Baks ['], Gin i Mundek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 20, 2008 14:32

Dopiero teraz trafiłam na ten wątek, a przecież chłopaki podobali mi się od samego początku! :D Od dziś będę zaglądać tu regularnie, aż do szczęśliwego znalezienia super domku dla tych cudnych kocurków :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw mar 20, 2008 15:36

to fakt, mjs, prosimy o relacje , bo zrobimy nalot i o babkach , pisankach , zostanie tylko wspomnienie.

:D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw mar 20, 2008 20:15

mjs pisze:dziewczyny, mamy wolną chatę.... Obrazek

Jola pojechała. Baks ledwo główkę uniósł na pożegnanie, bo był bardzo zajęty spaniem na parapecie 8)
Ginuś za to chyba czuł, że coś się zmienia, bo dreptał za Jolą i pomiaukiwał :(

Duża odpowiedzialność na mojej głowie, bo i Jola mnie skontroluje i katowiczanki :roll: Że o Tweety nie wspomnę 8)

Aby uniknąć nalotów, niezapowiedzianych wizyt kontrolnych, tudzież dyskretnych obserwacji postaram się regularnie zdawać sprawozdanie z mojej działalności :?

Teraz chłopcy siedzą sami.Odwiedzę ich późnym popołudniem. Na dzisiaj zaplanowałam malowanie pisanek i krótki wykład dotyczący tradycji wielkanocnych.
Jutro o poranku kilka zabaw integracyjnych (między innymi ta w podawanie antybiotyku :? ) i może pieczenie baby....? Żeby mi tylko z tego droga krzyżowa nie wyszła :?


hihihih
faktycznie
chłopaki zaopatrzeni w wydmuszki :lol:

no i kciuki za podawanie tablety :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 20, 2008 20:59

Chłopaki są najgrzeczniejszymi kotami na świecie! :D I jacy gościnni! Żadnych fochów :) Ładnie zjedli kolację, pobawiliśmy się. Włączyłam im telewizor, ale nie chcieli oglądać :roll:
Baksiu preferuje wylegiwanie się na parapecie, był na tyle miły, że mruczał, gdy go miziałam. Ginuś chyba tęskni za Jolą, pozwolił się głaskać, ale bez euforii. Wyraźnie się ożywiał natomiast, gdy sięgałam do szafki z jedzonkiem :lol:

Mamusia kotków zadzwoniła i na zakończenie rozmowy rzuciła, że w łazience jest woda utleniona w żelu :? Chyba się trochę martwi o jutrzejsze aplikowanie antybiotyku, więc kciuków proszę nie puszczać 8)
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 14:14

Jestem MISZCZEM w podawaniu tabletek Obrazek
Zero ran, zero traumy u kota, do dzisiejszego poranka nie byłam świadoma tego talentu 8)

Podczas porannej wizyty Baksiu nie raczył zwlec się z parapetu. Zmęczony był niezwykle i senny, zdołał jedynie nadstawiać brzuszek do głaskania , gdy się zbliżałam :D

Ginuś zakichał kuchenne okno :lol: Okazało się też, że uwielbia kąpiele. Wlazł do zlewu i pluskał się w ciurkającej z kranu wodzie :ryk: Potem był bardzo niezadowolony, gdy usiłowałam go wysuszyć ręcznikiem :roll:
Apetyt mu dopisuje, myje się po posiłku dokładnie, tylko trochę smutny jest..., pewnie stęskniony.... Baksik pewnie byłby smutny, gdyby mu odrąbać parapet :lol:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 16:16

mjs pisze:Jestem MISZCZEM w podawaniu tabletek Obrazek
Zero ran, zero traumy u kota, do dzisiejszego poranka nie byłam świadoma tego talentu 8)

Gratulacje :D Brawo :ok:
Proszę wymiziać ode mnie podopiecznych :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 20:17

mb pisze:
mjs pisze:Jestem MISZCZEM w podawaniu tabletek Obrazek
Zero ran, zero traumy u kota, do dzisiejszego poranka nie byłam świadoma tego talentu 8)

Gratulacje :D Brawo :ok:
Proszę wymiziać ode mnie podopiecznych :D


Wymiziam, zwłaszcza że Ginuś już mruczy, gdy go dotykam :D
Niestety dzisiaj były dwie luźne kupki :( Gin nie wygląda na chorego, ma apetyt, myje się starannie. Za radą Tweety kupiłam RC Intestinal (chyba nie przekręciłam nazwy....) i ugotowałam kurczaka z marchewką. Chłopaki będą na lekkim jedzonku. Są przeuroczymi kotami :love:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 20:23

