Zula,Gluś i Mela-FeLV+.Daszka bez gwoździa,Mela 1,9 tys.leuk

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2008 13:35

na szczęście tamten antybiotyk to w tabletach-które Buras wzorcowo zjada, wkładam całą tabletke w kawałek mięska albo karmy i on to normalnie pozera 8O ideał nie kot :wink:

ale z kroplami to juz inna bajka...pozycje różne, z zaskoczenia, z góry, dołu, boku, czyli jak się da :wink: a i tak ręce mam pozarte, bo kłapie pyszczkiem wtedy i to z taką siłą, że mi kłami od razu przecina skóre i to tak, ze krew nieźle leci no i płacz i lament nieziemski, ale nie ma sentymentów, trzeba kropić :twisted:

takze przyznam szczerze, ze tam 3 krople nie wlecą za nic :roll:

galla nie wiem, czy ona ma aparat do mierzenia ciśnienia w oczach

kotek był tydzień w szpitalu, mnie też nie było w zielonej kilka dni i właściwie widziałam tylko jak on znosi zastrzyk i zakrapianie oczu, a o reszcie rzeczy wetka powiedziała mi jak juz go odbierałam, także trudno mi powiedzieć jak został stwiedzony ten brak nadciśnienia w gałkach

poza tym nigdy nie miałam kotka z taką przypadłością, do tej pory "testowałam standardy" :wink: jakies grzybki, świerzby,katary, płuca, śruba w nodze się trafiła, ale z oczu to tylko małe uszkodzenie rogówki po katarze i ciagle nie wiem albo zapominam o co mam spytać jeszcze :oops: ale się naucze przy Burasie :wink: no i przede wszystkim dzięki Tobie galla zaczynam rozumieć temat :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 23, 2008 14:37

U nas najlepiej sprawdza się kropienie od tylca. W sensie, że kot do mnie tyłem, ja klęczę i cisnę go kolanami, a pod tyłkiem swoim krzyżuję stopy tak, żeby mi kot rakiem nie wylazł :wink:
A jak drapie, to trzeba mumijkę zrobić i wtedy kropić. Tylko mumijkę trzeba mocno zacisnąć pod szyją, żeby łapki nie wystawiła :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2008 8:40

galla to u nas nie przechodzi, bo ona raczej nie drapie, tylko gryzie od razu :wink: więc czaje się aż się położy, zagaduje, on głowke i oczy do góry i ...mam go wtedy, kropleka juz w oku :twisted:

wczoraj po południu koty zostały same na ok. 2 godziny i bez zamykania w łazience-oba żyją :lol:

kocur oblał mi juz drzwi w przedpokoju, wykładzine w pokoju, łazienka i kuchnia też zaliczone, więc licze na to, ze koniec lania :?

wieczorem wszedł pod łóżko i tym sposobem nie został na npc w łazience, nie miałam jak go wyciagnąć, Zula nie spała przez to, tylko biegała podekscytowana ode mnie z łóżka do niego, zeby mu prychnac :wink:

ale na dzień juz poszedł do łazienki, przede wszystkim dlatego, że ona ma jedzonko cały czas w michach, a on ma tylko wode u siebie, bo musi się przegłodzic,zeby ładnie mi zjadł tablety jak wróce

do dr garncarza juz napisałam, poczekam na jego sugestie i na badania jedziemy

a oto efekty wczorajszej sesji :D (no i pokaże też Zulcie, bo jak to tak, tylko nowy miał być fotografowany? :wink: )

Burasek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to moja mała złośnica - Zulinda :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 24, 2008 9:48

Piękne burasy dwa :D Cz yaj dobrze widzę, że Pan Buras ma przedłużaną sierść?
Jeśli Zula to nie buras, to przepraszam, ale zdjęcia są maleńki i prawie nie widać :wink: Może udałoby Ci się wrzucić normalne zdjęcia na fotosik albo imageshacka i wstawić tu linki albo miniaturki, żeby można było obejrzeć Twoje koty w pełnej okazałości? :D

