Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 16, 2007 13:35

Mamy nowego forumowicza! Spojrze jak zawziedzie przeglada forum. Pewnie za chwile zacznie szukac jakiejs zgrabnej kotki w kociarni :oops:

Obrazek

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw sty 18, 2007 17:16

Dieta- cud. Denis ewidetnie stracil sadelko, nie tylko ja to zauwazylem 8O Chyba zaloze watek- "kota mozna odchodzic. krotkofalowo" :D

Oczywscie teraz porcja fotek. Dla tych, ktorzy twierdza, ze dwa kocury nie moga sie wzajemnie kochac- foteczka :)

Obrazek

Obrazek

Gdzie spi sie najlepiej? Oczywiscie w wyrku:

Obrazek

Obrazek

Muff ostatnio zrobil sie kotem lazacym po wszystkim. Doszedl pewnie do wniosku, ze juz pare tygodni tu mieszka, to trzeba sie zapoznac z roznymi partiami pokoju. Nie tylko podloga :P : (bardzo ladnie wtapia sie w otoczenie)

Obrazek

Obrazek

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw sty 18, 2007 17:55

I na zakonczenie jeszcze Denisek w wersji artystycznej :D
Obrazek

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pt sty 19, 2007 13:49

Oj, dzisiaj forum mialo niezla "zawieche" 8O , dzieki ktorej uswiadomilem sobie jak bardzo jestem od niecho uzalezniony :) Bez celu siedzialem przy komputerze i klikalem gdzie popadnie, liczac, ze przy kolejnym "odswiezeniu" cos ruszy z forum :D

Cud Nad Wisłą 2 - doszly suszone rybki i pewne karma, juz od miesiaca bylem pewien, ze po "ptokach". Hmm, Poczta Polska odnalazla zagubiona paczke? Szok 8O

Suszone rybki bardzo kotom smakuja, lubia je wrzucam do miseczki z woda, a gdy ta odpowiednio sie "nasączy"- zjadaja. O karmie ktora takze doszla pisac nie bede- generalnie porazka :P Teraz musze jak najszybciej zamowic RC FIT 32 bo sie konczy, a rezultaty zmiany diety widac :D

Pozdrowienia dla wszystkich, dzisiaj piatek wiec w domu nie pobede za dlugo :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pt sty 19, 2007 14:06

FreEp pisze:Obrazek


hihi, podpis pod zdjęciem: "Przyłapani" ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt sty 19, 2007 15:14

FreEp pisze:Oj, dzisiaj forum mialo niezla "zawieche" 8O , dzieki ktorej uswiadomilem sobie jak bardzo jestem od niecho uzalezniony :) Bez celu siedzialem przy komputerze i klikalem gdzie popadnie, liczac, ze przy kolejnym "odswiezeniu" cos ruszy z forum :D


Wiem coś o tym :oops: zdjęcia super ale kociaste jeszcze bardziej :wink:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt sty 19, 2007 17:43

Fantastyczne masz te kociatki :)

Mruff w roli kociej figurki wyglada baaardzo gustownie :) A te fotki ich razem to wiesz - taka kocia pornografia niemalze - uwazaj, bo ktos jeszcze na Ciebie paragrafy znajdzie :D Dwo osobniki plci meskiej to dla obecnych "elit" politycznych material o tresci szczegolnie deprawujacej :lol:

nomiczek

 
Posty: 398
Od: Czw wrz 21, 2006 15:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2007 0:58

A te fotki ich razem to wiesz - taka kocia pornografia niemalze - uwazaj, bo ktos jeszcze na Ciebie paragrafy znajdzie


Fakt, faktem, trzeba bylo ocenzurowac conieco 8O Juz widze mlodziez wszechpolska manifestujaca przed moim domem 8O :D

Kocisze dostaly dzisiaj prezent roku- owoc zakupów w sklepie Kakadu :D Elektroniczna mysz wydaja dzwieki podczas pacania lapka- rewelacja :) I do tego ulubiony Royalek. Rozpieszczam je :oops: I caly czas slysze przerazliwe "pipczenie", nie wiem jakim cudem TZ jeszcze szalu nie dostal. Ale co tam, dawno nie widzialem, aby jakas zabawka sprawiala im taka radosc, trzeba sie przemeczyc :P

A ja umieram od paru godzin. Najprawdopodobniej grypa zoladkowa :( Straszne paskudzctwo, ale podobno w warszawie epidemia... Zalozmy jakis watek, albo grupe wsparcia dla grypiarzy :D

----------

Wczoraj odkurzalem wykladzine chyba ze 30 minut. Dzisiaj z ciekawosci przelecialem wilgotna gabka:

Z tego mozna skleic trzeciego kota:
Obrazek

Albo sprzedac jednemu z forumowiczow, w celu stworzenia odpowiedniej "peruki" dla swojego podopiecznego:
Obrazek



Wczorajsze wichury byly szokiem dla wszystkich. Takie oto przerazone oczy mial Denis, spogladajac w okno:
Obrazek

Gdy wiatr sie uspokoil, koty oddaly sie ulubionej czynnosci- wspolnemu spaniu:
Obrazek

