InkaPigulinka - teraz ja :) 33

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 25, 2013 18:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Szkoda . Bo nawet jeśli lubimy swoja pracę , jesteśmy zniechęcani . Firma leczy z pracoholizmu . Skutecznie .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Ja niestety już jestem kompletnie zniechęcona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:03 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Nie zawsze skutecznie. Mamy w pracy jedną pracoholiczkę. Ze wszystkimi wadami i zaletami pracoholizmu :?
Ale popatrzmy optymistycznie - na kocie żarcie i koci żwirek nas jeszcze stać :roll:

Ineczko. Piąkna jezdeś i nie słuchaj co miauczy twoja Duża bo się nie zna na kociej piąkności.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt paź 25, 2013 19:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Dokładnie :ok:
Tylko już nie wyrywamy sie tak z pomysłami na ulepszenia , zostawaniem po godzinach itp .Na zasadzie : bo trzeba zrobić :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:07 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

MB&Ofelia pisze:Nie zawsze skutecznie. Mamy w pracy jedną pracoholiczkę. Ze wszystkimi wadami i zaletami pracoholizmu :?
Ale popatrzmy optymistycznie - na kocie żarcie i koci żwirek nas jeszcze stać :roll:

Ineczko. Piąkna jezdeś i nie słuchaj co miauczy twoja Duża bo się nie zna na kociej piąkności.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Chyba bym od tej @ uciekła, tylko że mi się zbyt chce spaaaać...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:08 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

barbarados pisze:Dokładnie :ok:
Tylko już nie wyrywamy sie tak z pomysłami na ulepszenia , zostawaniem po godzinach itp .Na zasadzie : bo trzeba zrobić :roll:

I robimy tyle, ile się da w normalnych godzinach. Bo za nadgodziny nam nikt nie podziękuje.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:11 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Ja mam płacone za nadgodziny . Ale praca po 12 godzin , plus sobota i nie ma życia prywatnego . Czasem ta kasa nie jest tego warta .
Inuś , Duża się z Tobą drażni . Jesteś śliczna . :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Ja nie mam płacone za nadgodziny. Teoretycznie mogę je potem odbierać, jak się nazbiera na jeden lub kilka dni. Praktycznie nie ma kiedy.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

To tak , jak u nas ze szkoleniami :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Smutne to.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:24 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Nie ma nadgodzin, płatnych czy niepłatnych. 15.30 trzeba wyjść z biura, bo ochrona wygania. I tak bym nie zostawała. Inna sprawa, że trzeba zdążyć zrobić wszystko w godzinach pracy. I nikogo nie interesuje, czy się wyrabiasz czy nie. Bo przecież musisz się wyrobić :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt paź 25, 2013 19:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Ja jestem robolek fizyczny :twisted: Firma na trzy zmiany idzie . nadgodziny się trafiają . Czasem ktoś idzie na urlop albo L4 i trzebo go zastapić .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

:evil: :evil: :evil: A w tym wszystkim i tak wiele osób nam zazdrości - w przeciwieństwie do nich jesteśmy szczęściarami, mamy pracę. Jakąkolwiek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 19:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Tak ? To ja znam bezrobotnych , którzy krzyczą , że nie pójda do pracy za 1500 zł . I takich , którzy nie umiejąc nic . nie będą pracować fizycznie . I dodaja , ze nie maja za co zyć . Jeden taki ludzik prosił mnie , zebym mu pomogła dostać sie do tej firmy w której pracuję . No , ok . powiedziałam o co tam chodzi , co sie robi . I ten : 8O To ja mam fizycznie pracować 8O :?: No , ludzie . :roll:

Za normalnych trzymam , zeby znaleźli zatrudnienie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 25, 2013 19:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 33

Tak, różnie jest :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Gosiagosia i 1151 gości