Bono - strażnik i opiekun stada - ZOSTAJE Z NAMI!!!!

Im się wcale nie śpieszy, ani Bonusikowi, ani Sylwusiowi. Inna sprawa, że my do pierwszego lepszego domu chłopaków nie puścimy. O ile Bonusika jeszcze bym oddał w takie warunki jak Miśkę, to już przy Sylwiku jeszcze większa selekcja. Chłopaki też się doczekają swoich domków, takich wymarzonych i takich w których będą się dobrze czuli.

Pewnie, że się doczekają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I to naprawdę wspaniałych domków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo do innych nie damy :mrgreen:

Satyrki Drogie,
przepraszam z OT, ale szukam info o interferonie :oops:

Zgłosiła się do mnie zrozpaczona właścicielka kotka, który ma białaczkę. W tej chwili biedak walczy z wodą w płucach, jeśli uda się go wyciągnąć z kryzysu (oby!!!) należałoby wkroczyć z interferonem. Wet rzuca jakieś kwoty rzędu 3 tys. zł

Czy zechcielibyście dać mi znać jaki jest koszt tego leku u CC, ile go potrzeba (pewnie będę ją prosiła o pomoc, tzn. o przesłanie :oops:

).
Nie mam pojęcia o leczeniu białaczki i dlatego do Was zwracam się o pomoc :oops:

Nie wysyłam PW, bo ostatnio bywały zawodne.

Bonusku, mam nadzieję, że mi wybaczysz :wink:

My nie wiemy, Bonusik nie potrzebował, ale wysłałem maila do CC z zapytaniem.

Satyr77 pisze:My nie wiemy, Bonusik nie potrzebował, ale wysłałem maila do CC z zapytaniem.

Dziękuję

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ależ ze mnie gamoń, sądziłam, że Bonusik miał tę kurację :oops:

zależy jaki interferon. Ludzki jest tani. Koci Virbagen - drogi jak nie wiem :roll:

Georg-inia pisze:zależy jaki interferon. Ludzki jest tani. Koci Virbagen - drogi jak nie wiem

Inga, nie wiesz czy można stosować ludzki?
Zadzwonię do Ciebie popołudniu i dokładnie przepytam :oops:

ludzki można stosować, jest tylko mniejsza skuteczność, podobno. Bonus nie miał podawanego, testy były niepewne i nie miał żadnych objawów, więc nie podawaliśmy.

Satyrki Drogie :1luvu:

Dziękuję za pomoc!!! Sytuacja opanowana, lek już jest

Jeszcze raz dzięki i niech Wam opatrzność w dobrych domkach wynagrodzi :wink:

Bonusku, Ciebie ściskam i czekam na Twoje nowe fotki :wink:

Cieszę się że sytuację udało się opanować

Polecamy się na przyszłość

A ja już byłam w gotowości żeby Asi namiary wysyłać na wątki kotów które dostawały interferon. Asiu, z naszych łódzkich dostawał Aslanek i Otto. Ale dobrze że sytuacja już opanowana.

I tak pomyślałam, takie sugestie czytających ogłoszenia są bardzo ważne, może warto by napisać w ogłoszeniu Bonuska coś o relacjach kocio-ludzkich? Tak tylko piszę bo nie kojarzę kompletnie ogłoszenia :oops:

Z drugiej strony, zawsze można dopytać telefonicznie bądź mailowo :roll:

Kudre jak dla mnie to jest opisane. Ogłoszenie Niuńka.

Piłeczki to coś, co Bono lubi najbardziej, a jeżeli jeszcze rzuca człowiek, zaczyna się fajna zabawa. Przecież piłeczkę można pacać łapą, nosić w pyszczku, a przed wszystkim gonić. Im dalej tym lepiej, ale bez przesady, kot też ma prawo się zmęczyć. Piłeczki może i są najważniejsze, ale trzeba mieć jeszcze siłę na zabawę z innymi kotami. Kot domowy ma w swoim życiu trzy priorytety: wygodne łóżko, pełną miskę i dobrą zabawę. Jeżeli chcesz podzielić się swoim łóżkiem, pilnować żeby w miseczce nigdy nie było pusto, a Ty i Twój kot potrzebujecie towarzysza do zabaw, to Bono będzie kotem idealnym.

Bono jest bardzo towarzyskim, czteroletnim kastratem o ciekawym umaszczeniu, zaszczepionym i odrobaczonym. Testy FIV/FeLV ujemne, morfologia w normie.

Szukamy najlepszego domu po słońcem, najlepiej z innym kotem, lub nawet kilkoma. Warunkiem adopcji jest wizyta przed- i poadopcyjna, oraz podpisanie umowy adopcyjnej.

jerzykowka cieszę się, że sytuacja opanowana

Bonusek przejął rolę opiekuna stada. Jak miśka zaczyna coś się rzucać, to Niuniuś ją tłucze ile wlezie, on się jej nie boi, w końcu ten kot nie zna strachu przed kotami i nie tylko. On się boi zmian, ale to już inna bajka.

Satyr77 pisze:Im się wcale nie śpieszy (...) do pierwszego lepszego domu chłopaków nie puścimy. Chłopaki też się doczekają swoich domków, takich wymarzonych i takich w których będą się dobrze czuli.

oczywiscie, ze tak bedzie! :ok:

Kazdy by pewnie chcial, zeby to bylo jak najszybciej, ale czasem naprawde warto poczekac :ok:

Hej, hej!
Co słychać u Bonuska Walecznego :1luvu:

W Sylwusiowym wątku wyczytałam, że jakieś włamanie do piłeczkowego skarbczyka usiłował przeprowadzić :wink:

Bono - strażnik i opiekun stada - ZOSTAJE Z NAMI!!!!

Kto przegląda forum