***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 19, 2005 21:53

Jaka śliczna Śrubcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
SŁodka strasznie :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Pon cze 20, 2005 7:43

Śrubcia ma silny instynkt do polowań......zwłaszcza w nocy ;)

dzisiaj dostała autentycznej sruby :ryk:

w wyniku czego, ja jestem niewyspana a kicia śpi na biurku :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2005 8:11

Kicia jest obłędna! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2005 11:19

No coż..... tylko pozazdrościć :D

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon cze 20, 2005 18:45

Po zabawach w nocy dzień był jakiś taki senny ;)

Śrubcia nawet sporo dziś zjadła. Mialaś rację Justynko mało ale często, ten sposób się sprawdza. Gerberek dla niemowląt był zdecydowanie lepszy od tego co ja ugotowałam :roll: Mała wanilka też wolała słoiczki, a podobno dobrze gotuję :? No nic będziemy próbować.
Suche jedzonko wchodzi kici znacznie gorzej za to chętnie prosi o mleczko.

Zgubiły się nam dwie myszki.....paskudy wredne.....Bawiłysmy się papierowymi kulkami, można je nawet niszczyć ;) Aaa i wreszcie Śrubcia odkryła wiklinowy kosz na pościel w garderobie - po prostu raj!!

Kicia ma zdecydowanie za ostre pazurki, w wyniku czego od razu widać, że mam nowego domownika, no bo przecież nie przemoc w rodzinie ;)
Nie mogę się doczekać wizyty u weta, zdecydowałam sie na polecanego czarnoskórego pana :) trzeba w końcu wyczesać to piękne futerko o ile nie bedzie w nim niechcianych gości ;)

No i w końcu Śrubcia będzie miec własny transporterek - jedzie już z Łodzi, jak ona sama kilka dni wcześniej :)

A tak wygląda Śrubci jasieczek :)
Obrazek

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2005 18:56

Piekna kocina na pieknym jasieczku :lol: I uczcie sie czesania, uczcie :twisted:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87855
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 20, 2005 19:21

Zuzo sugerujesz że bedą kłopoty z czesaniem? ;)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2005 19:37

wanila pisze:Kicia ma zdecydowanie za ostre pazurki

jej siostra ma już obcięte bo nie mogłam patrzeć jak salta kręciła przy bieganiu :wink:
trzeba w końcu wyczesać to piękne futerko o ile nie bedzie w nim niechcianych gości ;)

hmmm... małe były porządnie wypsiukane i natarte preparatem w piątek wieczorem, ale moja zabka zaczęła się wczoraj drapać i choć wet nic nie znalazł w futerku, na wszelki wypadek została jeszcze raz potraktowana Frontline i w związku z tym odrobaczanie odłożyliśmy, więc całkiem możliwe, że u Śrubki też nie wszystkie stwory zostały wybite :? tym bardziej, że ona ma dwa razy więcej futra niż jej siostra :wink:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon cze 20, 2005 19:43

no ja niby też jej przeglądałam, ale takiej śrubce to trudno sprawdzić ;)

zdarza się, że sie drapie to prawda

pazurki są koniecznie do obcięcia, bo nawet moje jeansy noszą już ślady ;)
sama sie tego nie podejmę napewno

no nic, zobaczymy co powie jutro pan wet :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2005 22:15

wanila pisze:Śrubcia ma silny instynkt do polowań......zwłaszcza w nocy ;)

dzisiaj dostała autentycznej sruby :ryk:

w wyniku czego, ja jestem niewyspana a kicia śpi na biurku :)


Nam Hipek tez dał popalic w nocy, a tak ze dwa razy! Najpierw ok.3.00 polował na moje stopy i mimo że było mi tak strasznie gorąco to musiałam sie przd nim schowac pod kołdrą! Potem ok.5.00 (już spał pod kołderka przy TZ) obudził sie i podgryzał/ssał mi palce u dłoni :D
A popołudniu była drzemka: TZ+Hipek+Ja+Punia (w takiej kolejnośc) wszyscy ściśnięci razem na łóżku :D
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 21, 2005 8:05

dziś w nocy już było Ok :)
spałyśmy do 7:30 kiedy to budzik zaczął sie niemiłosiernie wydzierać ;)
Śrubcia przyszła do mnie w nocy i myślałam że będzie powtórka z rozrywki ale tylko lizała mnie po przedramieniu, objęła łapkami i zasnęła....
no i ten budzik :evil:

wstałyśmy, potem wspólne zajęcia w łazience - łazi mi przy nodze i asystuje przy wszytskim :)
zjadłyśmy śniadanko i teraz mam piekny koci kołnierz na karku :D
tak sie zastanawiam czy mamę Srubci odwiedzał pers, czy raczej jakiś leśny :smiech3:

o 15:00 jesteśmy umówione do weta :dance2:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 21, 2005 8:09

gratulacje pięknej koteczki :!: jest przesłodka

wanila pisze:dziś w nocy już było Ok :)
zjadłyśmy śniadanko i teraz mam piekny koci kołnierz na karku :D



miło tak zacząć dzień z koteczkiem przy policzku :D , tez tak mam :D , tylko moje kudłate szczęście waży 5 kg i po przytulańsku wyciąglam kłaczki z buzi :D

maggie.kotka

 
Posty: 179
Od: Pon mar 21, 2005 11:09
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 21, 2005 8:10

jaka ona sliczniutka jest :1luvu:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto cze 21, 2005 12:35

wanila pisze:tak sie zastanawiam czy mamę Srubci odwiedzał pers, czy raczej jakiś leśny :smiech3:

o 15:00 jesteśmy umówione do weta :dance2:


No to :ok: żeby Śrubka była grzeczna u weta :D
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 21, 2005 15:00

jesteśmy :)

Śrubcia w samochodzie zachwoywala sie skandalicznie :evil: jak śruba do potęgi n-tej......Moje ręce wyglądają fatalnie, bo transporterek nie dojechał :evil:

W lecznicy wzubudziła ogromne zainteresowanie, pogoniła jedną dorosłą kocicę pręzac grzbiet i wyglądając jak rozsierdzona lwica :ryk:

Wazy 75 dkg, pazury ma przycięte (darła sie niesamowicie) Pan doktor gratulowal charrrrrrrrakterrrrrku :smiech3: :smiech3:

Futro czyste, dostała pastę na robale za dwa tygodnie powtorka i do szczepienia :)

W drodze powrotnej panna z manicurem była juz grzeczna niczym koci aniołek :D

teraz śpi a ja ide poodkażać zadrapania ;)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 33 gości