Wątek Klary/14.02.19 zgasło moje słoneczko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 12, 2009 23:10

bazylica pisze:Dorotka jak to dawno temu ktoś mi powiedział nie miała baba kłopotu to se.. w tym wypadku kota wzięła :D :D


Co racja, to racja :lol:

A ta kicha i kicha, i nie wiem czy jeszcze bardziej kicha, czy pokasłuje. Termometr sobie zamówiłam specjalny dla animalsów :twisted: I zapodałam jej Echinacee w kroplach, bo przypomniało mi się, że mam. A tak poza tym to normalnie. Je. pije, bawi się. A podać jej coś dopyszcznie, to tragedia. Wije się jak piskorz :twisted:

Jak będzie mi jutro kichać, to zadzwonię do weta i umówię się na piątek. Na razie leczenie domowe. Don't panic 8)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro sie 12, 2009 23:19

herbatę malinową z miodem zapodaj, ciepłą kapiel, czosnek i kot zdrowy będzie
a ty?? no cóż.... mąż specjalizację zrobi z szycia ręcznego :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 12, 2009 23:27

O czosnku też myślałam, znalazłam w necie wśród środków wzmacniających kocią odporność :twisted: Przy okazji zakupu kociego termometru zamówiłam: ludzki termometr wielofunkcyjny, plasterki, plaster, gaziki (zawsze jak się kaleczymy, to nic w domu pod ręką nie ma), Betadynę w sprayu, wkładki pod pachy pochłaniające pot, ludzkie testy do sprawdzania czy nie ma się chorego pęcherza, serca, nerek, wątroby :twisted:

TŻ niech sobie zrobi lepiej specjalizację z NieChrapalnictwa :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro sie 12, 2009 23:40

dora750 pisze:O czosnku też myślałam, znalazłam w necie wśród środków wzmacniających kocią odporność :twisted: Przy okazji zakupu kociego termometru zamówiłam: ludzki termometr wielofunkcyjny, plasterki, plaster, gaziki (zawsze jak się kaleczymy, to nic w domu pod ręką nie ma), Betadynę w sprayu, wkładki pod pachy pochłaniające pot, ludzkie testy do sprawdzania czy nie ma się chorego pęcherza, serca, nerek, wątroby :twisted:

TŻ niech sobie zrobi lepiej specjalizację z NieChrapalnictwa :evil:

a ty nie masz specjalizacji z łokciowego uciszania zagłuszacza???
ja zrovbiłam specjalizację jakis czas temu
jak sie trafi między żeberka najlepiej działa :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 12, 2009 23:44

Muszę spróbować z tymi żeberkami. Bo kopanie po nogach i szczypanie nie pomaga :( :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro sie 12, 2009 23:49

dora750 pisze:Muszę spróbować z tymi żeberkami. Bo kopanie po nogach i szczypanie nie pomaga :( :twisted:

co ty za metody masz?????
takie jakieś.... humanitarne!!!
a to brutalnie trzeba zdusić :twisted: :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 12, 2009 23:52

Trochę się boję... Wiesz, TŻ się zdarza przenosić sen na jawę... Zbiera palety, jeździ wózkiem widłowym... jeszcze mnie potraktuje jak potencjalne zagrożenie i dostanę z wideł eee lewego sierpowego
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro sie 12, 2009 23:54

wiesz mój ma przewage ok 20 kilo ale mówię ci oni i tak nic nie czują a przestają piłować

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2009 0:04

Mój to ma głównie przewagę w metrach :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 11:19

Kurcze kicha i kicha. Czasem salwami. Przy czym nos jest zupełnie suchy. Nic nie widzę. To samo oczy- suche. Nie wiem :?
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 14:41

dora750 pisze:Kurcze kicha i kicha. Czasem salwami. Przy czym nos jest zupełnie suchy. Nic nie widzę. To samo oczy- suche. Nie wiem :?

zatkaj jej :twisted:
a tak serio do weta moze z nia skocz

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2009 14:44

bazylica pisze:
dora750 pisze:Kurcze kicha i kicha. Czasem salwami. Przy czym nos jest zupełnie suchy. Nic nie widzę. To samo oczy- suche. Nie wiem :?

zatkaj jej :twisted:
a tak serio do weta moze z nia skocz


No właśnie doczytałam w wątku Kingi i już się umówiłam na wizytę jeszcze na dziś.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 17:30

No i już po wizycie. Temperatura nieznacznie podwyższona, wet mówił, że o pół stopnia. Albo infekcja, albo początek kociego kataru 8) Trudno rozróżnić. Dostała zastrzyk, od jutra mam podawać tabletki Clavaseptin 2x1. To Amoksycyklina plus kwas klawunalowy, wychodzi mi na to, że to odpowiednik Augmentinu. Do poniedziałku ma przejść. Jak nie- powrót do lecznicy.

Świetnie 8)

Klara z wycieczki zadowolona. Kupę mi w kontenerku zrobiła. Musieliśmy z TŻ kombinować, gdzie to wywalić. A ona jakby nic siedziała na półce na tylnej szybie i oglądała przejeżdżające samochody :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 18:46

To kciuki za Klarę! Masz dobrze, że ona tak chętnie podróżuje. Łatkowy transporter od razu kojarzy się z wetem. Jak go ostatnio próbowałam do niego zapakować, to dostał szału!

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Czw sie 13, 2009 18:46

Dorosłe łapią KK?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 110 gości