Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 11, 2015 12:26 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:Zuzinko a jakieś prezenty dostalaś od Duzej?

Na razie to buziaczki, mizianki i przytulanki ale mam jeszcze dostać dużą poduchę na parapecik cobym mogła zapraszać na nią Polę i obie się na niej zmieścimy :D

dobry prezent :ok:

Też tak myślę. :ok: Kasia ma nam uszyć taką na 110 cm więc jest szansa że będą mogły razem leżeć na jednej podusi. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 11, 2015 12:36 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Dziś u nas pogoda spsuła sie na całego. Po wczorajszym wiosennym dniu dziś przyszła pora na jesień. Ochłodziło się i do tego pada deszcz.Znów mam objawy śpiączki mimo że dwie kawy już zaliczyłam. Aż boję się dziś iść do pracy bo nie wiem co tam zastanę. Co gorsza dziś jest zmiana gazetki i pracuję do 23 :( :( Pocieszam sie tylko tym ze jeszcze dziś i jutro i piątek wolne.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 11, 2015 12:37 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:Zuzinko a jakieś prezenty dostalaś od Duzej?

Na razie to buziaczki, mizianki i przytulanki ale mam jeszcze dostać dużą poduchę na parapecik cobym mogła zapraszać na nią Polę i obie się na niej zmieścimy :D

dobry prezent :ok:

Też tak myślę. :ok: Kasia ma nam uszyć taką na 110 cm więc jest szansa że będą mogły razem leżeć na jednej podusi. :D



też się zastanawiałam czy swoim nie kupić na parapet w kuchni, one często tam leżą i wygladają, tylko że moje powinny mieć z jakiegoś gładkiego materiału, który nie łapie kłaków, a ona chyba szyje tylko z polaru
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 11, 2015 12:40 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:Zuzinko a jakieś prezenty dostalaś od Duzej?

Na razie to buziaczki, mizianki i przytulanki ale mam jeszcze dostać dużą poduchę na parapecik cobym mogła zapraszać na nią Polę i obie się na niej zmieścimy :D

dobry prezent :ok:

Też tak myślę. :ok: Kasia ma nam uszyć taką na 110 cm więc jest szansa że będą mogły razem leżeć na jednej podusi. :D



też się zastanawiałam czy swoim nie kupić na parapet w kuchni, one często tam leżą i wygladają, tylko że moje powinny mieć z jakiegoś gładkiego materiału, który nie łapie kłaków, a ona chyba szyje tylko z polaru

Raczej tak ale musialabyś zapytac bo może dysponuje czymś innym.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 11, 2015 12:45 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

zamówiłaś z tymi troczkami do trzymania przez okno?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 11, 2015 12:49 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Powoli zbieram się. Kociątka uśpiły mi się no bo cóż robić w taką pogodę.Chętnie przytuliłabym się do tych futerek i pospała z nimi ale...... :(
Miłego dzionka wszystkim życzę :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 11, 2015 12:57 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

mir.ka w razie czego mogę uszyć z poszewki na poduszkę taką dla ludzi :D Ale mam tylko fioletową i żółtą, ewentualnie białą w czerwone zajączki :D Nie to,że namawiam ale poszewki na poduchy są niezbyt duże maks 70 centymetrów długości, i strasznie na nich widać ślady kocich pazurków....WIem, bo dla moich już próbowałam uszyć coś takiego i uwierz mi kochana, to nie był najlepszy pomysł zmarnowałam tylko czas. U mnie po parapetach porozkładane są wszędzie poduchy z polaru i koteły polegują na nich non stop. owszem kłaki są czemu by ich miało nie być, ale poduchę wrzucsz do pralki pierzesz, i z bani, schną błyskawicznie, zarówno sam polar jak i wypełnienie, ja uprałam poduszkę z salonu wczoraj wieczorem około 11 a dziś już leży na parapecie :D Poduszki z drapaka piiorę mniej więcej raz na dwa tygodnie, poduchy z transporterka też i naprawdę, nie pamiętam żeby mi któraś nie wyschła w odpowiednim terminie a u mnie to ważne, bo Masza w transporterku ma swoją podusię w kolorze miętowo- morskim plus kocyk do tego a jak jej włożyłam inną poduchę to za Chiny Ludowe i pół Ameryki nie chciała do transportera wejść wybredna lafirynda, musiała jechać do weta na podusi z kłakiem. Ale uprałam po powrocie do domu, na następny dzień już była czyściutka i suchutka :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro mar 11, 2015 13:03 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

kocia_mendka pisze:mir.ka w razie czego mogę uszyć z poszewki na poduszkę taką dla ludzi :D Ale mam tylko fioletową i żółtą, ewentualnie białą w czerwone zajączki :D Nie to,że namawiam ale poszewki na poduchy są niezbyt duże maks 70 centymetrów długości, i strasznie na nich widać ślady kocich pazurków....WIem, bo dla moich już próbowałam uszyć coś takiego i uwierz mi kochana, to nie był najlepszy pomysł zmarnowałam tylko czas. U mnie po parapetach porozkładane są wszędzie poduchy z polaru i koteły polegują na nich non stop. owszem kłaki są czemu by ich miało nie być, ale poduchę wrzucsz do pralki pierzesz, i z bani, schną błyskawicznie, zarówno sam polar jak i wypełnienie, ja uprałam poduszkę z salonu wczoraj wieczorem około 11 a dziś już leży na parapecie :D Poduszki z drapaka piiorę mniej więcej raz na dwa tygodnie, poduchy z transporterka też i naprawdę, nie pamiętam żeby mi któraś nie wyschła w odpowiednim terminie a u mnie to ważne, bo Masza w transporterku ma swoją podusię w kolorze miętowo- morskim plus kocyk do tego a jak jej włożyłam inną poduchę to za Chiny Ludowe i pół Ameryki nie chciała do transportera wejść wybredna lafirynda, musiała jechać do weta na podusi z kłakiem. Ale uprałam po powrocie do domu, na następny dzień już była czyściutka i suchutka :D



