Przede wszystkim bardzo wspolczuje choroby kotka i tego ze juz na wstepie musicie borykac sie ze strasznymi podejrzeniami apropos wirusowek
Oczywiscie na podstawie tych objawow (tzn. jak rozumiem goraczka, kaszel i oslabienie) to moze byc FIP, FELV, FIV i pare jeszcze innych chorob "z gwiazdka" i teraz nikt Wam nie obieca i nie uspokoi ze na pewno nie.
Uch... Przepraszam ale poczulam sie zfrustrowana i zla, bo jesli lekarze nie mysleli o jakis charakterystycznych bardziej lub mniej symptomach ktorych teraz nie znamy, to bardzo Was przestraszyli i obciazyli. Tak to przynajmniej wyglada dla mnie jak cztam ten watek.
Spokojnie. Kotus nie ma bardzo wysokiej goraczki, ok.40st u kociaka to z jednej strony nie dramat, z drugiej wystarczajacy powod zeby miec w domu "szmatke" ( a z Waszej relacji nie wynika nawet ze jest tak cienko, przynajmniej nie za czesto).
Dobrze ze beda badania krwi.Sprawdzilabym czy na pewno kotus nie jest zarobaczony bo to moze znacznie oslabiac caly organizm i system immunologiczny jak rowniez samo w sobie prowadzic do powaznych konsekwencji. Zobaczymy jakie beda wyniki, w miedzyczasie minie pare dni dajac jeszcze szanse antybiotykowi. Jak nadal nie bedzie wiadomo trzeba bedzie myslec dalej, moze o jakis badaniach obrazowych dodatkowo? Ale jak rozumiem to wszystko sprawa dosc niedawna i dramatu nie ma (w sensie stanu ostrego wymagajacego natychmiastowej pomocy?). Na pewno trzeba reagowac gdyby cos sie dzialo np. pojawila biegunka lub wymioty, rosla temperatura albo pojawilo sie jej obnizenie.
Poki co wydaje mi sie jednak ze trzeba troche uspokojenia, kotus jest leczony, Tolfedyna jest lekiem z wyboru u kotow p/goraczkowo i p/bolowo, ro wlasciwie jedyny niesteroidowy lek p/zapalny ktory moze byc wzglednie bezpiecznie stosowany. Powinien dzialac ok.12 h
Pamietajcie ze kotus musi jesc i przede wszystkim- musi pic, goraczka sprzyja odwodnieniu do ktorego moze dochodzic szybko. Jesli nie je i nie pije wystarczajaco, moze plyny uzupelnic kroplowkami. Mysle jednak ze wet nad tym czuwa.
To co jeszcze mozna to podac cos podnoszacego odpornosc po konsultacji z lekarzem, czesto samo to potrafi bardzo wspomoc walke z choroba.
Jest do wybor wiele preparatow, slabiej lub silniej dzialajacych, w roznych postaciach. Mysle ze lekarz najlepiej dobierze pomocne suplementy.
Powodzenia i zdrowia dla Kicia