Zabiję Mruczka! Część 5...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 05, 2008 15:17

Dziekuje!

Jak czytam te opisy, to mi skrzydla rosna :oops:

Mru dowartosciowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 15:24

Mru
Nie trzeba skrzydeł, żeby wskoczyć Dużej na plecy :twisted:


Maciek - o podobnej budowie ciała

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 15:28

skaskaNH pisze:Mru
Nie trzeba skrzydeł, żeby wskoczyć Dużej na plecy :twisted:


Maciek - o podobnej budowie ciała


:lol: :lol: :lol:
Zgoła nie to mialem na mysli :oops:

Poczulem sie jak aniolek. Jak niewiniatko :oops:

Mru lagodny bardzo
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 16:44

To nie ja byyylem Ewąąąąą,
To nie jaaaaa...

Hehehe...

Duzy byl na basenie.
Wracajac, kupil cukier.
Zapakowal do plecaka.
Cukier pochlonal nieco wilgoci od mokrego recznika.

Duza cukier wysypala do glebokiego talerza,
zeby wysechl i zeby Duzy go uzywal, jesli bedzie
mial ochote.

Nornica - nie wiem, co pomyslala.
Zrobila sobie legowisko w tym talerzu.
Zmiescila sie, bo to jest cwierc kota :twisted:

Duza odkurza blat i podloge.
Z cukru :twisted:

Mru niewinny, niewinny, niewinny :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 16:45

:ryk: :ryk: :ryk:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 05, 2008 16:47

CoToMa pisze::ryk: :ryk: :ryk:


:twisted:

M.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 16:55

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw cze 05, 2008 17:07

O ranyyyy :ryk: :ryk: :ryk:

Dorota, widze, że inne koty zaczynają doganiać Mru swoją pomysłowościa :mrgreen:

Słodziutka Nornica :lol:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 17:53

:smiech3: :smiech3: :smiech3:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Czw cze 05, 2008 18:17

skaskaNH pisze:O ranyyyy :ryk: :ryk: :ryk:

Dorota, widze, że inne koty zaczynają doganiać Mru swoją pomysłowościa :mrgreen:

Słodziutka Nornica :lol:

No..mając takiego nauczyciela... :twisted: :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 05, 2008 18:20

Dorota pisze:

Mru niewinny, niewinny, niewinny :twisted:


Obrazek

Tylko... tak swoją drogą... Jak będę jechać na herbatkę do Dorotki... w cukier saszetkowy się zaopatrzę :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw cze 05, 2008 18:30

villemo5 pisze:
Dorota pisze:

Mru niewinny, niewinny, niewinny :twisted:


Obrazek

Tylko... tak swoją drogą... Jak będę jechać na herbatkę do Dorotki... w cukier saszetkowy się zaopatrzę :roll:


dodatkowe ubranie, kask i takie tam BHP
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw cze 05, 2008 18:33

Mlu, jak ja mogem lozsypać ciukiel?
Inka zafrapowana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 05, 2008 19:32

skaskaNH pisze:O ranyyyy :ryk: :ryk: :ryk:

Dorota, widze, że inne koty zaczynają doganiać Mru swoją pomysłowościa :mrgreen:

Słodziutka Nornica :lol:


kalair pisze:
skaskaNH pisze:O ranyyyy :ryk: :ryk: :ryk:

Dorota, widze, że inne koty zaczynają doganiać Mru swoją pomysłowościa :mrgreen:

Słodziutka Nornica :lol:

No..mając takiego nauczyciela... :twisted: :twisted: :lol: :lol:


villemo5 pisze:
Dorota pisze:

Mru niewinny, niewinny, niewinny :twisted:


Obrazek

Tylko... tak swoją drogą... Jak będę jechać na herbatkę do Dorotki... w cukier saszetkowy się zaopatrzę :roll:


tosiula pisze:
villemo5 pisze:
Dorota pisze:

Mru niewinny, niewinny, niewinny :twisted:


Obrazek

Tylko... tak swoją drogą... Jak będę jechać na herbatkę do Dorotki... w cukier saszetkowy się zaopatrzę :roll:


dodatkowe ubranie, kask i takie tam BHP



Hm...

:oops: :oops: :oops:

Mru wstrzasniety
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 19:34

MaryLux pisze:Mlu, jak ja mogem lozsypać ciukiel?
Inka zafrapowana


Nie wiem :oops:

U nas Duza po prostu wysypala wilgotny cukier
do glebokiego talerza.

I Nornica przystapila do akcji :twisted:

Mru obserwujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 31 gości