Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 29, 2015 22:22 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze:I się robi popijawa :D

I jak zwykle wieczorową porą, zaczyna nam się robić towarzyski nałóg :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26860
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 29, 2015 22:43 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

No... trochę to niepokojące :D
Czy ktos nie chciałby ode mnie wypożyczyć bardzo aktywnego kota? Do wybawienia. Ona mnie zadręczy tą piłką, dzisiaj przechodzi samą siebie :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto gru 29, 2015 22:59 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze:No... trochę to niepokojące :D
Czy ktos nie chciałby ode mnie wypożyczyć bardzo aktywnego kota? Do wybawienia. Ona mnie zadręczy tą piłką, dzisiaj przechodzi samą siebie :roll:


Prosze wyslac blizej weekendu :lol: pobawię sie i wycaluje, wytule i zadbam :1luvu: :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 29, 2015 23:15 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

:ok: To umowa stoi. Przyjedzie kurierem :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto gru 29, 2015 23:16 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze::ok: To umowa stoi. Przyjedzie kurierem :D

Ale byś sie zapłakała :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 29, 2015 23:19 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

No nie wiem... dzisiaj kota mam wszędzie... włazi mi na biurko non stop i jak ją ignoruję to podchodzi do brzegu i mi strzela baranki w czoło, pakuje się na kolana i paca mnie łapką, zagląda do talerzy i szklanek, aportuje piłki, dzwoni grzechotką, żadna ilosć zabawy jej nie wystarcza. Jakby się roztroiła, nie wiem co ją dzis opętało :D :roll: Także delikatny odpoczynek może być , zwłaszcza u troskliwej Cioci :smokin: ale na stałe nie oddam!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro gru 30, 2015 12:40 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Mój futrzasty aniołek zapolował sobie na moje nogi o 3 nad ranem:
Obrazek
Obrazek
Chyba zmiana karmy dobrze jej robi, kot w formie, aż za bardzo :ryk:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro gru 30, 2015 13:18 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze:No nie wiem... dzisiaj kota mam wszędzie... włazi mi na biurko non stop i jak ją ignoruję to podchodzi do brzegu i mi strzela baranki w czoło, pakuje się na kolana i paca mnie łapką, zagląda do talerzy i szklanek, aportuje piłki, dzwoni grzechotką, żadna ilosć zabawy jej nie wystarcza. Jakby się roztroiła, nie wiem co ją dzis opętało :D :roll: Także delikatny odpoczynek może być , zwłaszcza u troskliwej Cioci :smokin: ale na stałe nie oddam!

A tak niedawno martwiłaś się że jest troszeczkę wycofana i chowa się. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26860
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 30, 2015 13:40 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Gosiu, jak to mówią "uważaj czego sobie życzysz, bo się spełni" :ryk:
Stella ma nadal takie fazy wycofania ale ostatnie kilka dni to wręcz przeciwnie. Kompletnie nie daje mi pracować, nawet teraz siedzi na biurku i mnie zaczepia łapką. Przed chwilą asystowała mi w suszeniu włosów i wymianie żwirku w kuwecie.
Ale i tak jest cudowna :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro gru 30, 2015 14:10 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Stwierdzam ze masz najzupełniej normalnego kota na swiecie :mrgreen:
Moja Moli wlasnie towarzyszyła mi w obieraniu marchewki, selera i pietruszki do zupy :mrgreen:
Fuks asystował przy krojeniu udka :mrgreen: ot taka wesoła kuchnia :lol:

Stelka, ty wiesz ze ja tez atakuje ruchome paluchy nocą? :twisted: najchętniej tak około 2-3 wtedy jak juz zapadną w niedźwiedzi sen :twisted:
Fuks łowca
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro gru 30, 2015 14:47 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Słoneczne bry! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 30, 2015 15:54 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Moli25 pisze:Stwierdzam ze masz najzupełniej normalnego kota na swiecie :mrgreen:
Moja Moli wlasnie towarzyszyła mi w obieraniu marchewki, selera i pietruszki do zupy :mrgreen:
Fuks asystował przy krojeniu udka :mrgreen: ot taka wesoła kuchnia :lol:

Stelka, ty wiesz ze ja tez atakuje ruchome paluchy nocą? :twisted: najchętniej tak około 2-3 wtedy jak juz zapadną w niedźwiedzi sen :twisted:
Fuks łowca


Ona asystuje mi we wszystkim. Dokładnie we wszystkim, nie chcę być wulgarna ale w siedzeniu na kiblu też :roll: (no wiem wiem, Fuksik by się mógł w tym temacie też wypowiedzieć...). Własnie kupiłam segregator na rachunki i dokumenty. Przejrzała ze mną każdą kartkę i dokonała kontroli czy aby trafia do dobrej przegródki. Potem posiedziała ze mną przy robieniu herbaty. Teraz znowu wskoczyła na biurko sprawdzić co robię ;)
Marudzę bo czasem to męczące ale tak naprawdę wiadomo że to lubię :D i lubię że jestesmy tak zakumplowane :D

Fuksiku i bardzo dobrze, bo po co machają paluchami pod kołdrą? Należy im się!
-Aktywna Stella


kalair pisze:Słoneczne bry! :D


Bry bry! Słoneczne i wietrzne! :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro gru 30, 2015 16:18 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Stella kontroler, sprawdza czy dobrze pracujesz. Masz cudownego pomocnika :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26860
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 30, 2015 16:19 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Koty sa takie wdzięczne.... Aż mi na sercu ciepło sie robi jak pomysle o tej wdzięczności :oops:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro gru 30, 2015 16:25 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Moje poprzednie koty był dużo bardziej niezależne. Przychodziły jak same miały taką potrzebę. Stella niby też, tylko że ona ma potrzebę kontaktu z człowiekiem ZAWSZE.
Jestem bardzo ciekawa, jak zareaguje na powrót TŻa i czy go pozna - to pierwsze takie dłuższe rozstanie odkąd u nas jest. Pierwszy dzień była bardzo smutna, o godzinie, o której on zwykle wraca z pracy już czekała na ich wspólnym miejscu na wersalce. I się nie doczekałą, więc resztę dnia spędziła w pudełku, schowana. Teraz już przywykła i jest bardzo wesoła. Ciekawe, co będzie jak go zobaczy po takim czasie.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 7 gości