u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Będę więc oczekiwać ratunku :mrgreen:

Jaka fajna zbitka: Wikolki

Koczi pisze:Duża! tu trzeba sposobem - kupujesz w carrefourze za ok 13zł bluetooth z wejściem na usb i przesyłasz zdjęcia bez kabelka...

No i mamy rozwiązanie problemu...warto wiedzieć, bo ja już kupowałam drugi kabelek, kiedy moje zołzkoty załatwiły ten używany.

Niestety w tej chwili to nawet 13zł nie wygospodaruję. Koszmarny miesiąc jeśli chodzi o wydatki. Mój telefonik jeśli to blue.. chodzi to kiepsko bardzo działa. Ogólnie cosik staruszkowi słabo się żyje. To pewnie dlatego, że co jakiś czas Prima stara się telefony odbierać. :twisted:

ja akurat w nowym komputerze mam wbudowany bluetooth, ale w starym używam tego podpinanego i problem z kablem zniknął... gdyby to jeszcze działało z aparatem... :p Edek za to czai się na wtyczkę do zasilacza od laptopa, tę, którą się podpina do komputera... taka mała i zgrabna, akurat się w pyszczku mieści... :p

a ból z telefonem jest mi bliski, bo mój SE k800i po 6 latach powoli chce mnie opuścić, bo słabo ładuję baterię, która słabo trzyma i ogólnie fiksują klawisze... jakoś nie mam pędu za telefonami, więc używam aż do zdechnięcia, ale tym razem jednak wysupłałam trochę oszczędności i w czwartek odbieram od brata nówkę sztukę :p

Moje dziewczyny się kablami nigdy nie interesowały. Ale Loleczek to co innego. A jakże. W końcu facet. Oj przydałby się im już dom.

Gaja właśnie śpi obejmując TŻ, który chrapie i trzyma ją w ramionach. Widoczek byłyby uroczy, gdyby oboje nie zaśliniali poduszki. :mrgreen:

Jak to zdjęć nie będzie, stanowczo protestujemy :evil:

Cześć Lolek, mądre z Ciebie kocisko wiedziałeś jak pozbyć się migającego straszaka :mrgreen:

Nasza duża chowa przed nami aparat i wszelkie kable

Tofiś

Kabla nie było jak schować, bo ładował się telfon. A kot teoretycznie był poza zasięgiem. Teoretycznie. :evil:

Tofi ja siem tego czegoś nie boję, on nie miga. Nie ma flaszki. Albo czegoś tam. No. Ale ja siem nudzem. To psuję wszystko co dosięgnem. Czasem siostrem. Ty też masz siostrem? Tu jest jeszcze jedna dziewczyna. Tak ubrana podobnie, jak my. Ale gupia jest. I mówi bzydkie wylazy. Nawet nie wies jak bzydkie.
Loli

Mi też kiedyś przegryzły kabel od ładowarki. Sprawca został zidentyfikowany, bo na kablu były ślady bardzo małych ząbków, a tylko jeden mały kotek był wtedy w domu.

Kotuchy odzyskały równowagę psychiczną po naszych wczorajszych odwiedzinach ? :twisted:

Od razu, jak Zuzia znikła z pola ich widzenia wyszły i sprawdzały, jakiż to żywioł przetoczył się przez ich dom.

saintpaulia pisze:
Tofi ja siem tego czegoś nie boję, on nie miga. Nie ma flaszki. Albo czegoś tam. No. Ale ja siem nudzem. To psuję wszystko co dosięgnem. Czasem siostrem. Ty też masz siostrem? Tu jest jeszcze jedna dziewczyna. Tak ubrana podobnie, jak my. Ale gupia jest. I mówi bzydkie wylazy. Nawet nie wies jak bzydkie.
Loli

To wasza Duża ma fajnego cudaka co nie miga, nasz miga i w oczach mi się później błyska :evil:

Psujesz siostrę ? Nie, nie, nie... nie psuj siostry, ja bardzo chciałbym mieć kocią siostrę :mrgreen:

mam za to psią siostrę, też nawet fajna tylko czasem głośno mówi :roll:

Lolku Gają się nie przejmuj może masz ładniejsze ubranko od niej i dlatego tak krzyczy :roll:

Duża mówi, że mam takie samo ubranko jak i wy, bure. cokolwiek to znaczy :mrgreen:

Tofi

Hej

Napisałaś u mnie o drapaku nowym. możesz wrzucić fotki ???

Mam nadzieję że ten mój jutro dotrze

Na stronie 23 i 24 jest duuużo zdjęć. :wink:

saintpaulia pisze:Na stronie 23 i 24 jest duuużo zdjęć.

Dziekować

Zaraz obejrzę

Rewelacja. Jaki duży. SUPER! Tez bym taki chciała ale mam pokój za mały. Jak dojdzie i złoże też foty wrzucę. Mam nadzieję, ze będzie używany i że w budkach bedą spały bo hamaków w nim nie ma.

Podstawa nie jest taka duża. Niestety do sufitu zabrakło nam troszkę i musimy dorobić słupek. Na razie jest prowizoryczny. Budki lubi Brawusia. Primka śpi nad nią. A Gajeczka w hamaku. Marzył nam się większy, ale niestety nie starczyło już pieniążków. Miejsca mamy wystarczająco na szczęście.

u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Kto przegląda forum