Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

[Mary_Poole]

Komandos szybka przybiegl i kliknal na Morfinke

Pamir, miales na Kefira inaczej nici ze zdjenciuf!
Hogata

[Ciepła]

Cycek chce głosować na Morfeusza..
Toffik na Kefira..
a Puczacza i Agata na Morfinkę..

[ewung]

Dla mnie powinny być trzy opcje:
Kefir prezydent - siła spokoju
Morfeusz premier - czyn w łapach
Morfinka pierwsza dama - tonująca emocje męskiej ekipy

[Bazyliszkowa]

Też uważamy, że powinna być możliwość wybrania trzech opcji.
Podpisano: Mir Murka, Klakier, Duża

[czarno-czarni]

hmmmmm
Koalicja? Zadumał się Kefir

KOLACJA? Wrzasnął Morfeusz i wytrzeszczył oko.

hmmm.... Morfinka zerknęła na Kefira - rozsądnie gada...

Morfeusz zaś krążył już wokół miski i wciągał brzuch by wydać się kotem na skraju rozpaczy. Koalacja koalacja pojękiwał tęsknie

[ahnija]

Komandos szybka przybiegl i kliknal na Morfinke

Pamir, miales na Kefira inaczej nici ze zdjenciuf!
Hogata

Hogato kohanie ale ja zagrałem za dwa koty - bo tak pono morzna, kiedyś u mnie w domu mieszkau jeszcze Gustlik, teras sie za tenczowy most wyprowadziu i nie morze głosować sam, to ja za niego zagłosowałem na KEFIRA właśnie, nie denerwuj sie Hogato! Złość pienkności szkodzi czy morze nutella pienkności szkodzi, ehh
Kładziucham sie śpinkować..
Pamir (ps czekam jutro na Emira)

[sunicram]

Niesłychane, Morfina na prowadzeniu
I ciasno, ciasno z przodu

[Mary_Poole]

Komandos szybka przybiegl i kliknal na Morfinke

Pamir, miales na Kefira inaczej nici ze zdjenciuf!
Hogata

Hogato kohanie ale ja zagrałem za dwa koty - bo tak pono morzna, kiedyś u mnie w domu mieszkau jeszcze Gustlik, teras sie za tenczowy most wyprowadziu i nie morze głosować sam, to ja za niego zagłosowałem na KEFIRA właśnie, nie denerwuj sie Hogato! Złość pienkności szkodzi czy morze nutella pienkności szkodzi, ehh
Kładziucham sie śpinkować..
Pamir (ps czekam jutro na Emira)

A to ok Oklep jutro plaskacza niebieskiego ode mnie
Hogata

[kristinbb]

Kobiety górą...
w głosowaniu...

[Gibutkowa]

A mi się dziś śniło, że gdzieś musiałam wyjechać pilnie z chłopem mym i swoje koty dałam na przechowanie do Dagi

[PearlRain]

to niesprawiedliwe żeby baby nami rzondziły
Morf na prezydęta no Kefri na zastempcem
Emir

[MaryLux]

to niesprawiedliwe żeby baby nami rzondziły
Morf na prezydęta no Kefri na zastempcem
Emir

Chyba się obraziłam
Inka

[PearlRain]

Inka wiem co mówiem fszyscy mję mówiom, że niedługo bendem starszy od wengla no, a z wiekiem rozumu siem nabywa
Emir

[Georg-inia]

a my nie zdążyliśmy zagłosować bo Duża od rana latała po domu z potworem. Ja to lubię potwora i biegam za nim. Jak byłem mniejszy, to kiedyś podszedłem do trąby tego potwora i tak mnie śmiesznie przyssało, teraz Duża sama mizia mnie trąbą, fajne uczucie. Gabryś mówi, że potwór jest strrrraszny, bo warczy i szumi, ale ja nie słyszę ani warczenia, ani szumów, ja w ogóle nic nie słyszę Tak więc Duża biegała z potworem, a potem z innym takim na kiju - Gabryś mówi, że coś tam burczała że syf i kłaki wszędzie i musi odgruzować chatę
no i nie włączyła komputera, a my sami to tylko potrafimy go popsuć. Czuły jakiś jest, wystarczy że się z rozbiegu wskoczy na niego, a już Duży albo Duża mówią, że mysz znów nie działa. Jak mysz może nie działać??? no chyba że już zabita, to nie działa... mają mysz zmartwychwstającą okresowo?

Tak więc nie mogliśmy skorzystać z głosowania, ale jakby ktoś tam liczył, to my obaj - podobnie jak srogi wujek Georg - jednak za Morfeuszem jesteśmy. Mimo że młodziaki z nas, ale już swoje mamy w życiorysie. Gabryś się urodził do życia artysty. Znaczy ten - wolnym kotem miał być, tylko go znaleźli jak był mały i nawet nie wyrzucili, jak pogryzł Dużą... A ja...nie pamiętam skąd się wziąłem... może bym pamiętał, jakby jeden taki człowiek nie rzucił mną o ścianę?...? ale rzucił. Duża tak mówi. I dlatego nie słyszę i kiwa mi się głowa. Duża mówi że jestem niedorozwinięty, ale praw wyborczych mi nie zabrano. No więc, my za Morfem. Solidarnie.

Gadget

[jessi74]

a my nie zdążyliśmy zagłosować bo Duża od rana latała po domu z potworem. Ja to lubię potwora i biegam za nim. Jak byłem mniejszy, to kiedyś podszedłem do trąby tego potwora i tak mnie śmiesznie przyssało, teraz Duża sama mizia mnie trąbą, fajne uczucie. Gabryś mówi, że potwór jest strrrraszny, bo warczy i szumi, ale ja nie słyszę ani warczenia, ani szumów, ja w ogóle nic nie słyszę Tak więc Duża biegała z potworem, a potem z innym takim na kiju - Gabryś mówi, że coś tam burczała że syf i kłaki wszędzie i musi odgruzować chatę
no i nie włączyła komputera, a my sami to tylko potrafimy go popsuć. Czuły jakiś jest, wystarczy że się z rozbiegu wskoczy na niego, a już Duży albo Duża mówią, że mysz znów nie działa. Jak mysz może nie działać??? no chyba że już zabita, to nie działa... mają mysz zmartwychwstającą okresowo?

Tak więc nie mogliśmy skorzystać z głosowania, ale jakby ktoś tam liczył, to my obaj - podobnie jak srogi wujek Georg - jednak za Morfeuszem jesteśmy. Mimo że młodziaki z nas, ale już swoje mamy w życiorysie. Gabryś się urodził do życia artysty. Znaczy ten - wolnym kotem miał być, tylko go znaleźli jak był mały i nawet nie wyrzucili, jak pogryzł Dużą... A ja...nie pamiętam skąd się wziąłem... może bym pamiętał, jakby jeden taki człowiek nie rzucił mną o ścianę?...? ale rzucił. Duża tak mówi. I dlatego nie słyszę i kiwa mi się głowa. Duża mówi że jestem niedorozwinięty, ale praw wyborczych mi nie zabrano. No więc, my za Morfem. Solidarnie.

Gadget