Pomiedzy drzemkami, mozna np. o 4 w nocy zaczac bawic sie myszka- ku uciesze wszystkich domownikow:
Obrazek

Jutro pewnie pojawi sie foto-test elektonicznej mychy. Do zobaczyska wszystkim :)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Sob sty 20, 2007 10:17

Fajne futerka :P Do wspólnego zdjęcia panów faktycznie bardzo pasuje podpis: "Przyłapani" :mrgreen: I to zdziwienie? Oburzenie? Niewinność? w oczach :lol:


Co do mychy, dobrze zrozumiałam, że to taka z microchipem? Na K-Ł jest osobny watek poświęcony dodatkowym atrakcjom gwarantowanym przez niewinneggo futrzaka :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sty 21, 2007 2:29

Tak jak obiecalem, przed Wami foto-test myszy z mikrochipem :D


Poczatek nikogo nie zdziwi- wszystkie koty śpią.

Muffy w wersji kulkowej:
Obrazek

I Denis przytulający we snie jakas piekna kotkę (lub kocura):
Obrazek


Pobudka!

Po mince widac, ze Denis zaspany. No, ale gdy przed lapka mysz z mikroczipem, czy mozna ja olac? Nieee
Obrazek

Spojrzcie na ten usmiech na pysku:
Obrazek

Oczywiscie, Muff tez zalapal sie na pare pacniec:
Obrazek


Werdykt

Nie ma lepszej zabawki niz wspolne bijatyki:
Obrazek

Dlatego koty bez zastanowienia daja myszy ocene 4/5. Brakuje wibracji, ktora napewno w wiekszym stopniu zacheci wiekszosc kotow do zabawy. Moze mamy tutaj na forum jakiegos wynalazce, ktory cos takiego stworzy i opatentuje? :D

Po calym dniu zabaw, nie ma nic lepszego niz relaks na plecach:
Obrazek

I na zakonczenie moja ulubiona minka Denniego
Obrazek

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie sty 21, 2007 9:59

:)
Sugeruję, żeby myszaka piszczącego pod żadnym pozorem w nocy kotuchom nie zostawiać :lol: Można się ze złości ugryźć w łopatkę, kiedy się zabaweczka zatnie i pipa, i pipa, i pipa... :twisted: a nie bardzo wiadomo gdzie, bo ją koty schowały, a człek rozespany rozbija się po mieszkaniu ;)

A ja mam ankietę dotyczącą ostatniego zdjecia Denisa:
a) ziewa
b) próbuje zagryźć kolegę Muffy'ego
c) krzyczy do myszki: No wibruj! jak pancio każe!

;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sty 21, 2007 12:12

Sugeruję, żeby myszaka piszczącego pod żadnym pozorem w nocy kotuchom nie zostawiać Można się ze złości ugryźć w łopatkę, kiedy się zabaweczka zatnie i pipa, i pipa, i pipa... a nie bardzo wiadomo gdzie, bo ją koty schowały, a człek rozespany rozbija się po mieszkaniu


Myszka jest zabierana na noc i chowana. Ale fakt, faktem, dosyc czesto sie toto zacina :lol: Ostatnio gdy zdrzemnalem sie w dzien, a mychal obok sie zacial, myslalem ze to budzik i probowalem zegarek, a potem komorke wylaczyc. Jak wielkie bylo moje zdziwienie gdy zobaczylem wrednego mychala na ziemi, "pipczącego" w nieboglosy :D

Odp. do ankiety- wyglada jakby mial kogos kąsnąć. Cale szczescie, ze tym obiektem byla cyber mycha, a nie Duzy, lub Muff :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie sty 21, 2007 14:31

:lol:

Tak się przyglądam... ach jooo... chciałoby się czasem w pracy taką minę przybrać :oops: :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sty 21, 2007 14:36

Ja taka czasami mine przybieram, gdy do mojego punktu ksero przychodzi jakis zly student, wrzeszczac naokolo, ze zapomnialem mu jednej kartki zkserowac :D Wtedy az chcialoby sie kąsnąć takiego delikwenta :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pon sty 22, 2007 17:32

Przegladalem dzisiaj zawartosc dysku twardego i ku mojemu zdziwieniu ukazaly sie fotki, ktore, wydawalo mi sie, napewno zniknely po kolejnych formatach.
A wiec dzisiaj archwalia, czyli mlody Denisek na pierwszym spacerze.
(najprawdopodobniej okres kwiecien/maj)

Pierwsze spotkanie z drzewem :) :
Obrazek

Proba prawdziwego polowania :D :
Obrazek

Wspinanie sie, takze moze byc frajdą:
Obrazek

A tutaj mordka w ktorej zakochalem sie od razu, gdy ujrzalem ja w dziale adopcyjnym na koty.pl. Czy nie jest piekny? :) :
Obrazek


Grypa naszczescie przeszla, ale pozostalo tragiczne samopoczucie :( Pije juz chyba setna kawe, a dalej czuje sie fatalnie... Moze dlatego, ze od jutra zmiana pogody?

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości