MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

[Ewa L.]

Moniś, walcz o swoje i się nie daj. Wykonujesz pracę = należy Ci się kasa, koniec kropka. Jak będzie coś pyszczyć to postrasz sądem.

Nie ma umowy nie ma podstawy.
Chyba że ma świadka który zaświadczyłby zawarcie ustnej umowy.

[Spilett]

Na postraszenie sądem nie musi mieć umowy

[bulba]

Spróbować można, ale w przyszłości zaczynaj Monia od podpisania umowy. Takie czasy, niestety...

[Myszolandia]

I niestety pewnie będzie chciała to wykorzystać,bo wie,że Moniś może ją cmoknąć w razie co

[Ewa L.]

Na postraszenie sądem nie musi mieć umowy

Owszem tylko wtedy to się mija z celem.

[MonikaMroz]

Właśnie bez umowy to se mogę cholerka. Nic nie zrobię. Zobaczymy. Czekam jeszcze te 2 tygodnie

[mir.ka]

co za babsko

[kalair]

Ojejku, Moniś, ale się porobiło, mnie wczoraj nie było..Trzeba byo eska puścić..
No niestety, dziewczyny mają rację, bez umowy, i świadków nic nie zdziałasz..

Ale mam nadzieję, że jednak słowa dotrzyma,. Nieładnie że nie uprzedziła, ale może faktycznie jej się też sytuacja zmieniła, różnie bywa.

[barbarados]

[Ewa L.]

Cześć Monia!

[MonikaMroz]

Hej dziewczyny.
Kasę dostałam bo wczoraj grzecznie ale stanowczo powiedziałam swoje zdanie o tym, że czuje sie oszukana i że chcę odejść. Zobaczymy jak będzie dalej... Jak nie będą mi wypłacać to odejdę, proste.

[barbarados]

[kalair]

[MonikaMroz]

Witanko z rana a w zasadzie już prawie południe.
Dzisiaj się kiepsko czuję. Chyba przez te wszystkie przeżycia w robocie i wytężony tydzień. Obudziłam się z bólem głowy, dostałam okres i generalnie jest kiepsko. A tu znów intensywne popołudnie.
Miłego weekendu Wam życzę

[MonikaMroz]

To tak dla przypomnienia moje panienki na osiatkowanym balkonie