PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb.

och jak ja bym taką wypiła

Zapraszam, mam do wyboru z kwiatu bzu czarnrgo, z truskawek i sliwowica. Winko tez jest a piwko moze byc.

no to jesteś uzbrojona po zęby Gosia
normalnie w alkoholizm bym wpadła od tego nadmiaru trunków

Kiedys syn sie smial ze u nas tylko swiatlo w lodowce a w barku ful wypas. :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb.

och jak ja bym taką wypiła

Zapraszam, mam do wyboru z kwiatu bzu czarnrgo, z truskawek i sliwowica. Winko tez jest a piwko moze byc.

no to jesteś uzbrojona po zęby Gosia
normalnie w alkoholizm bym wpadła od tego nadmiaru trunków

Kiedys syn sie smial ze u nas tylko swiatlo w lodowce a w barku ful wypas.

Nie myślcie że to dom ludzi nadużywających a wprost przeciwnie :ryk:

dlatego wszystko jest

a lodóweczka jest stale opróżniana :ryk:

No właśnie, dlaczego barek pełny

Przy mnie by nie był

Jak zrobiłam nalewkę z czerwonej borówki to tak się nią raczyłam, że karafkę wypiłam (no, nie na raz ;p ale w parę dni), ale jakie to było dobreeee :mrgreen:

klaudiafj pisze:No właśnie, dlaczego barek pełny Przy mnie by nie był Jak zrobiłam nalewkę z czerwonej borówki to tak się nią raczyłam, że karafkę wypiłam (no, nie na raz ;p ale w parę dni), ale jakie to było dobreeee

Ja też tak sączę i się delektuję szczególnie jesienią i zimą.

Poczytałam wasze wąteczki, cieszę się że wszędzie dobrze, koty zdrowe,wy też a więc czas się zawijać do łóżeczka. Koty moje już smacznie śpią.
Pusia łypie oczkami co ja robię ale brzuchem do góry, ta to ma dobrze

Hugo

Migotka

Moje zdjęcia nie są takie super ale są :mrgreen:

Buziaczki w kocie noski!

Ojeja, jakie piękne zdjecia :1luvu:

Takie z życia codziennego :kotek:

No właśNie, brzuch wywali i do całowania gotowa :ryk:

Gosiagosia pisze:Poczytałam wasze wąteczki, cieszę się że wszędzie dobrze, koty zdrowe,wy też a więc czas się zawijać do łóżeczka. Koty moje już smacznie śpią.
Pusia łypie oczkami co ja robię ale brzuchem do góry, ta to ma dobrze
Hugo

Migotka

Moje zdjęcia nie są takie super ale są

Ale sie towarzystwo uśpiło :mrgreen:

aż by się chciało koło nich połozyć i te puchate brzucholki pomiętolić.

Do przytulenia i miziania brzunia to tylko Hugo. Dziewczyny do glaskania i drapkow chetne ale wez sie do nich tylko wyraz chec przytulenia to juz masz kota z glowy :ryk:

O to ja do swoich nie mam problemu z przytulaniem. Każda się da a Zuzia do tego grucha. :mrgreen:

Gosiagosia pisze:Poczytałam wasze wąteczki, cieszę się że wszędzie dobrze, koty zdrowe,wy też a więc czas się zawijać do łóżeczka. Koty moje już smacznie śpią.
Pusia łypie oczkami co ja robię ale brzuchem do góry, ta to ma dobrze
Hugo

Migotka

Moje zdjęcia nie są takie super ale są

a który z naszych kotów nie ma dobrze? :mrgreen:

nic im nie brakuje, ciepło mają , stałą obsługę i mogę tak leżeć całymi dniami jak to widać na tych fotkach