Fufkowe sierściuchy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 18, 2008 10:25

CoolCaty pisze: Lili też wysterylizowana, ząbki wyczyszczone, krew pobrana i wyniki w porządku. Lilusia martwi mnie najbardziej, To taka bardzo smutna koteczka. Odżyje w nowym domku. Ona potrzebuje ogromnej dawki czułości.


To cichutka, wrażliwa laleńka. Wierzę, że u Justyny odzyska radość życia, że to smutne pysio poweseleje. Cały czas o niej myślę, trzymam wielkie kciuki za jej samopoczucie. Dobrze, że wyniki w porządku, teraz potrzebuje wielkich porcji miłości, czułości, dopieszczania. Będzie dobrze :ok:

Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, gdybym mogła sama bym ją wzięła ...

Trzymam wielkie kciuki za nią i za pozostałą dwójeczkę :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 18, 2008 12:59

Lili ma wielki smutek w oczkach :( Mam nadzieję,że będę potrafiła sprawić,że on zniknie.

Wcale się nie dziwię Pisiokotku,że też pokochałaś tą małą.

Silverek i Klotyldzia też są wspaniali.

Jejku,jejku,ja już chcę Ich mieć blisko!

Trzymajcie kciuki,trzymajcie.Przydadzą się.
fufu
 

Post » Wto lis 18, 2008 13:46

a ja dopiero watek znalazłam :oops: ale juz sobie zaznaczam i nie zgubię, o! :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 18, 2008 16:26

Georg-inia, zapraszamy do zaglądania na nasz wątek :)
fufu
 

Post » Wto lis 18, 2008 16:35

Byłam u maluchów. Wycałowałam, wymiziałam. Przykro mi jakoś tak,że jeszcze zostali w lecznicy :(
fufu
 

Post » Wto lis 18, 2008 19:07

A mnie wzięło na wspominki z Fufu i Fifkiem:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 18, 2008 21:17

O kurczę,moje maleństwa takie tyci,tyci :)
fufu
 

Post » Wto lis 18, 2008 21:30

Odgrzebałam zdjęcia z pierwszych dni Fufci i Fifka w domku.

Obrazek

Obrazek
fufu
 

Post » Wto lis 18, 2008 23:52

CoolCaty pisze:A mnie wzięło na wspominki z Fufu i Fifkiem:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek


Pamiętam te sssstrasznie dzikie besssstie
rozssssyczane w klateczce u CC w lecie
:P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 19, 2008 8:20

ruru pisze:
Pamiętam te sssstrasznie dzikie besssstie
rozssssyczane w klateczce u CC w lecie
:P


Teraz dzika bestia Fifek to największy miziak i mruczek :) A i Fufka z chęcią przychodzi na mizianki i pomruczy i brzusio da do głaskania i pod kołderkę się w nocy wpakuje :)
fufu
 

Post » Śro lis 19, 2008 17:28

No Cioteczki,trzymajcie kciuki-dziś wieczorem zabieramy do domku Silverka :dance:
Dziewczynki zostają jeszcze na kwarantannie.
fufu
 

Post » Czw lis 20, 2008 8:17

Nikt się nami nie interesuje? :(

A Silverek i Lilusia już w domku :) Jak ja się cieszę,że są już ze mną :dance2: :dance:
fufu
 

Post » Czw lis 20, 2008 8:24

Pewnie, że się interesuję, tylko wieczorem rzadko przy komputerze jestem :wink:
Jak się czują kocinki w nowym domu ? pewnie trochę przestraszone ? jak je przyjęły inne kociaste ? napisz, co słychać, mam nadzieję, ze wszystko dobrze :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 8:27

oooo, supcio :D i jak? i jak?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 8:38

No to po kolei. Silverek nową sytuację przyjął bez większego stresu.Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do nowych towarzyszy,daje się im obwąchiwać i oglądać bez problemu.Myślę,że podbił serca moich kociastych równie szybo jak moje,bo nawet spał razem z nami przez pół nocy w łóżku :) Jaki On ma apetyt! 8O Cieszy mnie to,bo chudzina z Niego.Zachwycony był kocim mlekiem :) Z dużym zainteresowaniem poznawał,zwiedzał swoje nowe mieszkanko.Bardzo doprasza się o mizianie i oczywiście jest dużo miziany.Ale,nie martwcie się,nie zapominamy o reszcie.Sprawiedliwie dzielimy głaski.

Bardziej martwi mnie Lili.Jest trochę przestraszona.Pierwsze pół godziny spędziła w budce od drapaka,później powolutku zaczęła zwiedzać mieszkanko.Syczy i powarkuje na moje stadko :( Lubi tylko Silverka,spali trochę razem.Koty zostawiają Ją w spokoju,dają Jej czas.
Pocieszające jest to,że mała je,pije,korzysta z kuwety.
Poradźcie,jak Jej pomóc? Ona jest taka smutna :(
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 25 gości