Lulunia pisze:Co Wy z tym rodowodem? Nam on wcale nie jest potrzebny
A kicia jest najukochańsza nawet gdyby była pekinczykiem

a nie persem
To może ja rozjaśnię nieco, bo mam wrażenie, że dyskusja poszła trochę nie w tym kierunku co trzeba i chyba nie do końca właściwe wnioski wyciągnęłaś.
Rodowód to nie jest kwestia prestiżu. To nie jest tak, że koty z rodowodem kocha się bardziej, a te bez rodowodu są kotami 'gorszego gatunku'. Na tym forum nie popieramy pseudohodowli (czyli hodowli, w których rozmnaża się koty bez rodowodu), ponieważ tacy rozmnażacze przyczyniają się do zwiększenia kociej bezdomności - kotów jest zbyt dużo, odpowiedzialnych opiekunów za mało, schroniska pękają w szwach. Poza tym pseudohodowcy nastawieni są na maksymalizację zysku przy minimalizacji inwestycji, co skutkuje często fatalnymi warunkami, w jakich trzymane są koty, eksploatowaniem kotek, które zmuszane są do zbyt częstych porodów itd. A gdy kot przestaje był
wydajny, często zostaje po prostu wyrzucony. Innymi słowy - pseudohodowcy zarabiają na kocim nieszczęściu. Oczywiście - nikt nie rodzi się wszechwiedzący; często początkujący opiekunowie nie mają pojęcia o skali bezdomności kotów ani o kulisach pseudohodowli i decydując się na kota kierują się głównie ceną. Dlatego cieszę się, że trafiłaś na forum.

Ja wielu ważnych rzeczy dowiedziałam się właśnie tutaj.
Twój kot jest piękny i do kochania go nie potrzeba Ci jego rodowodu. Niemniej chciałam Ci tylko wyjaśnić, że to nie o snobizm chodzi, lecz o dobro kotów. Mam nadzieję, że mi się udało.
