


Kotka zabrałam do siebie, jest trochę zestrresowany nową sytuacją, nowym domem i nowymi kotami, ale jak zamknęłam w łazience, to chodzi wokół nóg i daje sie głaskac bez problemu.
Biedactwo, nie wie co sie dzieje.
Jest po prostu przepiękny, zjawiskowy i zachwycający
