych, bo po prost nie wie jak działaja. Niuniuś dostał tez steryd. Zobaczymy jak sie będzie miał jutro rano.
Meo przeszedł sie na 3 metrowy spacer z pod stołu w salonie do drzwi wyjsciowych i z powrotem.
Marwie się, bo jak moja kotka była chora to mi wet powiedział, że jak kot sie nie myje i nie je to jest źle podobno kot potrafi sam się zagłodzic na smierc. A on się ani nie myje, ani nie je :(

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Czw lis 15, 2007 21:30

To jest podstawowy problem, Meo musi chcieć. Ale mnie się wydaje, że zechce :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 21:34

Carident ma te plusy, że nie wchłania się. Znieczula obolałe miejsca i pozwala zwierzakowi spróbować jedzenia. U mojej małej błyskawicznie (w ciągu ok 12 godzin) przyniósł ulgę. To dentystyczny lek na dziąsła.
Wiem, że weci są oporni czasem na nowości. Dlatego powołuję się na naprawdę doskonałą lekarkę, dr Borkowską, która się odważyła i pomogło.
Jesli chcesz, to moge spróbować gdzieś Ci podrzucic tę resztkę żelu (nie wiem, w jakiej dzielnicy mieszkasz).

Biorąc pod uwagę całolształt - chyba warto spróbować.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 15, 2007 22:03

Czy myślicie, że można dac Essentiale Forte osłonowo na wątrobę? Mam tanią aptekę. Kupię też ten żel na dziąsła. Kurcze on musi jeść. Ja obawiam się, że ten wrzód, który ma w prawym uchu (była masa rapy z krwią) też nie pozwala mu przełykać.
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 22:09

gamoń pisze:Kocie dostało dzis kroblówkę, a rano (8.00) pochlipało smietany z wodą.
Co do leków ludzkich... niektóre działaja, niektóre nie, wiele wetów nie jest zupełnie do nich przekonanych, bo po prost nie wie jak działaja. Niuniuś dostał tez steryd. Zobaczymy jak sie będzie miał jutro rano.
Meo przeszedł sie na 3 metrowy spacer z pod stołu w salonie do drzwi wyjsciowych i z powrotem.
Marwie się, bo jak moja kotka była chora to mi wet powiedział, że jak kot sie nie myje i nie je to jest źle podobno kot potrafi sam się zagłodzic na smierc. A on się ani nie myje, ani nie je :(

wiesz, Satynka tez sie nie myje, do jedzenia ja musze bardzo zachecac
kot moze sie zaglodzic na smierc ale my mozemy probowac temu zapobiec


potwierdzam dzialanie Caridentu i diagnoz dr Borkowskiej (dla mnei to jedyna wetka, ktorej ufam 100% i nie boje sie zadawac pytan; jezdze do niej chocby na drugi koniec Warszawy i nie tylko ja...
przy okazji
czasem niestety musimy poprosic weta o zastosowanie czegos na nasza odpowiedzialnosc - powiem tak, moje doswiadczenia sa takie, ze weci, ktorzy sie nie boja, przyjmuja doswiadczenia innych i zaczynaja stosowac....
tutaj na forum spotkasz sie z tym, niestety, czesto - kiedy wet odmawia danej "kuracji"....

dajcie mu troche czasu, zmienial dwkukrotnie miejsce, drugie nowe miejsce, zapach psow, itd...

plus podtrzymywanie funkcji caly czas czyli: codzienne kroplow
ki, dokarmianie dopyszczne, leki, itd.
jesli antybiotyk, to pamietajcie o czyms oslaniajacym zoladek typu Lakcid...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 22:25

Nie znam się na leczeniu, więc w to wtrącać się nie będę.
Ale kciuki są mocno zacisnięte i wierzę, że zadziałają.
I wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Kicius w tej chwili pewnie zmęczony tym wszystkim co go spotkała (Marcelibu, Dorotko - jak się czułyście po powrocie do domu hę :wink: ) to musi troszke odpocząć. A potem weźmie się za siebie i wszystko pójdzie w dobrą stronę - z gorki. I w to trzeba wierzyć - bez dyskusji.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw lis 15, 2007 22:30

Benni pisze:Nie znam się na leczeniu, więc w to wtrącać się nie będę.
Ale kciuki są mocno zacisnięte i wierzę, że zadziałają.
I wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Kicius w tej chwili pewnie zmęczony tym wszystkim co go spotkała (Marcelibu, Dorotko - jak się czułyście po powrocie do domu hę :wink: ) to musi troszke odpocząć. A potem weźmie się za siebie i wszystko pójdzie w dobrą stronę - z gorki. I w to trzeba wierzyć - bez dyskusji.

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot], januszek i 23 gości