Rozmawiałam dzisiaj na temat Myszaka z dr Asią. na razie ma odstawione leki, na szczęście ma apetyt, mniej się oblizuje i dzisiaj chyba (mam nadzieję) nie wymiotował. Wczoraj go porządnie odkłaczyłam, może to pomogło.
Obiecanych fotek niestety dzisiaj nie wkleję. jestem tak skonana, że nawet nie mam siły wstać, wyłączyć kompa i się położyć.
Nad ranem muszę wstać, żeby przygotować dzieciom ekologiczne stroje s surowców wtórnych. Biorą jutro udział w pokazie mody

...