Przepraszam. Późno wróciłam z rehabilitacji i w sumie dopiero zjedliśmy "obiad".
Z Niką "na oko" chyba lepiej. Dostaje dwa razy dziennie kroplówki, dziś dostała Furosemid. Niestety ona jak tylko lepiej się poczuje - walczy

I drgiej kroplówki już nie podałyśmy a próbowała Beatka z Damianem

Oboje podrapani i pogryzieni. To duży problem z Niką

Jak tylko odzyskuje trochę sił, od razu walczy. Nie chciała dziś jeść

W poniedziałek po serii kroplówek i Furosemidu, jeśli mocznik troszkę spadnie, będziemy dalej walczyć, jeśli wyniki się nie zmienią...
Co do finansów, to wiem, że mamy finansować wszystko pół na pół, ale jeszcze nie wiem ile to nasze pół jest
