Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2011 23:15 Re: Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

Piękna kocina :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 20:00 Re: Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

Przede wszystkim jest niezwykle inteligentny i ostry dla wielkich kotów (on sam nie bardzo urósł)!
Powinnyście zobaczyć jak czasem skacze im na kark od tyłu jak go wkurzą.
A jak się rozpędzi i w czymś zapamięta to jego ciałko (lub mózg?) zapomina o objawach neurologicznych.
Dla mnie jest bardzo czuły (i dla kociaków też).

Ale jest też ładny! Poniżej nie najnowsze jego zdjęcie, ale zrobię mu kilka przy okazji. On po prostu nie sprawia żadnych kłopotów. Chociaż tydzień temu przez dwa dni był chory( wymioty, śluzowata rzadka kupa, brak apetytu, osowiałość(chyba po pewnej karmie(zawsze po niej coś się dzieje u moich kotów) albo jakaś infekcja bo dwa inne koty to miały przed nim)). Już się szykowałam do lekarza, ale sam zwyciężył chorobę( te dwa inne brały antybiotyk). Taki właśnie jest Filuś!
(chociaż to może bardziej Filusia, ale my go jednak nadal wołamy "Filuś").
Obrazek

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 20:58 Re: Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

:D
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 03, 2011 13:45 Re: Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

śliczny jest ciesze się, że jest w tak wspaniałych rękach:)

jutynka21

 
Posty: 141
Od: Śro lip 09, 2008 11:51

Post » Nie wrz 04, 2011 10:08 Re: Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

Gdyby nie Jutynka21 i Martka to by nie dostał szansy na szczęśliwe życie (mimo poważnego upośledzenia ruchowego).

Miał naprawdę dużo szczęścia; jego matka-kocica była wyjątkowo dobrą matką. Przeważnie kocice jednak odrzucają bardzo wcześnie upośledzone albo chore kociaki.
Ale jednak są wśród nich i takie, które zbierają i odchowują takie odrzucone.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 31 gości