Tak pozatym witamy wieczorową porą wszystkich odwiedzających !!!
Bannerek jest jaki jest , bardzo fajny choć już nieco nieaktualny a że ja w temacie bannerkowym jestem noga będe sie musiał zdać na czyjąś pomocną dłoń

. Dziś u nas panuje raczej senna atmosfera przeywana tylko czasami przez dwie śliczne panny które najwyraźniej rozpiera energia i ( lub

) hormony . Kropcia wróciła chyba do formy bo dziś poraz pierwszy od kiedy mieszka z nami Dolores znów gania po mieszkaniu miaukoląc i terkocząc ile wlezie

, mała jest tym faktem bardzo zaintrygowana bo chodzi za nią jak cień i także miaukoli .
Kocie zapasy są już codziennością i przyglądam im sie raczej z radością niż obawą jak to było za pierwszym razem , higiena osobista także zajmuje obu pannicom sporo czasu , Kropcia myje Dolores w wszelkich dostępnych miejscach a mała stara sie to odwzajemniać liżąc ją po głowie , plecach oraz "tylnych partiach "
Teraz obie pannice znów śpią obok mnie co oznacza że za jakieś dwie godziny zacznie sie jazda

.
