Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

» Śro maja 06, 2009 19:54

Asiu to link do wątku mojej Maszki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92677&start=0

ale się biednej Amber narobiło. Jak to dobrze, że ją zabrałaś!!!!

» Śro maja 06, 2009 20:00

No właśnie.
Pisząc o tych bardzo potrzebujących kota, którym zabranie ze schroniska ratuje życie myślałam też o Maszeńce.
Naprawdę będzie dobrze, zobaczysz. Daj sobie parę tygodni, tyle to musi potrwać. Ale to tylko parę tygodni, szybko minie :wink:

» Śro maja 06, 2009 21:49

powiem szczerze, że jak sobie teraz myślę, to naprawdę dobrze się stało, że ją zabrałam, bo z tym wszystkim co się jej przyplątało, w schronisku by nie przeżyła... nie dałaby tam rady...

dzisiaj Amber z Jamesem dali sobie szybkiego buziaka :wink:

bałam się, że Amber prychnie na niego, albo pacnie po pysku, ale nie, pełna kultura z obydwu stron. James zachował się jak prawdziwy gentelman - był delikatny, taktowny i miły :wink:

(czego nie można powiedzieć o jego zachowaniu wobec Kici, z którą przeprowadza regularne bitwy).

Ambercia już śpi... i ja chyba pójdę w jej ślady.
dobranoc wszystkim

» Czw maja 07, 2009 7:13

No to super! Kociaki się polubią, no przynajmniej James z Amber. A z Kicią to się zobaczy. Może Amber pokaże jej co znaczy szacunek dla starszych :twisted:

» Czw maja 07, 2009 7:57

Magdo,
ja to już raczej nie zakładam, że się polubią.
James i Kicia miały w ciągu dwóch tygodni, no max miesiąca się dogadać... a daj bosze niedługo miną dwa i za dużych postępów nie widzę. tłuką się ciągle tak samo, a może nawet i bardziej niż na poczatku...
ehhhh...

» Czw maja 07, 2009 8:08

Joanna KA pisze:Magdo,
ja to już raczej nie zakładam, że się polubią.
James i Kicia miały w ciągu dwóch tygodni, no max miesiąca się dogadać... a daj bosze niedługo miną dwa i za dużych postępów nie widzę. tłuką się ciągle tak samo, a może nawet i bardziej niż na poczatku...
ehhhh...

nie pękaj, kochać się może nie będą, ale zobaczysz, że wspólny front - jak trzeba będzie - założą :roll: