Sonia i Otis - część II.Nowiuśkie foty str.96

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 18, 2007 23:45

Ech, z niecierpliwością odliczam lata do tego, kiedy z domu będę mogła wyjść na taki spacer :)
A koty razem cudne..
moje też coraz bardziej się lubią :dance: :dance2:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 18, 2007 23:52

Super...człowiek przywyka do sielanki...ale przecież jeszcze pamiętam jak było trudno...właśnie podlinkowałam w innym wątku moje pierwsze wpisy...jeden wielki dramat...jak zły sen to wspominam.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 0:51

ale super fotki :D Izo ty masz tłuste koty 8) I nie zaprzeczaj.Rozpieszczone :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon lut 19, 2007 8:59

Piękne foty. Sonia - bezsprzecznie miss foto tej sesji :-)
I gdzie są te tłuste koty, bo nie dojrzałam? :D

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon lut 19, 2007 9:04

piękne te twoje kociska - a Otisek jest po prostu grubej kości :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 19, 2007 9:19

Im ciaśniej, tym lepiej! Zresztą w kupie zawsze raźniej :lol:

Śliczne zdjęcia, nie ma to jak dobrze wykorzystać pogodę :D (ja też pstrykałam - w sobotę u siebie, a w niedzielę u małych devoniątek)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30637
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lut 19, 2007 10:04

Odpowiem zbiorowo...
Jako zapalczywa odchudzaczka wszystkiego, co się rusza, ponoszę fiasko na dwóch frontach: kocim i Michałowym...Michał uwielbia jeść, a niekoniecznie się ruszać...gdyby Mu na przykład zabronić orbitreka - to by skamlał, że chce, a jak może to raz w tygodniu go tam zagonię...No i podczas zwolnienia z wf-u po złamaniu nogi - obrósł jak mała foczka...
Jeśli chodzi o koty...cóż ja mogę zrobić...mogę obciąć im racje pokarmowe, ale po jakimś czasie żal mi ich i podnoszę ilość chrupków w miseczce...a to od razu widać w ich boczkach...poza tym mam wrażenie, że zimową porą zwyczajnie wolą poleżeć niż się bawić...nawet specjalny tor przeszkód z nowiuśkiego kartonu im zrobiłam, ale...zapału coś nie widać...poprzednik został rozniesiony przez trzy dni, a ten już tydzień stoi...Otis nawet jak był zdjęty z drzewa, to miał worki z zapasem...widocznie ten typ już tak ma 8)
Jeśli chodzi o sukcesy, to proszę popatrzeć na laski w tej rodzinie...dziewczynki smukłe baletnice, a mamuśka...nie chwaląc się powiem, że życzę wszystkim mamom trójki dzieci rozmiaru 36 :wink:
Spektakularny sukces w odchudzaniu odniósł Piotrek...15 kg mniej i ma ochotę dalej...tylko czeka wiosny, żeby ruszyć z bieganiem, obecnie na tapecie Montigniac...

I jeszcze jedno, minęło właśnie dwa lata od kiedy Sonia jest u nas...minęło 9 lutego, ale ja sobie o tym dziś przypomniałam...w związku z tym kilka wspomnieniowych fotek z 13 lutego 2005r. Wtedy Sonia przebywała na ogół pod łóżkiem lub chowała się za lustrem toaletki, żeby ją stamtąd wydostać musiałam zdejmować lustro :( Na zdjęciach widać ajk ejst przerażona i jaki miała świerzb :oops: a mnie głupiej ten facet powiedział, że to brudne uszy, bo opiekunka była zniedołężniała...ile się człowiek nauczył przez ten czas...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 10:14

Pieknie ogląda się i wspomina jak z przestraszonej kociej biedy rośnie ufna księżniczka :D
U mnie podobnie Sari - przyjechała biedna nieufna chora kuleczka z grzybem
a teraz mam piękną buziaczkującą sie i chodzącą krok w krok przylepę z lśniącym futrem
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 19, 2007 10:21

Ale wtedy chociaż szczupła była :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 10:25

A teraz jest gruba? 8O
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30637
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lut 19, 2007 10:28

Piękne zdjęcia a raczej modele, ludzkie tez :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lut 19, 2007 10:30

kasia essen pisze:ale super fotki :D Izo ty masz tłuste koty 8) I nie zaprzeczaj.Rozpieszczone :wink:


Ja się tylko gęsto tłumaczę...Sonia waży 3,6, jak przyjechała do nas to coś koło 2,5 ważyła, trochę urosła, ale już niewiele...no nie powiem, tak na ludzki rozmiar, to jej bioderka oceniam na jakieś 42 8), ale jak ją kiedyś na tydzień zostawiliśmy pod opieką sąsiadki - karma non stop, to potem ją rok doprowadzałam do stanu obecnego...łatwiej było przeskoczyć niż obejść, ona się ledwie wytoczyła na powitanie :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 11:25

Izo,u ciebie wszystkie kobitki zgrabne,ty,dziewczynki i Sonia rowniez,widac u was tendencje do tycia maja faceci 8)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon lut 19, 2007 12:05

No, to chyba jest przenoszone genetycznie z płcią :lol: albo...kobitki u nas mają twardsze charaktery :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 12:08

dokladnie :wink: :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek i 34 gości