Buka i Tycia V

[sunshine]

Ale przekomiczny, rozkoszny gnypek

[babajaga]

Jesteś pewna, że to dziewuszka? Tak się tuli do ponętnego biustu, że miałabym w tej kwestii drobne wątpliwości.
Ale tak czy inaczej stwór cudny jest.

[pozytywka]

no ja cię!
z napomknienia wyobraziłam sobie, że to 3 miesięczny szkrab
Jejciuniu, jaki smrodek
(dobrze, że już nie mój)
Niech się chowa
i wyrośnie na wielką Panterę

[Pasibrzucha]

Dziewuszka, tak pani weterynarz twierdzi - biust ciepły i miękaty, to się można zaszyć

Dostała na imię Wenus, bo w jakiś pokrętny sposób się to komuś skojarzyło ze stworzeniem, które spadło z nieba

[pozytywka]

jak wiadomo małe koty spadają z nieba
jak komety

[Pasibrzucha]

To nie mogłaby mieć na imię 76P/West-Kohoutek-Ikemura? Albo chociaż 45P/Honda-Mrkos-Pajdušáková?

[pozytywka]

West Kohoutek jak najbardziej
Ikemura dla przyjaciół

straszny z niej wypierdek, żeby rzec prawdę, a nie skłamać
takie małe koty nie powinny się same po krzakach szlajać
czy psica nie znalazła jej przypadkiem 13-go w czwartek?

[Pasibrzucha]

Chyba sporo później, ale dopytam cioci. Ależ to byłby zbieg okoliczności

[pozytywka]

bo to jedyny zimny i deszczowy dzień, który pamiętam
aż za dobrze pamiętam
może wtedy kosmos rozsiewał małe koty bez opamiętania

[psiama]

O co za cudowne kocie szczęscie zawitało
To czyja ona obecnie jest, Babcina ?

[Pasibrzucha]

Babcina, ale jest jakieś prawdopodobieństwo, że wróci do Ojcowa, jak stanie się samodzielna.

[Conchita]

Poryczalam sie Aria jest psia bohaterka.
Moj instynkt kocierzynski szaleje, co widze kurdupla, to w ryk.

[AYO]

Żem siem wzruszył ....

A może Babcia jednak ..... względnie aczkolwiek?

No dobra. Poryczałam się tak samo jak Conchita.

[Pasibrzucha]

Wspaniale się Aria zachowała, prawda? Co za psia mądrość...!

[AYO]

Daj spokój - historia jak z bajki

Aż wierzyć się nie chce, że to zdarzyło się w rzeczywistości