Trójkot i Szatony (n° 6) - po przeprowadzce.

[Birfanka]

Ja zamykam wtedy, jak temperatura na dworze zaczyna przekraczac te z wewnatrz domu
Okolo 8:30.

[mimbla64]

W Warszawie też gorąco.
W tej chwili jest 25 stopni.
Uwielbiam takie ciepłe wieczory.
Dla mnie to kwintesencja lata.

[Birfanka]

25 stopni to ja tez uwielbiam
ale bylo duzo gorecej, nawet o polnocy prawie dochodzilo do 30
na szczescie dzis jest przyjemniej.

[anulka111]

teraz jest ok juz wietrzeeeeeeeeeee

[Birfanka]

Tez wietrze

I usiluje wczesniej wstawac, wczesnym rankiem jednak jest chlodniej.

[mimbla64]

Birfanko mi by 30 stopni o północy też odpowiadało.
Lubię upały.
Tak samo jak lubię dużą zimnicę.

[Birfanka]

Tez lubie upaly, ale przy tych obecnych jest tak ciezko i duszno, ze nie ma czym oddychac. Jak mnie upaly nie mecza, to te mnie zmeczyly. No i lubie do 30°, a dochodzilo prawie do 40
Ciesze sie, ze jutro ma byc chlodniej. Niech juz nawet pada

[mimbla64]

No pewnie, upały w Polsce, to nie to samo, co we Francji.

Niech juz nawet pada

Nie wiem, czy prezydent by się z Tobą zgodził.

[Bryska4]

mimbla64, problem w tym, że przy 30 stopniach w nocy nie da się spać. A jak człowiek ma do tego wstać rano, to trochę dołujące, gdy zasnąć nie można.
Albo to poranne wstawanie, gdy wychodzi się z domu przed ósmą u już jest gorąco! (w Polsce to by było przed szóstą rano, bo strefa czasowa ta sama, a jednak słońce wschodzi później). Na samą myśl o tym, co będzie około 17 włos się jeży, dopóki się może odkleić od czaszki

[anulka111]

Ja lubie optimum dla czlowieka-22-24 stopnie plus minus dwa........odchylenia od tego mnie mecza,spac w 30 nie dam rady,moge spac jak jest bardzo zimno........ale w upale nie daje rady-wtedy musze puszczac wentylator

[mimbla64]

No wiem, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
W Hiszpanii nie byłam, ale pamiętam swoje zdziwienie w Bułgarii, kiedy moja koleżanka, u której spędzałam wakacje, wytyczała marszrutę po mieście pod kątem tego, gdzie będzie można iść w cieniu.

[anulka111]

Ja w Polsce wg tego wytyczam sobie trasy- nienawidze upalow , nie opalam sie-kocham ogrodkowego swierka i jablonki-dzieki nim moge byc w cieniu

[Hańka]

Upały uwielbiam - z radością wówczas przebywam w cieniu.

[Birfanka]

Od wczoraj jest bardzo przyjemnie
W dzien goraco, ale nie przekracza 30 stopni, a w nocy rzesko.

Koty tez odżyly. BTW, w czasie tych upalow gubily podszerstek przerazajaco intensywnie, kleby oraz chmury klakow unosily sie wszedzie

Zaraz je bede czesac, bo sypia nadal, choc juz mniej.

A, ale apetytu, mimo upalow, nie stracily wcale

[Birfanka]