mnie chodzi o taki płaski parapetnik nie poduszkę, bo moje na poduszkach się nie kładą, moze im niewygodnie :roll:
mam dwa materacyki z takiej gładkiej bawełny, też z miau i się sprawdzają, ale ne są na wymiar kontenerka , a parapet, akurat ten w kuchni jest węższy i musiałby to być coś z zielenią , kuchnia jest zielono-kremowa,
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 11, 2015 13:10 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Poddupniczek dla kociastych zawsze można wypchać mniejszą ilością włókniny będzie bardziej płaski, a ja poduchy pikuję,żeby nie były takie grube :D Jakby co mogę ewentualnie wykorzystać poszewkę na poduszkę z kory, mam zieloną we wzorki :D Sprawdziłam szafę z pościelą, jakoś gdzieś się podziała poszwa na kołdrę, tylko ta poszeweczka została samotna taka bez kompletu i do niczego mi nie pasuje :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro mar 11, 2015 13:17 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

kocia_mendka pisze:Poddupniczek dla kociastych zawsze można wypchać mniejszą ilością włókniny będzie bardziej płaski, a ja poduchy pikuję,żeby nie były takie grube :D Jakby co mogę ewentualnie wykorzystać poszewkę na poduszkę z kory, mam zieloną we wzorki :D Sprawdziłam szafę z pościelą, jakoś gdzieś się podziała poszwa na kołdrę, tylko ta poszeweczka została samotna taka bez kompletu i do niczego mi nie pasuje :D



zaznaczyłam sobie wątek bo mi znowu umknie, muszę dokladniej się z nim zapoznać, jak znajdę wiecej czasu, bo ostatnio bywam tak z doskoku na miau :(
zrob fotkę tej poszewki i wstaw
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 11, 2015 13:28 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Spokoluz masz jak w banku :D Wstawię fotę wieczorem, teraz muszę ogarnąć sajgon w chałupie, Masza się nudziła i wywaliła wiaderko na odpady organiczne spod zlewozmywaka. Swoją drogą co ona czuje do obierek od kartofli nie wiem, ale wiem,że mam je nawet na łóżku gustownie udrapowane na poduszce. oskalupję kiedyś tą włochatą larwę..... I pomyśleć,że do łazienki poszłam na dosłownie dwie minuty.... Gorzej z tym kotem niż gdybym miała w domu szarańczę :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro mar 11, 2015 13:33 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

kocia_mendka pisze:Spokoluz masz jak w banku :D Wstawię fotę wieczorem, teraz muszę ogarnąć sajgon w chałupie, Masza się nudziła i wywaliła wiaderko na odpady organiczne spod zlewozmywaka. Swoją drogą co ona czuje do obierek od kartofli nie wiem, ale wiem,że mam je nawet na łóżku gustownie udrapowane na poduszce. oskalupję kiedyś tą włochatą larwę..... I pomyśleć,że do łazienki poszłam na dosłownie dwie minuty.... Gorzej z tym kotem niż gdybym miała w domu szarańczę :D



ale i tak ją kochasz :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 11, 2015 13:39 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Bo jak nie kochać kogoś kto najpierw zdemoluje ci dom a potem przyjdzie się przytulić i z łajdackim wyrazem dzioba położy na twych kolanach na przykład zdechłego pająka albo obierkę od kartofla lub torebkę po herbacie i będzie patrzeć w twe przerażone oczy i czekać na pochwałę? Pats mama jaka ja jestem mądra :D A z ryjka zwisa coś czego kot szczególnie po chorobie jeść nie powinien.... I ten sajgon wszędzie, te śmieci rozwleczone po pokojach, ta podłoga gustownie udekorowana makaronikiem z obiadu lub resztkami przemamlanych w kociej paszczęce chrupek za ciężkie pieniądze.... Tak, bardzo kocham moje koty. Obydwa... :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40


Post » Czw mar 12, 2015 9:38 Re: Zuzia i Pola po raz 29 ♥♥♥

Witam wszystkich czwartkowo! :1luvu:
Od dziś zaczął się u mnie remont windy a raczej jej całkowita wymiana. Przez najbliższe dwa miesiące jestem pozbawiona windy i hałasy będą moją codziennością.
Po przed wczorajszym słoneczku i wczorajszym pochmurnym dniu dziś znów mamy ładna słoneczną pogodę.
W pracy.......po wczorajszym dniu to ja się poddałam :(
Edzia przez cały dzień sie opitalała. Pitu, pitu z nową tak a robota w polu. Nowa za to jest chaotyczna - nie odkłada rzeczy na miejsce i nie wkłada cen i za chwilę gubi się i nie wie czym co jest. Gdy widzi więcej niż jednego klienta wpada w panikę i już jej nie idzie. Poza tym jak twierdzi myślała że będzie inaczej bo ona przyszła tu tylko sprzedawać. Obsługa klienta to tylko jedna strona medalu , trzeba przyjąć towar, wyłożyć go według standardów, posprawdzać daty przydatności i wiele innych rzeczy.
Po wczorajszym dniu jestem tak zmęczona że wszystko mnie boli i nie mam już siły na nic. Zdołowałam się :cry:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 30 gości