
Moderator: Estraven
 Sati też mam nadzieję, że szybko się przekona, musi sobie przypomnieć jak to było z innymi kotami w domu, najważniejsze, że nie ma agresji między dziewczynami. Majuta jest odważną dziewczyną i strasznym miziakiem, taka do zabawy, brojenia i do przytulania
  Sati też mam nadzieję, że szybko się przekona, musi sobie przypomnieć jak to było z innymi kotami w domu, najważniejsze, że nie ma agresji między dziewczynami. Majuta jest odważną dziewczyną i strasznym miziakiem, taka do zabawy, brojenia i do przytulania 


 
 
 Upodobała sobie chyba miejsce Sati na kanapie w dużym pokoju.
 Upodobała sobie chyba miejsce Sati na kanapie w dużym pokoju. Jak zje swoje, to zagląda do cudzych misek. Podeszła do szamającej Satisiowej i machnęła łapą w miskę ("daj!"), ale tamta tylko syknęła i nie przejęła się za bardzo...
 Jak zje swoje, to zagląda do cudzych misek. Podeszła do szamającej Satisiowej i machnęła łapą w miskę ("daj!"), ale tamta tylko syknęła i nie przejęła się za bardzo...  Są już pierwsze, nieśmiałe próby gonitw po mieszkaniu (raczej z inicjatywy Majki, chociaż Sati wciąż za nią drepta i obwąchuje)
 Są już pierwsze, nieśmiałe próby gonitw po mieszkaniu (raczej z inicjatywy Majki, chociaż Sati wciąż za nią drepta i obwąchuje)  
  
  
 
 
 Kupiłam im parę dni temu nową zabawkę, coś w rodzaju wędki z rzemykami na gumce i kupką piór, i od razu stała się hitem
 Kupiłam im parę dni temu nową zabawkę, coś w rodzaju wędki z rzemykami na gumce i kupką piór, i od razu stała się hitem   Muszę ją chować, bo Majka chwyta te rzemyki w zęby, i traktuje jak zdobycz, którą trzeba skitrać w kąt i nie oddać nikomu (trudno jej to potem zabrać, ma trochę siły ten kot
  Muszę ją chować, bo Majka chwyta te rzemyki w zęby, i traktuje jak zdobycz, którą trzeba skitrać w kąt i nie oddać nikomu (trudno jej to potem zabrać, ma trochę siły ten kot  )
 )   
 
 Mam nadzieję, że już jakieś z Arisem?
  Mam nadzieję, że już jakieś z Arisem? On już załapał, że tego bardziej czarnego kota można lizać po głowie, a od tego mniej czarnego lepiej trzymać się z daleka. Majka jeszcze czasem syknie, tak dla zasady, ale i tak dobrze na niego zareagowała
 On już załapał, że tego bardziej czarnego kota można lizać po głowie, a od tego mniej czarnego lepiej trzymać się z daleka. Majka jeszcze czasem syknie, tak dla zasady, ale i tak dobrze na niego zareagowała  
 

 To dobrze, że Majka już wyluzowana przy Arisie, od tego tylko krok do przyjaźni
  To dobrze, że Majka już wyluzowana przy Arisie, od tego tylko krok do przyjaźni 
 Narobił tylko hałasu, ale teraz Maja pewnie będzie ostrożniejsza...
 Narobił tylko hałasu, ale teraz Maja pewnie będzie ostrożniejsza...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości