Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2020 14:46 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dziękuję Gosiagosia :1luvu: na Ciebie można liczyć ;) przyjemnego dnia. U mnie dziś buro, ponuro i mokro od rana, chociaż właśnie nieśmiało wygląda zza chmur słoneczko.


nie dodałaś ,ze burzowo
chyba , ze Cię znowu ominęło
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 17, 2020 16:28 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Teraz juz burzowo :)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Sob cze 20, 2020 19:31 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Dziś mija rok, kiedy przywiozłam Kropkę do domu.
Dla przypomnienia wątek, który zalozyłam Kropci szukając dla niej domu, ale ona od pierwszych dni pomalutku ale skutecznie mnie urabiała....udalo jej się, została :1luvu:
viewtopic.php?f=46&t=192171

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Nie cze 21, 2020 8:16 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dziś mija rok, kiedy przywiozłam Kropkę do domu.
Dla przypomnienia wątek, który zalozyłam Kropci szukając dla niej domu, ale ona od pierwszych dni pomalutku ale skutecznie mnie urabiała....udalo jej się, została :1luvu:
viewtopic.php?f=46&t=192171


od początku wiedziała, że zostanie :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 24, 2020 6:50 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Fatalna pogoda, leje :placz:
Nakarmiłam koty, leki podane.
Emi nie chce jeść :strach:
Może ta pogoda na to wpływa ona też nie lubi deszczu.
Położyłam się jeszcze pod kołderkę. :mrgreen:
Spokojnego dnia życzę i może odrobinkę słońca. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 03, 2020 8:00 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:zapraszam mir.ka ;) a póki co wygląda to tak:
Obrazek

Mi się podoba, jeszcze bym sobie na podłodze "trawkę" położyła.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lip 03, 2020 16:56 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ooo dawno mnie tu nie było, a tu takie odwiedziny.
Mir.ka, Gosiagosia, Koki-99 :1luvu:
Spieszę donieść, że dziś zostały zdemontowane rusztowania ;) Hurrra nareszcie! Szykuję siatkę, najpóźniej w niedzielę koty odzyskają swój balkon ;)
A co u kotów? Zdrowotnie bez zmian, Szajbus się trzyma, dziewczyny na lekach. Tereska nadal się blokuje z sikaniem, mam nadzieję, że jak będzie balkoning to te problemy znikną. Wizyta u nefrologa potwierdziła u Kropki pnn, od przyszłego tygodnia wchodzimy z kroplówkami. Konkretne leczenie po wizycie u kardiologa. No i tyle. A i jeszcze u Szajbusa czeka mnie wyrywanie ząbków, ma straszny kamień, chyba nie da rady tego wyczyscic, ale na razie nic w tym kierunku nie działałam. Tak więc na razie wszystko pod kontrolą, cisza i spokój :mrgreen:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt lip 03, 2020 16:57 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Ooo dawno mnie tu nie było, a tu takie odwiedziny.
Mir.ka, Gosiagosia, Koki-99 :1luvu:
Spieszę donieść, że dziś zostały zdemontowane rusztowania ;) Hurrra nareszcie! Szykuję siatkę, najpóźniej w niedzielę koty odzyskają swój balkon ;)
A co u kotów? Zdrowotnie bez zmian, Szajbus się trzyma, dziewczyny na lekach. Tereska nadal się blokuje z sikaniem, mam nadzieję, że jak będzie balkoning to te problemy znikną. Wizyta u nefrologa potwierdziła u Kropki pnn, od przyszłego tygodnia wchodzimy z kroplówkami. Konkretne leczenie po wizycie u kardiologa. No i tyle. A i jeszcze u Szajbusa czeka mnie wyrywanie ząbków, ma straszny kamień, chyba nie da rady tego wyczyscic, ale na razie nic w tym kierunku nie działałam. Tak więc na razie wszystko pod kontrolą, cisza i spokój :mrgreen:


ładny spokój :strach: :strach: :strach:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 07, 2020 13:03 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

W końcu po 5 długich miesiącach w piątek zdjęli rusztowania. Do tej pory było tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W niedzielę od rana było szykowanie balkonu na otwarcie sezonu.
Obrazek Obrazek
I nadeszła upragniona chwila
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Jak weszły na balkon ok.13, to po 21 nie mogłam ich zgonić. Nie jadły, nie piły, nie sikały ;) Przez kilka godzin nie miałam kotów
[url=https://upload.miau.pl/show.php?u=5/5f0461a112c]Obrazek
Obrazek Obrazek
Popis możliwości Kropki ;) Przecież to jest oczywista oczywistość, że z góry widać więcej ;)
Obrazek

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lip 07, 2020 13:13 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:W końcu po 5 długich miesiącach w piątek zdjęli rusztowania. Do tej pory było tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W niedzielę od rana było szykowanie balkonu na otwarcie sezonu.
Obrazek Obrazek
I nadeszła upragniona chwila
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Jak weszły na balkon ok.13, to po 21 nie mogłam ich zgonić. Nie jadły, nie piły, nie sikały ;) Przez kilka godzin nie miałam kotów
[url=https://upload.miau.pl/show.php?u=5/5f0461a112c]Obrazek
Obrazek Obrazek
Popis możliwości Kropki ;) Przecież to jest oczywista oczywistość, że z góry widać więcej ;)
Obrazek


nie ma wątpliwosci :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 07, 2020 13:29 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Pomyśl o zainstalowaniu hamaczka. Naprawdę to super sprawa, u mnie nawet po dwa koty leżą na jednym. Tutaj Mimek
Obrazek
i Piksel
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 07, 2020 13:33 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

mir.ka pisze:
SabaS pisze:W końcu po 5 długich miesiącach w piątek zdjęli rusztowania. Do tej pory było tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W niedzielę od rana było szykowanie balkonu na otwarcie sezonu.
Obrazek Obrazek
I nadeszła upragniona chwila
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Jak weszły na balkon ok.13, to po 21 nie mogłam ich zgonić. Nie jadły, nie piły, nie sikały ;) Przez kilka godzin nie miałam kotów
[url=https://upload.miau.pl/show.php?u=5/5f0461a112c]Obrazek
Obrazek Obrazek
Popis możliwości Kropki ;) Przecież to jest oczywista oczywistość, że z góry widać więcej ;)
Obrazek


nie ma wątpliwosci :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Ale koty miały uciechę :ok: :ok: :ok: :D :D :D Stęskniły się :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 07, 2020 15:32 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Super sprawa z tymi hamakami, myslalam o zakupie. Juz wczesniej ewar zachwalałaś chyba na swoim wątku. Teraz jest dobry moment, bo nie sezon na hamaczki, to i ceny atrakcyjniejsze ) Teraz biedaki leżą na prawie gołej podlodze. Jak jest slonecznie, to kafelki się nagrzeją, ale przy tych temperaturach zaczynających się od 1, to koty szybko czmychają do domu :)

Jolabuk juz bardzo chcialy na balkon. W niedzielę było gorąco, to cale popoludnie i wieczór przespaly na balkonie

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lip 07, 2020 16:25 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Hamaki mam od lat. Nigdy nie wieszałam ich na kaloryferach, ale zawsze na balkonie. Koty mają dobry widok z góry, co bardzo lubią, a i są nieco osłonięte, od zimna i gorąca też.
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 07, 2020 21:49 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ooo, zajrzałam, a tu tyle obrazków! Oj dobrze, że mogą leżakować na balkonie, fajnie im! Miau! :kotek:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12310
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości