
Ja akurat lubię gryźć kable

Zjadłam ładowarkę do komórki Dużej i musiała wymienić ją na inną, bo nigdzie nie mogła dostać drugiej ładowarki

A dzisiaj pozbawiłam jej kanapki sera

Kira sero/kablożerca
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
skaskaNH pisze:P.s. U mnie wczoraj stwierdzenie "kot mnie wykończy" nabrało nowego, bardzo dosłownego znaczenia, jak mi sie zrobiło zwarcie i iskry poszły z kontaktu, gdy suszyłam włosy
Dorota pisze:skaskaNH pisze:P.s. U mnie wczoraj stwierdzenie "kot mnie wykończy" nabrało nowego, bardzo dosłownego znaczenia, jak mi sie zrobiło zwarcie i iskry poszły z kontaktu, gdy suszyłam włosy
Czytalam.
Marcelibu pisze:Dorota pisze:
Czytalam.
I ja czytałam. To było naprawdę niebzepieczne...
A Mru? - Cóż, jedyny w swoim rodzaju
skaskaNH pisze:Marcelibu pisze:Dorota pisze:
Czytalam.
I ja czytałam. To było naprawdę niebzepieczne...
A Mru? - Cóż, jedyny w swoim rodzaju
WłasnieMiałam szczeście, że trzymałam rękę nieco powyżej przegryzionego miejsca (a było to w poblizu połączenia kabla z głownym "korpusem" suszarki). I zrobiła to moja najmniejsza koffana Niunia
![]()
Zdecydowanie robie kotom szlaban na kompa i korespondencje z Mru oraz innymi gagatkami :twisted:
Duża
skaskaNH pisze:Dorota pisze:
Jawny mobbing
Duża od Mru - bronisz moich łobuzów?![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 51 gości