Odwołujemy się do słów Panci...
Masz rację - to dzięki Boo i Buffy As jest w takiej, a nie innej sytuacji! To dzięki ich poswieceniu i zaangarzowania tyle opolskich schroniskowych właśnie mruczy w DS...
Ale słodzić nie bedziemy - same wiedzą ile robia...
Mamy jednak jedno "ale" co do wypowiedzi Boo, odnosnie domku stałego u nas... As jest naprawdę wspaniałym kotem, drugiego takiego nie będzie, jednak jeśli jest choś jeden procent szansy na znalezienie Asowego domku, czy nie warto nadal ogłaszać łaciatka? Moze akurat...
A przyznamy szzcerze, fajnie byłoby gdyby Asio szybko znalazł swój prawdziwy, najwspanialszy na świecie i idealny jego potrzebom DOM, bo wtedy ustąpiłby on miejsce Sosnowieckiej Tygrysce-Laluni...Możemy mieć jednego kota na DT, więc...
Faktycznie - As czuje sie jak u siebie, jednak wbrew pozorom z jego aklimatyzacją nie było problemów...Właściwie żadnych!
Zabieramy sie za porzadne ogłaszanie Asa - jednek potencjalni właściciele przejdą porządny test...As pójdzie tylko do najlepszego domku, żadnego innego. NAJLEPSZY I JUŻ!
Jednak jeśli po pewnym okresie Astorek nie znajdzie domku - zostanie...na stałe
