W czasie wczorajszych wieczornych mizianek Matiego zauważyłam, że baaardzo mu się poprawiło futerko Jak go znalazłam to miał futro jak papier ścierny, a nie jak kot... a teraz mięciutkie i błyszczące Normalnie wyrobił się maluszek Jest teraz prawdziwie wyjściowym kotem
Mięciusi kotek dostanie dziś kolegę... DT, który wziął małe czarne z Pruszkowa wyjeżdza do sanatorium i kociak wraca do mnie Będę miała teraz dwa kocurki do adopcji... czarnego i białego:)
Chłopaki są w tym samym wieku:) to się pewnie szybko dogadają:)
Muszę też powiedzieć, że Mati jest także mistrzem zabawy zabawkami:) Turla, podrzuca, tarmosi, ściska, przenosi w zębach... No i jest mistrzem w turlaniu piłeczki:)