Intensinal,jest bardzo dobry,do tego ryż z kurakiem..na pewno będzie dobrze i poprosze o super wymizianie od Ciotki Iwonki :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt mar 21, 2008 21:04

iwona_35 pisze:Intensinal,jest bardzo dobry,do tego ryż z kurakiem..na pewno będzie dobrze i poprosze o super wymizianie od Ciotki Iwonki :D


Iwonka, wymiziam naturalnie.Wiesz co, te koty tak bardzo pasują do anna09 :roll: I dbają o porządek.... 8) Obawiam się, że lepszego domu dla nich nie ma na naszej półkuli...Anna09 mnie znienawidzi za te poglądy, ale na tym forum dobro kotów jest priorytetem :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 22, 2008 11:58

Kupka Ginusia już znacznie lepsza, humorek dopisuje, koty nakarmione i wymiziane :D
Teraz będą zdjęcia dla Mamusi, która wieczorem zajrzy na forum

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekGinuś pilnuje mojego roweru :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazekktoś musi posprzątać w kuwecie :roll:


Baksiu i Ginuś życzą wesołych Świąt :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 22, 2008 13:45

my tez Wam wszystkim krakuskom :D zyczymy wesołych i kolorowych Świat

mjs-super niania jesteś
:mrgreen:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 22, 2008 16:53

mjs pisze:Kupka Ginusia już znacznie lepsza, humorek dopisuje, koty nakarmione i wymiziane :D
Teraz będą zdjęcia dla Mamusi, która wieczorem zajrzy na forum

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekGinuś pilnuje mojego roweru :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazekktoś musi posprzątać w kuwecie :roll:


Baksiu i Ginuś życzą wesołych Świąt :D


Moje skarby kochane :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mjs, dziękuję za zdjęcia skarbeńków. Oj, jak ja się za nimi stęskniłam...

Chłopaki mają rewelacyjną opiekę. Ciocia Mjs, poświęca swój wolny czas i zamiast wylegiwać się w łóżku, skoro świt pędzi do stęsknionych chłopaków :D Chłopaki muszą pomyśleć, jak się cioci odwdzięczą za to pełne miłości poświęcenie :D Ja bardzo dziękuję za wspamiałą opiekę, bo dzięki temu mogę spędzić święta z rodziną (może nie do końca spokojnie, bo moje myśli zaprzątają chłopaki, które są daleko :( )

Pozdrawiam serdecznie wszystkie zaglądające ciocie, a ciocię Mjs jeszcze proszę o wymizianie i wycałowanie chłopaków ode mnie :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 22, 2008 19:00

Ginuś wraca do zdrowia :D Ciągle kicha, ale odzyskał wigor , goni po szafach i półkach :D Bardzo zajęty był podczas mojej popołudniowej wizyty, bo musiał sprawdzić, czy podczas jego choroby coś się zmieniło w różnych zakamarkach :lol:
Baksiu jest rozczulający..., bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem...Nie jest kotem spoufalającym się, więc wystarczy mu, że położy się w pobliżu, na tyle blisko jednak, aby ręka dosięgła jego futerka. Tak sobie siedzieliśmy na kanapie, Baksiu leciutko dotykał mnie koniuszkiem łapki i obserwowaliśmy rozrabiającego na szafie Ginusia :D

Bez fałszywej skromności zgodzę się z opinią Małej - jestem super-nianią
8)
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 23, 2008 19:32

Wesołych Świąt kochani :lol: :lol: :lol:

i moc miziaków dla cudnych kociaków :lol: :lol: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie mar 23, 2008 23:22

Dziękujemy Cioci :D

Ginuś skacze po meblach, aż te jęczą z bólu :lol: Oczka ma już całkiem jak zdrowy kot, zrobiły się okrąglusie i zaciekawione, a jeszcze przedwczoraj były byle jakie. Kicha bardzo często, ale to chyba dobrze, że paskudztwo wyrzuca na zewnątrz, co ? Nie ma już czasu na mizianie, tyle miejsc trzeba odwiedzić :lol:

Baksiowi wystarcza ciągłe głaskanie, domaga się tego stanowczo :twisted:

Relaksuję się w ich towarzystwie :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości