Zosik pisze:hahahaha
kotkinsowo jest pod stałym nadzorem
zamiast napisać na wątku - ktoś zgłasza mój post o nalewkach, że to nielegalne
tak więc przykro mi dziewczyny - jak uwarzę nielegalnie jakiś alkohol, nie oklejając go banderolą, to wypiję sama i nikomu się nie przyznam, żeby mnie nie zamknęli
a tymczasem pójdę na papierosa (zapalę go w miejscu zupełnie nie-publicznym, gdyby ktoś miał wątpliwości)
Nie ... błagam was nie...
Zosik naprawdę to nie sen ?
Paranoja !!!
No wiec ja TEŻ ZROBIĘ NALEWKĘ I SPRZEDAM - oficjalnie oświadczam, choć pewnie będzie paskudna.
Ale każdy sąd mnie uniewinni !
Cytuję mentora :
"Legalna produkcja nalewek:
"Po pierwsze i najważniejsze primo"
:
1. Spirytus do produkcji nalewek musi być zakupiony legalnie i musi być opłacona akcyza!
Chociaż jest to warunek najważniejszy do spełnienia to spełnić go najłatwiej.
Zapomnieć należy o używaniu spirytusu domowej roboty.
Mając tą świadomość, że półprodukt do produkcji nalewek zakupimy stosunkowo łatwo, należy uzbroić się "po zęby" w cierpliwość, zawziętość oraz czekan i raki na buty bo przed nami strome i oblodzone schody z tendencją do zaniku schodów, które zaczynają ustępować stromemu, gładkiemu i oblodzonemu wzniesieniu.
Im wyżej tym bardziej ślisko i coraz mniej tlenu a coraz więcej dziwnych i niezrozumiałych działań do zrozumienia."link dla wytrwałych :
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-le ... t2327.htmlI poważna w tej chwili jestem piekielnie - osobiście sama siebie czasem uważam za chama niepojętego , ale
takie postępowanie nawet mnie wzburzyło. Co się oznacza iż rubikon pękł.
Postępowanie - mówię o tym pożal się boże donosicielu, doniesie bo lubi...