Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 18, 2010 11:56 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Satyr77 pisze:O przepraszam, gluty już w wieku 5 tygodni chrupy na miksolu wcinały, więc to żaden ewenement :twisted:


Chrupy na miksolu :ryk: normalnie zabrzmiało jak manna na mleku :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 12:09 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

gosiaa pisze:
Satyr77 pisze:O przepraszam, gluty już w wieku 5 tygodni chrupy na miksolu wcinały, więc to żaden ewenement :twisted:


Chrupy na miksolu :ryk: normalnie zabrzmiało jak manna na mleku :ryk:


no dokładnie :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 12:29 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

No więc ja się zdroworozsądkowo pytam po co się babrac w tym smierdzącym drobiu, jak się tego nie znosi?
Koteckowi (nawet namaksarozpieszczonemu) nic nie ubedzie jak sie przekona do chrupek.
A o ileż mniej smrodliwie w domu... :wink:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 18, 2010 13:51 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Oj chciałabym, by się nauczył wcinać suche, ale jeszcze żeby ładne kupy po nim robił!
Bo on wsuwa tego kuraka, dlatego właśnie że po każdym mokrym z puchy, robi kupsztole paskudne.
Za chrupy i kupsztasy! :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 13:55 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Selene, daj mu po prostu chrupki do żarcia i tyle.
Zje, zapewniam Cię!
A i kupy mu wyreguluje, mokre raczej rozwalnia przecież.
Wszystko wszystkim, ale przecież chyba nie będziesz mu stale gotowac?
Co oczywiście nie jest moją sprawą i wiem o tym.
Tak się tylko zdroworozsądkowo pytam (chyba).
:mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 18, 2010 15:12 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

selene00 pisze:Za chrupy i kupsztasy! :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 18, 2010 19:58 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Kiedy właśnie gotuję mu maniakalnie od ponad półtora miesiąca. :roll:
Tylko jemu, bo moje koty gotowanej kury nie lubią. Ich zdaniem paprzę obróbką termiczną dobre mięso. :wink:
2 kg kuraka przy tym kałmuku starcza mi na 5 dni.
Obiecuję sobie, że jak mały skończy 5 miesięcy, to basta! Czyli jeszcze miesiąc, co oznacza 6 kuraków do ugotowania. :roll:
Właśnie leży mi na kolanach, mruczy :1luvu: i zastanawiam się, czy aby dotrzymam tej obietnicy. :?
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 20:42 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

:ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 21:04 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Przyfilowałam kupę! Jest git!! :D :ok:
Nawet zakopał!!! 8O :ok:
Od teraz kurak tylko 3 razy dziennie! :D
Przez miesiąc!!! :twisted:
W zmniejszających się ilościach! :twisted:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 21:07 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Kurak, kurak, kurak, kurak, kurak..... czekam kiedy Kaszmir obrośnie w piórka :wink: :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 21:14 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

:ryk: Najpierw mu kurzy kuper wyrośnie. :twisted:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 21:26 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

selene00 pisze::ryk: Najpierw mu kurzy kuper wyrośnie. :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 22:51 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Czyli jeszcze miesiąc,


Ja pitolę, ale Cię wzięło, kobieto...
Nie no gut, gotuj sobie, gotuj.
Grzebień Ci sam wyrośnie :mrgreen:

Trzymajta się, kurczaczki :wink:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 18, 2010 23:00 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Kaszmir lubi sobie pogadać, jak się nudzi. Śmieję się, że ćwiczy pianie. :wink:
Ja przez ostatnie 5 lat nie ugotowałam tyle zup, co ostatnimi czasy.
Nie cierpię gotować! A już robić przy mięchu nienawidzę!
Zobaczymy czy się przestawi na suche, jak nie będę zostawiała kurczaka na misce na zapas.
Teraz trochę chrupał więc może nie będzie bardzo boleśnie. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 23:30 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

od razu widać, kto w domu rządzi :mrgreen:
Normalnie jak małżeństwo - śniadanka, obiadki, kolacyjki podane gotowe na stół.Jeszcze pewnie razem w jednym łóżku śpicie :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 27 gości