Zuli dobrze zrobi towarzystwo - zobacz, jakie miała zajęcie w nocy :lol:
Współczuję tylko tych rzeczy zasikanych pełnojajecznym moczem...
Mam nadzieję, że badania będą ok i będzie można Pana Burego odjajczyć.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2008 10:55

galla no pewnie, ze to 2 burasy :D (jak widać w podpisie, to mamie tez burasy załatwiłam :wink: a ze zdjeciami pokombinuje w wolnje chwili) tylko Zula troszke bardziej w szarość juz wpada

a Burasek ma ta sierść jakby dłuższą na szyi, wygląda jakby miał kołnierz wielki no i te policzki :roll:

o tak Zula sie nabiega przy nim nieźle, ale to dobrze, bo ona ma lekkie adhd :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 8:25

akcja: znaczymy sobie nowy teren trwa.... :evil: wczoraj oblał mi w dwóch miejscach wykładzine, a co najlepsze, to poczekał aż wrócimy do domu i zrobił to przy nas, bez zadnego stresu :twisted:

Zula jest naprawde oburzona takim zachowaniem :lol:

noc spokojniejsza, kotek nie był w łazience, za to zdążył nalać w kuchni i przedpokoju, co potem ładnie rozniósł po kafelkach...oczywiscie wstałam pierwsza i miałam okazję poczuc to na własnych stopach :? daje mu na razie czas na alimatyzacje i wcale sie nie denerwuje :smokin:

dzis zostały razem na cały dzień, bo po lekach i kroplekach schował sie skutecznie do budki od drapaka i juz nie chciałam go wyciagać na siłe

Zula dalej prycha na niego, ale nie podchodzi blizej jak na pól metra :lol:

mam wrazenie, ze dziś rano miał lekko powiekszone jedno oczko, nie wiem czy to złudzenie, czy tak jest naprawde, ale jedziemy dziś do weta i od razu pobierzemy krew na te badania

apetyt mu dopisuje, najchetniej wyżera z misek Zuli, chociaż stawiam po 2 jednoczesnie i z tym samym, jej się to bardzo nie podoba :wink: a najbardziej smakuje mu rc sensitivity suche, które Zula je, mimo tego, ze w innych michach stoją i sensible i vitality dla niego, ale jej lepsze :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 8:26

galla linków na razie nie mam jak wstawić, bo mi w pracy zablokowali fotosika itp, jescze miau na szczęsie zostało :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 8:32

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt kwi 25, 2008 9:42

milenap pisze:daje mu na razie czas na alimatyzacje i wcale sie nie denerwuje :smokin:

:lol: :lol: :lol:

A jedzenie z "tej drugiej" miski zawsze jest lepsze.
Niezależnie od tego, co w niej jest :wink:

Trzymam kciuki za wyniki, żeby można go było wyciachać :twisted:

Koniecznie to oczko trzeba sprawdzić, żeby się jaskra nie zrobiła :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2008 10:46

jade dziś po pracy z nim, niech obejrzą to oczko a przy okazji pokłujemy łapke do badania krwi :twisted:

z tabletkami zaczyna sie problem-a tak go nachwaliłam

kotek już załapał, ze jedzenie jest całkiem niezłe i naprawde nie trzeba zjadać wszystkiego co dają :wink: a do tego łazi juz po mieszkaniu i zagląda nie do swoich misek, tym samym nie mam sans go przegłodzic, bo Zula jest przyzwyczajona, ze ma zawsze jakieś jedzenie i sobie skubie co jakis czas, dziś postawiłam jej miski na stole w kuchni, moze on tam jescze nie wjedzie :twisted:

galla czyli z tymi badaniami to mam zrobić pełne badanie krwi z biochemią , tak? czy polecasz coś jescze zrobić? bo od razu chce mu machnąc tescik na białaczke, jak juz będzie kłuty
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 10:51

kurcze właśnie pomyślałam o tym, zo on rano jadł, bo dawałam mu lekarstwo...
to czy jak bede w lecznicy tak k.17 to mozna robić biochemie?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 11:39

Po 8-10 godzinach powinno być OK.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 25, 2008 12:08

dzieki Sylwka :D

to się załapiemy
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 25, 2008 12:39

Burasek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to moja mała złośnica - Zulinda :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]


są przepiękne :love:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt kwi 25, 2008 12:59

milenap pisze:dzieki Sylwka :D

to się załapiemy

Ja zawsze tak robię badania rudemu i wyniki są OK. Daję mu jeść raniutko przed wyjściem do pracy a zaraz po pracy pakuję kota i do weta. Trzeba go zawozić natychmiast, bo spojrzenie i upierdliwość głodnego kota są nie do zniesienia :wink: .

edit. Gdzieś kiedyś słyszałam nawet o 16 godzinach ale musiałabym chyba uciec z domu i na niego nie patrzeć aby to znieść. To chyba jednak przesada. Po 10 jest już totalnie na czczo :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 82 gości