Paluszek pisze:Dp góry, biedaku! A czy on nie powinien mieć watku na adopcjach?
Na Kociarni? On nie jest zdrowym kotkiem, na domek docelowy w tym stanie ma naprawdę nikłe szanse. Tu, na Kotach, ma większe szanse na domek, tymczasowy, na to by udało się go wyrwać ze schronu, wyleczyć, postawić na łapki.
Zmieniłam tytuł po raz kolejny. Zdaje sobie sprawę, że ten miesiąc może być najtrudniejszy, kociak ma katar, wymaga doakrmiania, ma grzyba, choć głownie na uszach, może być zarobaczony...
ale może ktoś będzie chciał i mógł.