Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Erin pisze:Witajcie Kochani!
Co słychać?

Witamy

U nas wszystko po staremu, czyli ok

MaryLux pisze:Napisałam nowy wierszyk
Inka

Śliczny

nanetka pisze:
No to super! My też nie wiemy, co to ten rower jest I jak wrażenia? Da się tego rowera okiełznać?
PiP

Ciocia Jo mówi, że to łatwe. A moja Duża się tego boi. To ja już nie wiem, jak jest naprawdę

MaryLux pisze:
nanetka pisze:
No to super! My też nie wiemy, co to ten rower jest I jak wrażenia? Da się tego rowera okiełznać?
PiP

Ciocia Jo mówi, że to łatwe. A moja Duża się tego boi. To ja już nie wiem, jak jest naprawdę

A jak ten rower się zachowywał w stosunku do Was? :roll:

PiP

nanetka pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:
No to super! My też nie wiemy, co to ten rower jest I jak wrażenia? Da się tego rowera okiełznać?
PiP

Ciocia Jo mówi, że to łatwe. A moja Duża się tego boi. To ja już nie wiem, jak jest naprawdę

A jak ten rower się zachowywał w stosunku do Was?
PiP

Stał sobie spokojnie i pozwolił się obwąchać

MaryLux pisze:
nanetka pisze:
MaryLux pisze:Ciocia Jo mówi, że to łatwe. A moja Duża się tego boi. To ja już nie wiem, jak jest naprawdę

A jak ten rower się zachowywał w stosunku do Was?
PiP

Stał sobie spokojnie i pozwolił się obwąchać

No to spoko. Bo już myślałyśmy, że może się tak wydzierał i wił jak ten potwór odkurzacz

PiP

Nie cierpię odkurzacza! Zagoniłam go do kąta przy biurku

MaryLux pisze:Nie cierpię odkurzacza! Zagoniłam go do kąta przy biurku

U nas stoi zamknięty w sypialni Dużych, ale raz na tydzień go wyciągają stamtąd i on się wtedy strasznie drze :evil:

Ja wtedy uciekam i chowam się w wersalce, a Puma patrzy na niego ale tylko z bezpiecznej odległości :roll:

Pepsi

Witajcie słoneczka!
Nasz burczymuszek, czyli odkurzacz zaczął szwankować i trzeba go zanieść do pana doktora.

U nas jest tak samo, ja czasem uciekam na wiszące szafki

MaryLux pisze:U nas jest tak samo, ja czasem uciekam na wiszące szafki

No ja czasem też, ale szybciej jest wskoczyć do wersalki

Pepsi

Erin pisze:Witajcie słoneczka!
Nasz burczymuszek, czyli odkurzacz zaczął szwankować i trzeba go zanieść do pana doktora.

A co mu dolega? :roll:

PiP

nanetka pisze:
MaryLux pisze:U nas jest tak samo, ja czasem uciekam na wiszące szafki

No ja czasem też, ale szybciej jest wskoczyć do wersalki
Pepsi

Wersalka to MOJE miejsce
Psot

MaryLux pisze:
nanetka pisze:
MaryLux pisze:U nas jest tak samo, ja czasem uciekam na wiszące szafki

No ja czasem też, ale szybciej jest wskoczyć do wersalki
Pepsi

Wersalka to MOJE miejsce
Psot

Aha. No to się macie kiepsko dziewczyny :twisted:

PiP

nanetka pisze:
Erin pisze:Witajcie słoneczka!
Nasz burczymuszek, czyli odkurzacz zaczął szwankować i trzeba go zanieść do pana doktora.

A co mu dolega?
PiP

Nie chce wciągać śmieciuszków i silnik dziwnie burczy.
Trzeba sprawdzić szczotki i filtry.

My musimy znikać. Pańcia nam zrobiła awanturę, że nie po to nam otworzyła balkon, żebyśmy teraz przed komputerem siedziały :roll:

To do zobaczenia wszystkim Koteczkom i Cioteczkom! Paaaaaa!

PiP

Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Kto przegląda forum